Pracuję w szpitalu na oddziale jako pracownik medyczny niższego szczebla ;) Na nasz oddział przyjęcia są planowe, czyli od tak nagle nikt nie przyjdzie z ulicy. Przed świętami przyjęć na oddział jest mniej. Każdy z pacjentów jest informowany, że przepustek nie ma, nawet na pogrzeb, można się wypisać na własne żądanie ale przepustki nie dostanie.
Jedna pacjentka została natychmiastowo wypisana, gdy poszła na 2h do fryzjera.
Ok, historia właściwa. Od lat wiadomo, że są ludzie równi i równiejsi.
Pacjentka przyjęta tydzień przed wigilią. Od samego początku wymuszała przepustkę na święta. Krzykiem, płaczem, grożeniem.
Ordynator oddziału, aby umyć ręce , wystąpiła z pismem do dyrektora szpitala, ten na przepustkę zezwolił. Ordynator zastrzegł, by pacjentka nie mówiła nikomu o tym.
I tak o to manipulacją można zdziałać wszystko, nie oprze się jej nawet nasza niezłomna służba zdrowia.
A reszta pacjentów ? Za bardzo zależy im na pobycie by się o to kłócić...
Szpital
Mam nadzieje,że nie jesteś pielegniarką tylko salową skoro personel niższego szczebla.
Odpowiedz@nursetka: dożyliśmy czasów gdzie o zwykłe słowo zwracają uwagę? Wyobraź sobie piramidę, na dole są powiedzmy pielęgniarki, nad nią przełożona czyli oddziałowa, później ordynator (to przykłady, nie wiem na 100% jaka jest kolejność) itd. I to są te szczeble. Co w tym złego? Jak sam auyor/ka tak napisał/a to obraźliwe to nie jest. No chyba, że lubi obrażać samą/samego siebie :)
Odpowiedz@PablooS: Tak, bo wlasnie w ten sposob obniża sie w mediach prestiż pielegniarstwa, a potem dziwi sie, że pacjenci pielegniarek nie szanuja. Na szczescie nie pracuje w Polsce, ale razi mnie jak tutaj ten zawod jest spostrzegany przez spoleczenstwo i same pielegniarki, ktore pozniej domagaja sie szacunku. Nie chce rozwijać tutaj nadmiernej dyskusji na ten temat, po prostu zwracam uwage autorowi, aby szanował/a swój zawód.
Odpowiedz@nursetka ma rację. Od dawna nie ma czegoś takiego jak personel medyczny niższego stopnia albo średni personel medyczny. Pielęgniarki/położne tworzą z zespołem lekarskim zespół terapeutyczy- dopełniamy się swoją wzajemną pracą, bo bez któregoś z ogniwa nie byłoby zespołu. To nie jest czepianie się słówek, bo skoro tak sami się przedstawiamy to jak nas później mają postrzegać?. Ja akurat jestem położną ale mierzi mnie okropnie takie uniżanie czy to pielęgniarek czy położnych.
OdpowiedzHm. Jedyna dopuszczalność braku przepustki to zagrożenie życia lub poważne zagrożenie zdrowia pacjenta, w wyjątkowych przypadkach zagrożenie epidemiologiczne. W każdym innym przypadku to, co robicie, jest naruszeniem prawa.
Odpowiedz@didja: Skoro na oddział przyjęcia są planowe, to znaczy, że nie ma tam nikogo, komu przepustka by zaszkodziła. Samowolka. Mają szczęście, że nie trafili na nikogo świadomego swoich praw.
Odpowiedz@PaniMasztalska: Jesteś jedną z tych madek co robią awanture że dziecku nie pozwalaja wyjść do sklepu podczas zajęć szkolnych. Ale jeśli twoje dziecko wpadnie pod autowbus (nikomu nie życzę) to pierwsza b edziesz się sądziła ze szkołą że to ich obowiązek zapewnić bezpieczeństwo.
Odpowiedz@kudlata111: O czym ty piszesz? Wysiliłaś się jak szczypiorek na wiosnę. Byle coś napisać. Nieważne czy z sensem, czy bez sensu, ale musiałaś:)
Odpowiedz@PaniMasztalska: nie nie, pacjent przyjmując się na oddział podpisuje dokumenty, że jest świadom minimum 3 tygodniowego pobytu. Gdyby coś mu się stało poza szpitalem ( śmierć) prokurator na karku murowany. Instytucje chronią się przed tego typu sytuacjami, a roszczeniowych pacjentów jest co raz więcej
Odpowiedz@zieziura: Podtrzymuję swoje słowa i popieram Masztalską - jeśli nie jest to jedna ze wskazanych przeze mnie sytuacji, to naruszacie prawo. A swoją drogą - nikt nie odpowiada, bo przepustka formalnie jest wypisaniem ze szpitala i przyjęciem w dniu powrotu. Ale że za ten czas NFZ nie płaci, to wypuszcza się pacjenta na lewo. A co do podpisania regulaminów - o nielegalności zgód i regulaminów w szpitalach napisano już tomy, ale ja najchętniej wspominam zgodę w jednym z ważniejszych szpitali w Polsce, zgodę na badanie RM, w której było oświadczenie: "Wyrażam zgodę na podanie mi środka kontrastowego ...... w ilości ..... ml i oświadczam, że nie będę zgłaszać roszczeń prawnych w przypadku wystąpienia działań niepożądanych". Tak mnie to rozśmieszyło, że nawet się nie zirytowałam...
Odpowiedz@didja hmm no nie wydaje mi się. Aczkolwiek nie zagłębiałam się. Tu nie ma znaczenia, że jest się w tym czasie po za szpitalem na własną odpowiedzialność. Gdyby pacjent dostał przepustkę a przykładowo potrącił by go samochód a chodził o kulach, to w tej sytuacji prokuratura i rodzina mieli by prawo do roszczeń wobec szpitala , że wypuścili go a nie był w pełni sprawny by się poruszać....
OdpowiedzSzkoda tylko, że właściwie przez te dwa dni leczenie odbywa się wyłącznie na zasadzie ewentualnego przyjmowania leków. W znacznej części szpitali już niedziela jest dla pacjentów dniem leżenia albo siedzenia na dupie. W święta podobnie. Więc o ile pacjent nie wymaga ciągłego nadzoru to w zasadzie nie widzę powodu, dla którego nie miałby dostać przepustki. BTW Jednym z wyjątków od tej reguły jest szpital MSW na Wołoskiej w Warszawie. Tam w niedzielę odbywają się planowe badania diagnostyczne i zabiegi. W innych mi znanych wszelkie zabiegi i badania w weekend oraz święta robione są wyłącznie w trybie ostrego dyżuru (czyli pacjent jest wieziony z nagłego wypadku).
Odpowiedzco do personelu medycznego...wpisując się na listę obecności, jestem wpisana jako średni personel medyczny. Nie ma takiego jak niższy personel medyczny , napisane z ironią , przekąsem i z tym, jak jesteśmy traktowani. A co do sytuacji..hmm trzeba by było tam być, takiej furii i wariatca u niby zdrowego człowieka nie widziałam ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2020 o 22:18
@zieziura: Tak jestes traktowana jak o sobie myslisz i mówisz. W UK żadna pielegniarka nie powie o sobie personel niższy, nawet nie mowimy tak o asystentach pielegniarek, ktorzy technicznoe sa personelem niższym.
Odpowiedz@nursetka naprawdę tak uważasz ? Mam teraz iść do urzędów i kazać zmienić zapisy w ustawie ? Bo jesteś zapisana jako średni personel medyczny ? Zajeżdża mi tu już czepianie się o byle co... Idźcie zróbcie gdzieś pikietę albo co a nie na piekielnych smutki wylewać
Odpowiedz