Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sylwestrowo jeszcze. Jak co roku, zbiera się we mnie taka agresja, że…

Sylwestrowo jeszcze.

Jak co roku, zbiera się we mnie taka agresja, że mam ochotę każdemu spuszczać łomot.

Tak wszyscy plują na "obrońców zwierząt", którzy apelują o niestrzelanie w Sylwestra, bo "to tylko jeden wieczór".

To nie jest jeden wieczór.

To jest cały grudzień( i styczeń!) strzelania za dnia lub wieczorami.

To jest rzucanie petardami, które nic prócz ogromnego huku nie wnoszą.

Nie mam zwierząt, mam dosyć tych gówniarzy i debili, co im aż dupsko roznosi, byle tylko coś puszczać.

Skoro tak bardzo chcecie strzelać, proszę bardzo, 31.12. godzina 00:00. Ani wcześniej, ani później!

debile

by ~Furiattt
Dodaj nowy komentarz
avatar mesing
10 18

@Furriattt Jesteś pewny, że chcesz aby ludzie walili petardami w środku nocy na dobę przed właściwym momentem? :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@mesing: a uczyli obsługi zegarka? 00:00 31 grudnia to właśnie sylwester. Nowy rok zaczyna się jak czas zaczyna lecieć po pokazanych zerach. Tak samo jak rok 2000 jest ostatnim rokiem XX wieku, bo wiek XXI zaczyna się z 2001 rokiem.

Odpowiedz
avatar mesing
6 6

@Lobo86: Nie lubię się kłócić o szczegóły ale... Doba zegarowa zaczyna się od 00:00:00 a kończy na 23:59:59:99. Gdyby rozpocząć odpalanie materiałów pirotechnicznych zgodnie z wolą autora historii to zrobiono by to na dobę wcześniej niż faktycznie powinno mieć miejsce. Fajerwerki odpala się dopiero w momencie rozpoczęcia nowego roku czyli np.: 01.01.2020 00:00:00, gdyż dopiero w tym momencie rozpoczyna się nowy 2020 rok, który będzie trwał do 31.12.2020 23:59:59:99 albo do końca świata :).

Odpowiedz
avatar justangela
12 16

Zgodnie z prawem to strzelać właśnie można wyłącznie 31 grudnia i 1 stycznia, prawda? Jeśli mieszkasz gdzieś, gdzie non stop, całe dwa miesiące wali petardami to może warto to gdzieś zgłosić?

Odpowiedz
avatar Shi
10 10

@justangela: w mojej miejscowości hotel oferował fajerwerki na różne organizowane tam uroczystości. Do czasu aż ludzie mieszkający w pobliżu się wściekli. Teraz jest tylko mały, ale ładny, pokaz na sylwestra, bo mandat znacznie przekroczył dochód z tej usługi. Jednak hotel łatwiej "przyłapać" niż jakiś randomowych polglowkow, którzy znikną zanim zakończysz rozmowę z dyspozytorką. Tu jest ten problem. Mnie też wkurza strzelanie często codziennie na tydzień przed sylwestrem, a nawet w wakacje potrafią codziennie debile bawić się petardami. Nie dość, że stres o samochód (znajomej tak spalili auto - wrzucając petardę/petardy pod niego) to jeszcze wyspać się nie można. Człowiek musi rano wstać, być w pełni sił, bo trasa długa, a tu mu strzelają i nawet połączenie zatyczek, melisy, leków uspokajających i silnych leków nasennych jajco daje. Jak mnie wybudzą po 3 godzinach snu (czyli koło 23) to mam pospane... nawet po kolejnej dawce nasennych zasnę dopiero po paru godzinach (w dodatku rano będę jeszcze większe zombie, bo leki nie zdążą się zmetabolizować).

Odpowiedz
avatar krzychum4
1 15

W Urzędzie Skarbowym pracujesz? Bo tam liczą kilka dni na przełomie miesięcy jako 2 miesiące działalności np sprzedaży zniczy czy petard. Chyba przesadzasz, albo mieszkasz w jakimś dziwnym miejscu gdzie od początku grudnia strzelają, może przy strzelnicy? Ja jakoś nie odczułem w tym roku większego strzelania petardami, może nawet mniej niż w latach poprzednich tego było. Zarówno w grudniu, jak i w czasie kanonady noworocznej.

Odpowiedz
avatar lioness1983
1 1

@krzychum4: U mnie naprzeciwko domu zbiera się śmietanka towarzyska co wieczór. Piją, palą, wrzeszczą, klną. Od pierwszego grudnia do teraz petardy odpalane są codziennie. Wrzucane do kosza na śmieci obok kiosku, urzędu, poczty... Jak się człowiek odezwie, bo przecież pożar/niszczą mienie publiczne/niebezpieczne to słyszy się komentarz spi**dalaj suko. To nie jest jeden dzień w roku. I tak, wzywam policję bo potem będą pretensje do mnie, że przecież widziałam i nie reagowałam. Bo wrzucą petardę pod samochód, bo skaczą po samochodach.

Odpowiedz
avatar Zunrin
-4 22

@eulaliapstryk: A takiego wała. Psy srają cały rok. Cały rok też szczekają bez opamiętania. O pogryzieniach nie wspomnę.

Odpowiedz
avatar Waw123
5 17

@Tolek aż założyłam konto, żeby odpowiedzieć na tak głupi komentarz... Nie chodzi tutaj o psy. Jeśli myślisz, to zrób to i zastanów się jak na takie wybuchy reagują osoby z ograniczeniami poznawczymi (upośledzone, chore), małe dzieci i dzikie zwierzęta? Upośledzone osoby, dzieci czy zwierzęta można zabezpieczyć na tą godzinę czy dwie, ale kiedy przez miesiąc wybuchy zdarzają się cały czas w losowych miejscach i godzinach to JEST to problem. Dla Ciebie cały ten kram to tylko wojna między psiarzami i nie-psiarzami? Tak wiem, zaraz sypną się komentarze, że kiedyś to strzelali i było ok, a jak była wojna to w ogóle było głośno. Z tym, że zmieniły się nie tylko czasy, ale też materiały, jakie możemy kupić na byle stoisku z petardami. I tak, u mnie w okolicy strzelali prawie od początku grudnia.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

@AnitaBlake: szczelania? a co to szczelanie?

Odpowiedz
avatar Dominik
2 20

Szarik się nie bał wystrzałów. Ale teraz już nie ma prawdziwych psów, tylko jakieś popierdółki.

Odpowiedz
avatar bipi29
1 11

@Dominik: Szarik to tylko fikcyjna postać. Śmieszne jest to porównywanie każdego psa akurat do niego. Druga sprawa - chyba zdajesz sobie sprawę, że zwykłe domowe psy nie przechodzą i nie przechodziły nawet w czasach Szarika, szkolenia wojskowego i nie są uczone "odporności" na bardzo głośne dźwięki.

Odpowiedz
avatar Dominik
-3 9

@bipi29: to bardzo źle świadczy o właścicielach. Każdy pies powinien być szkolony do ignorowania wystrzałów, powinien przenosić trefne towary przez blokady policyjne i odróżniać dobry towar od podróbek. Inaczej nie jest wart worków, do których się zbiera jego odchody.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

to nie sa tez tylko zwierzeta, ale i dzieci/osoby dorosle cierpiace na zaburzenia np. ze spektrum autyzmu czy innego rodzaju nadwrazliwosci tak dla ciekawosci strzelanie oraz posiadanie materialow wybuchowych jest nielegalne, a kontratyp jest WYLACZNIE na sylwestra, wiec jesli znasz gowniarzy spod bloku strzelajacych, zawsze mozesz naslac policje na ich mieszkanie w celu przeszukania pod katem posiadania materialow wybuchowych ( w tym petard) i stwarzania zagrozenia jak nie beda chcieli prosisz o nr odznaki i piszesz skarge

Odpowiedz
avatar astor
1 1

Nie rozumiem sensu zabawy fajerwerkami kiedy popadnie, ale obserwuję, że z roku na rok jest tego na szczęście coraz mniej (przynajmniej u mnie na osiedlu). O ile w ubiegłych latach strzały zaczynały się już w Święta, o tyle w tym roku pierwszą (i jedną z nielicznych petard) usłyszałam dopiero 30 grudnia. Akurat chorowałam, więc spędzałam całe dni w domu i mogłam spokojnie prowadzić swoje "obserwacje".

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-1 3

A jak wczoraj strzelali to już nikomu dziwnym trafem nie przeszkadza?

Odpowiedz
avatar IronWolf
-1 3

Jestem posiadaczem kilku zwierzaków i powiem jedno, niech strzelają ile chcą, moje zwierzaki lubią siedzieć w oknie i to oglądać. Wystarczy nauczyć zwierzaka że tego nie trzeba się bać a nie zostawiać go samego w sylwestra jak zwierzaki jeszcze tego nie zna!

Odpowiedz
avatar Cut_a_phone
1 3

Ech, ci zgryźliwi tetrycy ograniczający ludziom wolność.

Odpowiedz
avatar Trepan
2 2

Prawo pozwala strzelać przez kilka dni, 3 bodajże (Sylwester i okolica czasowa).

Odpowiedz
Udostępnij