Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pochodzę z niewielkiej spokojnej miejscowości na gdzie wszyscy wszystkich znają a większość…

Pochodzę z niewielkiej spokojnej miejscowości na gdzie wszyscy wszystkich znają a większość ludzi jest ze sobą w jakimś stopniu spokrewniona.

No i spokój ten został ostatnio zburzony a cała miejscowość trzęsie się w posadach.

Przyczyną tego jest pewien ślub i to co się na nim wydarzyło...
Ślub nie byle jaki - owszem kościelny, ale najbardziej rozchodzi się o parę młodą- otóż młodzi są kuzynami ( ich babki są rodzonymi siostrami w dodatku bliźniaczkami i co ważne dla historii właścicielkami świetnie prosperującego biznesu)...
O ile prawo kanoniczne w takiej sytuacji dopuszcza dyspenze o tyle rzeczone babcie już nie bardzo...
Sam ślub obył się podobno bez wiekszych ekscesów natomiast na weselu babcie zrugały swoje dzieci za dopuszczenie do kazirodczego związku, proboszczowi oberwało się za to samo (zwyczajowo zaprasza się u nas księdza na wesele), biskup oberwał zaocznie, wnuki też swoje wysłuchały. Babcie oficjalnie wyrzekły się dzieci i wnuków i oświadczyły, że pozbawiają ich majątku a całego tego cyrku sponsorować nie będą i wyszły.

Pewnie powiecie, że babcie też mogły temu zapobiec i nie niszczyć młodym tego dnia ale one próbowały wielokrotnie tylko nikt ich nie słuchał i nawet padł tekst że "interes zostanie w rodzinie"- skąd to wiem-jestem kuzynką młodej....

Ślub

by ~ZielonoMi
Dodaj nowy komentarz
avatar toomex
1 7

Sweet home Alabama...

Odpowiedz
avatar Samoyed
-3 7

Prawo kanoniczne pozwala? A nikogo nie obchodzi na co zwykle prawo pozwala? Jakas paranoja. Tak bliskie pokrewienstwo to nie jest kazirodztwo w swietle prawa? I nie pytam o prawo kanoniczne, tylko o zwykle.

Odpowiedz
avatar starajedza
1 3

@Samoyed: nie jest jakieś super bliskie pokrewieństwo.

Odpowiedz
avatar starajedza
5 5

@Samoyed: - w świetle prawa nie mogą zawrzeć małżeństwa krewni w linii prostej oraz rodzeństwo. Krewni w linii prostej to przodkowie i potomkowie tj. rodzice, dzieci, wnuki, dziadkowie itd. Pozostali krewni – czyli kuzyni mogą zawrzeć małżeństwo bez przeszkód. Prawo kanoniczne jest trochę bardziej surowe. Ale widocznie tutaj spełnione zostały wymogi.

Odpowiedz
avatar JanMariaWyborow
4 6

@Samoyed: Kuzyni drugiego stopnia. Przy pierwszym stopniu cywilnie nie ma problemu, ale kościelnie trzeba mieć dyspensę od biskupa. Przy drugim stopniu i państwo i kościół nie mają zastrzeżeń.

Odpowiedz
avatar starajedza
5 11

Piekielne raczej jest to, że XXI wiek, a ludzie nadal kotlują się między sobą w jednej wiosce.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
2 4

@starajedza: Mamy XXI wiek i nikt nie może nikogo przymusić, to małżeństwa z kimkolwiek, w tym do małżeństwa z kimś poza wioski. Chcą to nie się kotłują w jednej wiosce ich wybór.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 11

@rodzynek2: wszystko ok, gdyby nie zj... genetycznie dzieciaki z takich związkow.

Odpowiedz
avatar GlaNiK
2 4

@miyu123: Jakieś podstawy ku temu, czy tak sobie rzucasz hasłami, które mogą nie mieć pokrycia?

Odpowiedz
avatar mariamasyna
-1 3

@miyu123: Dawno zostało udowodnione, że "mutanty" ze związków kazirodczych to mit, wymyślony by ludzi zniechęcić od takowych Jedyne co występuje to zwiększone ryzyko chorób genetycznych za które odpowiada gen recesywny jak np. Hemofilia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@mariamasyna: hmm, jakoś wrzucając hasło np. wady genetyczne dzieci z kazirodztwa, to nie wyskoczyła mi ani jedna strona mówiąca, że to mit, za to dużo przestrzegających przed tym... wynaturzeniem. nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, że im większe podobieństwo genetyczne, tym gorzej.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
0 0

@miyu123: Dlatego, w pierwszej chwili, miałem wątpliwości, że ten ślub w ogóle mógł być. zgodnie z prawem, możliwy. Ale jak już ktoś wyżej pisał, nie ma prawnych przeciwwskazań.

Odpowiedz
avatar GlaNiK
-1 1

@miyu123: I teraz pokaż mi te zj** genetycznie dzieci z takich związków. Rzuciłeś/aś hasłem i jakoś brak dalszych info. Wady genetyczne mogą wystąpić, szczególnie w linii prostej, ale nie jest to tak oczywiste jak to sugerujesz.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 8

@SirCastic: Nie wszystkie bliźniaki są genetycznie identyczne.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 8

Prawo w tej materii bierze pod uwagę i jest zgodne z biologią. Nie mogą zawrzeć związku małżeńskiego osoby mające wspólnych dziadków. W tym wypadku nie mają, więc wszystko jest w porządku, także pod względem genetyki. Szansa na urodzenie chorego dziecka jest znikoma.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
2 2

@PaniMasztalska: Jeśli to jest pierwszy taki przypadek - zgadzam się. Ale jeśli to jest kolejny (np. babcie były wynikiem takiego małżeństwa), to ryzyko rośnie. W okolicy w której się wychowałem była wioska, która dbała o "swoje". Małżeństwa zwyczajowo były tylko wewnątrz wioski. Po jakimś czasie (kilka-kilkanaście pokoleń?) zaczęły rodzić się chore dzieci. Proboszcz zarządził, że nie udzieli ślubu parze z samej wioski. Musi być jedna osoba spoza niej. (dla komentujących powyżej) Nie był to wiek XXI, ale XIX/XX.

Odpowiedz
avatar Dokurobei
2 4

@PaniMasztalska: Jeżeli te babki są bliźniaczkami jednojajowymi, co nie jest wyjaśnione, to praktycznie jakby jedna osoba.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
0 4

"Babcie oficjalnie wyrzekły się dzieci i wnuków i oświadczyły, że pozbawiają ich majątku a całego tego cyrku sponsorować nie będą i wyszły." I prawidłowo. Z patologią trzeba krótko i ostro.

Odpowiedz
Udostępnij