Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Takie spostrzeżenie na temat podejmowania decyzji w związkach, co zaobserwowałem. Kiedy mężczyzna…

Takie spostrzeżenie na temat podejmowania decyzji w związkach, co zaobserwowałem.

Kiedy mężczyzna sam podejmie decyzję, kobiety komentują:
- Co za despota, wszystko musi być tak, jak on powie!

Kiedy mężczyzna pozostawi podjęcie decyzji kobiecie lub chce podjąć wspólnie, komentują:

- Co za miękka faja, a nie facet! Nie ma nawet własnego zdania, o wszystkim muszę decydować ja!

Tak źle i tak niedobrze.

kobiety związki podejmowanie decyzji

by Schwanz
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar toomex
16 20

Zmień kobietę/środowisko, bo jest toksycznie.

Odpowiedz
avatar m_m_m
-5 23

@toomex: kobiety nie zmienisz, można zmienić kobietę ale to nic nie zmieni.

Odpowiedz
avatar katem
2 6

@toomex: Trafiłeś w sedno.

Odpowiedz
avatar eulaliapstryk
2 8

Aj tam. Bo powinno być tak, że facet najpierw sam decyduje, później naradza się z kobitą i robi tak, jak ona chce. Wtedy będzie zadowolona, że chłop taki rozumny i zawsze dobrą decyzję podejmuje. :D

Odpowiedz
avatar szafa
15 15

Po pierwsze pytanie, czy robią to te same osoby? Przecież to normalne, że różne kobiety mają różne oczekiwania względem facetów. Jedna lubi rządzić, druga lubi jak facet rządzi, a trzecia się umie dogadać. Po drugie tak samo można by generalizować w przypadku mężczyzn - masz doświadczenie w seksie - źle, bo ciekawe, ilu cię miało; nie masz doświadczenia w seksie - źle, bo nie umiesz mnie zaspokoić; chcesz dzieci - madka polka, co chce pińcet plus i żyć z faceta; nie chcesz dzieci - ło jezu, jak to bez dzieci, przecież ja chcę rodzinę założyć, jak każdy normalny facet... itp itd Tyle że zazwyczaj to nie są ci sami faceci, więc na uj takie bzdurne historyjki?

Odpowiedz
avatar Crannberry
6 6

Przypomniała mi się scenka z mojego pierwszego małżeństwa. On: Moja mama mówi, że mam ci nie pozwalać mną rządzić i częściej stawiać na swoim Ja: Mama ci każe nie dawać sobą rządzić. Rozumiem. To nie dawaj On: bo to nie może tak być, że ty podejmujesz wszystkie decyzje, a ja żadnych. Kumple się ze mnie śmieją Ja: to podejmuj decyzje On: bo ty decydujesz nawet o tym, dokąd pojedziemy na wakacje. A mama mówi, że to powinna być moja decyzja Ja: to świetnie. Bo ja bym bardzo chciała, żebyś chociaż raz zajął się tym ty. Zresztą niedługo będziemy rezerwować wyjazd, to zdecyduj dokąd polecimy, znajdź ofertę, wybierz hotel, zajmij się rezerwacją. To dokąd chcesz lecieć? On: ... Ja: no słucham? On: ... a weź, wybierz sama, ja nie wiem, daj mi spokój

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-5 7

@Crannberry: a jak facet wybierze i wszystko ogarnie, to potem przez cały wyjazd kobieta mu gęga nad uchem, że to jej się nie podoba, tamto się nie podoba, to jest nie tak, tamto jest źle, łóżko w hotelu niewygodne, jedzenie niedobre, bla bla bla i wszystko to jego wina, bo on wybrał.

Odpowiedz
avatar Crannberry
7 7

@Jaladreips: jak sobie wybrał taką gęgającą kobietę, to taką ma ;) A to może działać też w drugą stronę, kobieta wybierze, a facet będzie niezadowolony. Tu bardziej chodziło o decyzję dokąd jechać I odwalenie tej całej roboty z wyszukiwaniem ofert i czytaniem opinii, żeby się w kanał nie wpuścić. Osobiście nie mam problemu ani z sytuacją, kiedy ja się wszystkim zajmę od A do Z, ani jeśli partner podejmie za mnie decyzję i sam się wszystkim zajmie. Osobie, z którą zdecydowałam się spędzić życie ufam na tyle, że wiem, że jak coś wybierze, to będzie to miało ręce i nogi. Jedyna sytuacja, któramnie bardzo irytuje, to jeśli ktoś kwestionuje każdą moją decyzję i podważa każdy mój pomysł, samemu nie mając żadnego

Odpowiedz
avatar Shi
3 3

No tak, bo kobiety, które chcą się dogadywać z partnerem i razem decydować to to samo co elfy i jednorożce... Ja rozumiem obie te sytuacje, bo, jak każde skrajności, są irytujące. Też bym nie chciała by facet o wszystkim decydował sam, mając w poważaniu moje zdanie. Tak samo irytujące jest gdy facet swojego zdania nie ma i wszysyko musisz robić ty, a on i tak zadowolony nie będzie, ale jak spytasz go o zdanie to jest "ja nie wiem, ty decyduj". Po prostu skrajności, praktycznie zawsze, nie są dobre. No, chyba że ktoś tak lubi, jego sprawa...

Odpowiedz
avatar Kamil2586
1 1

Z kim Ty się zadajesz?

Odpowiedz
avatar mojamalpa
1 1

Moj maz zawsze mowi, ze kobiety nie potrafia sie zdecydowac na nic. Tymczasem kiedy pytam go : co wolisz (nie wazne czy jest to kolacja w restauracji, film do obejrzenia, rower, miejsce wakacji,) to i tak mowi - nie wiem, co wolisz ty?

Odpowiedz
Udostępnij