Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W ramach historii liberiany (https://piekielni.pl/85823). Mam 19 lat, robię prawo jazdy. Instruktora…

W ramach historii liberiany (https://piekielni.pl/85823).

Mam 19 lat, robię prawo jazdy. Instruktora polecił mi kolega, który jest trochę niezdarny, a zdał za drugim razem, więc uwierzyłam, że jego instruktor uczy dobrze.

No i było dobrze. A potem Piekielny Instruktor upodobał sobie łapanie mnie za udo, robienie sobie spacerków palcami po tymże udzie, ogólnie nadmiernie dotykalski się zrobił.

Stresuje mnie to niezmiernie, do tego stopnia, że miewam problemy z ruszeniem z miejsca, co się nie zdarza, jeśli [PI] mnie nie dotyka. Kilkakrotnie mówiłam mu, żeby zabrał rękę, bo mi to przeszkadza. Nie dociera.

Kiedy pierwszy raz kazał mi jechać na piątym biegu w pewnym momencie po prostu powiedziałam mu, że muszę zjechać, wysiadłam z samochodu i się rozpłakałam. I stałam jak taka sierota w środku lasu, z papierosem w łapie i rozmazanym makijażem. A czemu? Bowiem po raz pierwszy w życiu jechałam tak szybko (jakieś 120/h na liczniku), a [PI] progresywnie zbliżał się łapskiem do mojej waginy. I jak ja mam się skupić na nie wpierd*leniu się w drzewo jak obok siedzi dziad i mnie bezkarnie molestuje?

Nie mam odwagi tego zgłosić. [PI] pracuje w mojej szkółce już z dobre 15 lat i jest byłym policjantem. Tak tylko opowiadam z bezsilności.

prawo jazdy nauka

by Erick
Dodaj nowy komentarz
avatar Balbina
22 22

Zmień instruktora. Masz do tego prawo. Ew zabierz papiery i do innej szkoły. Tak zestresowana nie dasz rady jeżdzić No odchodnym powiedz mu co o nim myślisz.

Odpowiedz
avatar bazienka
4 4

@Balbina: no i co to da? na macacza trafi inna dziewczyna

Odpowiedz
avatar singri
32 32

Zainstaluj w aucie chwytak na telefon, włącz nagrywanie, skieruj na własne nogi. Instruktorowi powiedz, że czujesz się wtedy pewniej. Albo będziesz mieć spokój, albo dowód.

Odpowiedz
avatar TakaTamPaskuda
35 35

Dopóki nie będziesz miała odwagi tego zgłosić, dopóty on będzie robił takie numery. Zmień instruktora/szkołę jazdy i zgłoś dziada jak najszybciej, nim pozwoli sobie na zbyt wiele w stosunku do Ciebie albo innej kursantki.

Odpowiedz
avatar Lostsoul
18 18

@TakaTamPaskuda: Aż mi się niedobrze robi jak sobie pomyślę ile on przez te 15 lat sobie nałapał. Najlepiej zgłosić, ale wtedy to jest słowo przeciwko słowu. Może autorko poszukaj na spotted swojego miasta lub gdzieś indziej, kobiet które odbywały z nim kurs, może znajdziesz osoby które będą chciały coś zdziałać, w końcu w grupie siła :)

Odpowiedz
avatar TakaTamPaskuda
21 21

@Lostsoul: nawet, jeśli to jest tylko słowo przeciwko słowu - można gościowi nieźle zjechać opinię a to już coś. Każdy krok jest lepszy od bezsilności. Dziwi mnie, że żadna inna kobieta nie próbowała nic z tym zrobić bo to na pewno nie pierwszy przypadek jego macańska.

Odpowiedz
avatar Johny102
3 11

A dawniej facet dostawał z liścia i był spokój.

Odpowiedz
avatar Ohboy
6 12

@Johny102: Taa, pewnie, dokładnie tak było.

Odpowiedz
avatar antyalergiczka
13 13

Podaj miasto i szkołę. Jeśli będzie blisko mnie to spróbuję to załatwić.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
2 10

Myślę, że gdyby zdarzył mu się wypadek, w którym odniósłby złamania obu rąk, każdej w dwóch miejscach, to by się nauczył, że nie obcamuje się kobiet.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 16

Jeśli podobnie do większości instruktorów nie jeździ w pasach, to wystarczy tylko gwałtowne hamowanie i się chłopina połamie. Nie musisz robić nic. ;) "panie, coś mi śmignęło przed maską - kot jakiś albo cholera wie co i dałam po hamulcach".

Odpowiedz
avatar Grav
3 3

@Lobo86: Warto się tylko upewnić, że z tyłu jest pusto - i tak, to jest świetny sposób. Łapa na udzie - hebel w podłodze.

Odpowiedz
avatar bembenek
12 12

Nie ma co się wstydzić. Należy powiedzieć o tym rodzicom, chłopakowi. To, że jest byłym policjantem tylko źle o nim świadczy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 11

Pogięło cię?! Zawiadom szkołę jazdy i napisz skargę do starostwa powiatowego to oni odpowiadają za szkoły! Dlaczego nadal jezdzisz z tym gwałcicielem! Co masz z głową?!

Odpowiedz
avatar voytek
5 5

w autach nauki jazdy jest przeciez monitoring? a jak nie to kup sobie dyktafon i glosno i wyraznie opisuj co robi, a nastepnie na prokurature! jesli bedzie umorzenie to do mediow i juz bedzie "po szkółce".

Odpowiedz
avatar Koralik
2 2

@voytek: Nie, nie jest to regułą. W autach egzaminacyjnych - owszem, musi być. Ale w autach nauki jazdy nie.

Odpowiedz
avatar Kumbak
17 17

"Nie mam odwagi tego zgłosić." I właśnie dlatego ten pan "pracuje w mojej szkółce już z dobre 15 lat". Szkoły jazdy to jednak firmy w dalszym ciągu nastawione na zysk, więc jeśli zaczną tracić kursantów(tki?) przez jednego zboczeńca to go wywalą z wilczym biletem. No ale muszą o tym wiedzieć.

Odpowiedz
avatar yfa
3 3

Czy wy nie macie ojców, braci, chłopaków czy kolegów, żeby jego "przymacali"? Jeżeli się obawiasz, bo były policjant (ale jeśli od 15 lat emeryt, to jego koledzy również są już poza służbą), to po prostu przywal w coś tym samochodem - jest wiele rzeczy, które można bezpiecznie skasować uszkadzając samochód: przytrzeć bokiem o barierki, wjechać do rowu (bez pomocy nie wyciągniesz samochodu), wjedź w coś na parkingu. Przyjedzie policja, będą musieli słuchać - no i mówisz, że przyczyną było molestowanie.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

a kamery? powinny byc w samochodzie, wystarczy odsluch wlasciwie jak kazesz mu zabrac lapsko albo jakos sprobuj to nagrac wlasnym sumptem? polozyc telefon tak, by sie nagralo? a przynajmniej dzwiek i twoje stanowcze prosby? a jak nie reaguje to stajesz na poboczu i tyle, mowisz dziadowi, ze dalej nie pojedziecie albo powodujesz wypadek ( spokojnie, sa ubezpieczeni), jak nie jest rpzypiety pasami, to ma pecha, niech sobie polamie te lapska, jak jest to i tak do wypadku jest wzywana policja, pokazujesz im nagranie i maja obowiazek wszczac sledztwo- gwalt ( bo to JEST zgwalcenie) jest scigany z urzedu wlasnie przez taka postawe niezglaszania nigdzie koles robi to kolejnym ofiarom to co, ze jest bylym policjantem? obecnie jest internet, mozna napisac na stronie szkoly jazdy, spotted w danym miescie (anonimowo), mozna naglosnic wlasnie po to, by nie molestowal kolejnych osob

Odpowiedz
avatar magic1948
1 1

@bazienka: Już ktoś powiedział. Na egzaminie jak najbardziej, w aucie nauki jazdy już niekoniecznie. Zrób coś z tym kobieto, o nagrywaniu nie słyszałaś? Nie wierzę, że można o tym nie pomyśleć... Zwłaszcza w tych czasach.

Odpowiedz
avatar ElfiRasista
0 0

Nie zgłaszaj nie zgłaszaj, nie nagrywaj. Bądź tylko ofiarą. Na pewno wszystko się ułoży będąc pasywną :)

Odpowiedz
avatar Error505
1 1

Do czego ten gość musi się posunąć, żebyś się odważyła coś zrobić? Jesteś ofiarą gwałtu i to nie jest Twoja wina. Kilka propozycji już dostałaś jak to załatwić. Ja bym doradzał drogę legalną. Czyli albo Policja, albo Prokuratura albo jakieś Stowarzyszenie ofiarom przemocy. W każdym przypadku dowód byłby pomocny.

Odpowiedz
Udostępnij