Moja koleżanka miała wychodzić za mąż. Zakochana w narzeczonym na zabój, zresztą ze wzajemnością - świata poza sobą nie widzieli, najszczęśliwsza para, jaką były mi dane poznać. Niestety na parę tygodni przez ślubem on zginął w wypadku, potrącony na przejściu, bo jakiemuś **** nie chciało się czekać, aż przejdzie przez pasy, tylko wyprzedził drugie, czekające auto. Jednak nie to jest najbardziej piekielne.
Zamiast wesela - pogrzeb. Ola ledwo się trzymała, nie zawodziła tylko dlatego, że dostała silne prochy na uspokojenie, co było konieczne - siostra mówiła, że była w strasznym stanie, nawet nie płakała, a wyła, wyrywała sobie włosy z głowy, drapała się paznokciami, musieli ciągle na nią uważać, żeby nie wyskoczyła z okna albo nie zrobiła czegoś podobnego (krótko po tym trafiła na oddział psychiatryczny, z którego na szczęście po pewnym czasie wyszła w znacznie lepszym stanie). Przychodzi czas na kondolencję, właściwie nikt nie wie, co powiedzieć, poza jakąś daleką kuzynką:
"Nie becz tak, gdyby to był twój mąż i jeszcze by ci zmarły dzieci, to byś mogła, tak to prawie obcy człowiek był."
Komentarz pozostawiam wam.
żałoba śmierć
Grób gotowy. Zakopać, niech ludzi nie drażni.
Odpowiedz@singri: a tam zakopać zabetonować bo jeszcze wylezie i tylko problemów więcej
OdpowiedzTaaa jasne
OdpowiedzAlbo totalne chamstwo, albo totalna tępota...
OdpowiedzJa straciłam niedawno naujkochańszego, najlepszego Przyjaciela, był dla mnie jak rodzina. Szczegół, że byłam w Nim totalnie zakochana. Po Jego śmierci rozsypałam się kompletnie, też trafiłam do szpitala. Jedna osoba stwierdziła, obgadując mi tyłek "Wiesz, co ta [tu padło moje nazwisko, wypowiedziane z pogardą i zniekształcone] odwaliła?! Przecież on (nawet Jego imienia nie użyła, mimo, że Go znała osobiście) był dla niej obcym człowiekiem, ani rodziną, ani facetem, nic z tych rzeczy! Wariatka jedna, powinni ją w kaftan zamknąć do końca życia!". Są też osoby, które życzyły mi szczęśliwego Nowego Roku i hucznej zabawy sylwestrowej...
OdpowiedzI nikt jej w ryj nie strzelił?
Odpowiedz@Koralik: To samo chciałem napisać...
OdpowiedzCiekawa jestem, kim jest te 6 ameb, które zminusowały historię. Za mało piekielna?
Odpowiedz@Crannberry: Pewnie za stwierdzenie, że głupia kuzynka była bardziej piekielna niż morderca za kierownicą
Odpowiedzode mnie dostalaby liscia i wypad
OdpowiedzNa taki tekst najlepiej byłoby odpowiedzieć (wiem, nikt nie jest gotowy do celnych ripost na taką głupotę): po tobie płakać na pewno nie będę. Zaboleć może znacznie bardziej, niż strzał w pysk.
Odpowiedz