Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Chyba byłam dzisiaj bardzo piekielna. Od zawsze szczerze nienawidzę tzw. "macantów" -…

Chyba byłam dzisiaj bardzo piekielna.
Od zawsze szczerze nienawidzę tzw. "macantów" - czyli ludzi którzy obmacują pieczywo gołymi dłońmi a ostatecznie je odkładają. Nie chcę jeść bułki czy drożdżówki wymacanej przez kogoś kto nie wiem czy chwilę wcześniej sobie w majtkach nie grzebał albo w nosie nie dłubał.
Do tej pory cierpiałam w milczeniu widząc takie macanie bez zakupu.
Dzisiaj coś mnie trafiło i wygłosiłam porządną i głośną tyradę do pary młodych ludzi którzy wzięli z półki coś a la pizzeria, obydwoje to trzymali w gołych dłoniach i oglądali po czym odłożyli na półkę.
Usłyszeli (nie tylko oni) ode mnie coś o brudnych łapskach i nie tylko.
Chyba narobiłam im wstydu w sklepie ale nie żałuję.
Wszelkim macantom mówimy stanowcze NIE!

Lidl Warszawa

by ~shortbread
Dodaj nowy komentarz
avatar jass
3 3

Kompletnie tego nie rozumiem, przecież teraz wszędzie są rękawiczki, to jest jakaś ujma na honorze żeby taką założyć i wtedy sobie pomacać?

Odpowiedz
avatar ToNieMoje
5 5

Moja artystka (autysta) nauczona jest ze zawsze w sklepie używamy rękawiczek. Z racji tego ze nie hamuje się ze swoimi słowami i pytaniami, potrafi podchodzić do ludzi w sklepie i pytać dlaczego nie założyli rękawiczek. Wrażenia bezcenne ;)

Odpowiedz
avatar bazienka
2 4

bylo jeszcze wyegzekwowac, zbey ja teraz kupili i zabrali czasem tka robie jak sie zirytuje, bo stare babsko maca wszystkie bulki w koszu albo dzieciak oslinionym lapskiem

Odpowiedz
avatar CiociaDobraRada
1 1

Już nie mówiąc o tym że ludzie otwierają jedzenie w sklepie, a jak im nie odpowiada to odkładają na półkę. I w domu można odkryć że połowa zakupów jest już otwarta i spleśniała...

Odpowiedz
avatar jass
1 1

@CiociaDobraRada: Nigdy się z tym nie spotkałam. To znaczy pewnie, zdarzają się otwarte produkty, ale to przecież albo zauważa się od razu samemu albo kasjerka podczas kasowania, jakie produkty zdarzyło Ci się zabrać otwarte do domu?

Odpowiedz
Udostępnij