Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Widział ktoś bezwłosą odmianę świnki morskiej? Jakiś czas temu sklep, w którym…

Widział ktoś bezwłosą odmianę świnki morskiej?

Jakiś czas temu sklep, w którym pracuję sprowadził parkę takich (bez)futrzaków jako pierwszy zoologiczny w mieście. Maluchy chrupią marchewkę w klatce, a klienci podziwiają nietypowe stworzonko. Nagle dziewczyna, na oko licealistka, przekrzykuje gwar w sklepie: "A co to za dziwadła?!”.

Kolega, niewiele myśląc, wypala - "Hipcie karłowate!"... Świadkowie nie wiedzieli, czy śmiać się z żartu kolegi, czy z faktu, że dziewczyna przyjrzała się dokładniej, po czym wyjęła telefon i można było usłyszeć: „Tyyyy, nie uwierzysz, co mają w tym sklepie! Karłowate hipcie!”.

by SzynSzylka
Dodaj nowy komentarz
avatar Iras
9 25

Nie każdy zna się na gatunkach i rasach. Szczególnie, jeśli rasa wygląda nietypowo. Dziewczyna nie znająca się na gatunkach, pyta co to jest - to, że uwierzyła w ściemę idioty nie świadczy w tym momencie o niej, bo niektóre gatunki mają faktycznie nazwy sugerujące, że są czymś zupełnie innym - chociażby furczak gołąbek, który jest ćmą, albo mysikrólik - ptak. Zaś co do "sprowadzenia do sklepu" - nie ma się czym chwalić. Żaden szanujący się hodowca nie opchnie swoich zwierząt do sklepu zoologicznego - co za tym idzie - świnki* są w typie rasy. A, że świnki morskie skinny to wyższa szkoła jazdy, jeśli chodzi o hodowlę - wymagana bardzo staranna selekcja, ze względu na występujące wady genetyczne, to świnki morskie ppochodzące z produkcji, z dużym prawdopodobieństwem będą miały cały pakiet. *imitacje naukowców niech sobie w zad wsadzą nazwę "kawia domowa". Debilne zmiany nazewnictwa gatunków, mimo że od dawien dawna funkcjonuje nazwa, którą wszyscy przyswoili, mają taki sam sens jak próba spolszczenia nazw przedmiotów - jak chociażby nazwanie latarni ulicznicą miejską, a krawat męskim zwisem.

Odpowiedz
avatar Etincelle
11 15

@Iras: to samo miałam napisać. Niektóre zwierzęta mają nazwy kojarzące się z czymś zupełnie innym, więc nie ma w tym nic dziwnego, że i w hipcia ktoś uwierzył.

Odpowiedz
avatar Mavra
2 8

@Iras: Krawat męski od bardzo dawna nazwany był zwisem a dokładniej brzmi to to tak: zwis męski górny. Kiedyś znalazłam w czasie porządku krawat dziadka z metką, na której była dokładnie taka nazwa, a sam krawat był prezentem, który dziadek dostał od kogoś tuż po wojnie.

Odpowiedz
avatar Armagedon
9 9

@Etincelle: No wiesz, nazwa tego gryzonia też dokładnie kojarzy się z czymś innym. Wszak to ani świnka, ani morska...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2019 o 15:05

avatar toomex
9 23

Wielki znawca, śmieje się z niewiedzy dziewczyny, a sam nazywa kawię domową świnką morską.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2019 o 9:26

avatar eulaliapstryk
3 3

@Iras: Ciekawe, czy teraz klatki dla świnek morskich będą się zwać "kawiarkami". :D

Odpowiedz
avatar SzynSzylka
0 6

@toomex: Na plakietce z opisem na klatce (której nie chciało się przeczytać opisanej dziewczynie) mamy napisane obie nazwy - starą i nową, ponieważ znudziły nam się ciągłe komentarze typu "jaka świnka? to jest kawia" lub "czemu tu pisze kawia, skoro w klatce jest świnka?"

Odpowiedz
avatar PooH77
0 0

Łooo! Ho ho ho ho! Ale piekielne!

Odpowiedz
avatar voytek
2 2

a marchewki były pomarańczowe czy niebieskie? bo Hipcie to trawią wszystkie inne kolory poza pomarańczowym!

Odpowiedz
Udostępnij