Z bratem ciotecznym nie rozmawiałem rok pokłóciliśmy się.
Gdy się spotkaliśmy to dowiedziałem się że na jajach ma narośl o której zakazał mi komuś mówić.
Nikomu nie mówiłem.
Gdy dowiedziałem się ze ma raka nie przychodziłem do niego mimo że mnie prosił bo sobie wmówiłem że to jak czerniak. Jak już chciałem przyjść okazało się że to za późno.
Co roku jego mama składa mi życzenia które mnie palą.
Może ktoś mi wybaczy
BO JA SOBIE NIE UMIEM.
Co?
OdpowiedzZrób tak. Popchnij kogoś w autobusie i powiedz. Prosze mi wybaczyć. I może ktoś ci wybaczy. I sprawa załatwiona!
OdpowiedzWybaczam ci, a teraz idź dalej przez życie i przestań się biczować, bo to nie pomoże ani tobie, ani tym bardziej twojemu kuzynowi
Odpowiedz