Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Siedzę na L4, wszystkie okna w domu uchylone. Na wprost okien plac…

Siedzę na L4, wszystkie okna w domu uchylone. Na wprost okien plac zabaw i ''siłownia''. Słyszę cienkie głosiki drących się dzieci. Norma. Tyle że po wsłuchaniu się w te głosiki słyszę nagle ''POJE*AŁO CIĘ?!?!?!'' Wyjrzałam zaciekawiona, a tam na siłowni 3 chłopaków lat maksymalnie 10 buja się na sprzętach na zasadzie ''kto mocniej/wyżej''. Dzieci z plecakami, w wieku wczesnoszkolnym drą się na środku osiedla używając wulgaryzmów.
Moja wiara w dzisiejsze pokolenie spada, tyle że to nie wina samych dzieci, a wychowania. Rodzice, litości!

wychowanie

by wifi
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
11 17

taaa, bo gówniaki 20 lat temu nie przeklinały.

Odpowiedz
avatar wifi
-1 17

@miyu123: Ja 20 lat temu byłam gówniakiem i nie wyobrażam sobie w 4 klasie podstawówki publicznie i głośno przeklinać. Tak mnie wychowano niestety, żeby nie przeklinać, nauczono mnie również wartości pieniądza, szacunku do innych i samej siebie, że wolny czas mogę spędzić aktywnie, a nie za smartfonem w ręku przez kilka godzin pod rząd i wielu innych wartości, o których dzisiejsze ''gówniaki'' nie mają pojęcia.

Odpowiedz
avatar cutehulhu
8 18

Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów, zieeew.

Odpowiedz
avatar digi51
5 17

@wifi: Oje, klękajcie narody, chyba mamy tu do czynienia z chodzącym ideałem. To nasze pokolenie, takie ułożone, no jak to możliwe, że ta wspaniała generacja wychowuje tych wstrętnych współczesnych szczeniaków na takich wulgarnych łobuzów, bez szacunku do kogokolwiek. A wiesz, ja z podstawówki, do której też chodziłam jakieś 20 lat bardzo dobrze pamiętam takie przekleństwa, papierochy za winklem i takie tam inne nieciekawe rzeczy, które co niektórzy odwalali. No, ale to był margines, a dziś według twojego wyroku standard. Cała nadzieja w tym, że więcej takich wspaniałych ludzi jak ty spłodzi całą masę bombelków, których wychowa odpowiednio, a nie jak ci, tfu, inni rodzice.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 10

@wifi: 20 lat temu byłaś gówniakiem i nie siedziałaś na smartfonie? szok! z Twojej historyjki wyszło, że te dzieciaki jednak spędzały czas aktywnie, więc... nie od dziś dzieciaki przeklinają, więc spróbuj jakoś z tym żyć.

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 9

@digi51: Chodziłaś do podstawówki całe 20 lat? A to ci dopiero...

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-4 4

@Armagedon: widocznie nie mogła zdać do następnej klasy raz, drugi, trzeci, aż się z tego 20 zrobiło. Czytając jej komentarz domyślam się dlaczego ;)

Odpowiedz
avatar digi51
5 5

@Jaladreips: tak naprawdę nadal tam siedzę, wiesz :) I stad wiem, że dzisiejsze dzieciaki, oprócz wyposażenia drogimi gadżetami niewiele różnią od tych sprzed 20 lat, dlatego nie muszę wypisywać w necie peanów na cześć swojego wychowania jak autorka ani sapać o bezstresowym wychowaniu jak ty. Zresztą najbardziej niewyparzone gęby mają zawsze dzieci wychowywane przez nawalonych starych pięściami i wrzaskiem. No jeśli dla ciebie to bezstresowe...

Odpowiedz
avatar digi51
4 6

@Jaladreips: koleś wpisujący sobie wulgaryzm w nick i obrażający kogoś w co drugim komentarzu dostaje spazmów, bo gówniaki przeklnęły na podwórku. Doprawdy fascynujące.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-5 5

@digi51: pokaż w którym miejscu "dostaję spazmów, bo gówniaki przeklnęły na podwórku."

Odpowiedz
avatar ForMudBloodBeer
1 1

Rodzice? Koleżanka, która się czerwieni na najzwyklejszą "cholerę" usłyszała niedawno jak jej czteroletnia córka żali się komuś, że mama założyła jej chu...e skarpetki. W domu na pewno nikt nie używa takich słów.

Odpowiedz
Udostępnij