Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku lat. Siedziałam w samolocie z UK…

Przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku lat. Siedziałam w samolocie z UK do Polski. Przede mną usiadła rodzinka: rodzice + ok. 3-4-letni synek. W pewnym momencie stewardessy zaczęły sprawdzanie kabiny przed odlotem i zwróciły uwagę rodzicom, że na czas startu należy odsłonić okno. Matka od niechcenia je odsłoniła. Stewardessa poszła dalej, ale nie minęła minuta, a chłopiec znów zasłonił okno. Wraca stewardessa - sytuacja się powtarza: matka odsłania, synek za chwilę zasłania.

W końcu nie wytrzymałam i szepnęłam do chłopca, że tak nie wolno robić: przez okno widać silnik i trzeba patrzeć, czy on dobrze działa i nic się nie psuje. Chłopiec posłusznie odsłonił okno, a ja przez resztę lotu służyłam mu za eksperta w dziedzinie lotnictwa - co chwilę o coś pytał. :)
Bardzo mi żal tego dziecka - wystarczyło mu poświęcić tylko odrobinę uwagi i normalnie porozmawiać.

A rodzice najwyraźniej mieli je gdzieś.

by Nagareboshi18
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Artek610
11 11

Ja generalnie współczuję dzieciom, którzy niewiele mogą dowiedzieć się od rodziców. Bo ci albo mówią: "cicho", albo są zajęci rozmowami przez telefon, ewentualnie mają słuchawki na uszach. A pamiętam swoje dzieciństwo i milion pytań, na które rodzice cierpliwie odpowiadali :-)

Odpowiedz
avatar livanir
4 8

@Artek610: Czasem po prostu rodzice nie wiedzą. Sama bym nie wiedziała czemu mają być odsłonięte okna.

Odpowiedz
avatar GythaOgg
6 18

Widziałaś tych ludzi przez jakieś 2 godziny i na tej podstawie wyciągnęłaś wnioski, że rodzice mają gdzieś swoje dziecko, nie poświęcają mu uwagi i z nim nie rozmawiają. Ja bym była ostrożniejsza w takich osądach, bo wolałabym aby mnie też nie osądzano na podstawie dwugodzinnej obserwacji.

Odpowiedz
avatar Crannberry
7 11

@GythaOgg: Byłam kiedys świadkiem takiej sytuacji. Samolot Dublin-Kraków. przede mną siedzą rodzice z niemowlęciem (na oko jakieś 6 miesięcy). Jeszcze przed startem dzicko zaczyna przeraźliwie płakać i nie daje sie uspokoić. Ojciec dziecka pyta matki, co mu jest. Matka na to: nic takiego, głodny jest po prostu. Ojciec: to może go nakarm?. Matka: e nie, przegłodze go trochę, w Polsce go nakarmię. Lot trwał 3 godziny, dziecko się non stop darło. Na uwage zwracaną przez innych pasażerów, żeby jednak nakarmiła dziecko, bo ileż można słuchać tych wrzasków, kazała sie nie wtrącać. I owszem, osądziłam ją na podstawie tej trzygodzinnej obserwacji i wyrobiłam sobie na jej temat opinię. I nie była to dobra opinia

Odpowiedz
avatar JW3333
10 14

Heh, też tak myślałam, zanim sama miałam dzieci... To nie jest tak, że jak masz cierpliwość do obcych ludzi, kolegów w pracy, głupiego szefa to będziesz też miała nieskończoną cierpliwość i siły do własnej rodziny. Ta matka pradopodobnie od czterech godzin przed wylotem była na nogach, karmiąc malucha, goniąc po lotnisku żeby się nie zgubił, czytając bajeczki, odpowiadająć na sto innych pytań, w końcu usiadła w samolocie i ma wszystkiego dosyć. A może się boi latać?

Odpowiedz
avatar digi51
10 14

Mam nadzieję, że jak będziesz miała swoje dzieci, to też będziesz tak cierpliwie wszystko dzieciom tłumaczyć, odpowiadać na pytania, nigdy nie powiesz "cicho", nigdy nie stracisz cierpliwości... tylko pamiętaj, że to trwa 24h, a nie jest dwugodzinną rozrywką w trakcie lotu.

Odpowiedz
avatar franciszka
3 5

okna się odsłania bo służby naziemne muszą widzieć co się dzieje w środku gdyby samolot się rozbił :)

Odpowiedz
avatar Crannberry
3 5

@franciszka: okna muszą być odsłonięte podczas startu i lądowania, żeby w razie ewentualnej ewakuacji można było ocenić warunki na zewnątrz. Z tego samego względu podczas lotu w godzinach nocnych na czas startu i lądowania w kabinie gasi się światło.

Odpowiedz
avatar yfa
-1 3

A silnik, co z silnikiem? Dobrze działał? Ciśnienie oleju w normie, brak wibracji na wale? Tak na logikę - co z miejscami, z których nie widać silnika, ani nawet slotów czy w ogóle całych skrzydeł? Pasażerowie mają nasłuchiwac, czy się odwracacze ciągu nie aktywowały? Większość procedur w lotnictwie cywilnym związana jest z bezpieczeństwem. Jak już nie wiesz, co powiedzieć, to nie ucz dziecka bzdur. Równie dobrze mogłaś mu powiedzieć, że odsłania się okienko, żeby było widać, czy szybka nie pęknie, bo z niskiej wysokości samolot może wylądować, a gdyby odsłonił okienko wyżej i okazało się, że jest pęknięte, to by go mogło wyssać na zewnątrz. Przynajmniej byłaby szansa, że wpadnie w histerię i może ich wyproszą z samolotu, albo by zamarł ze strachu, albo (no niestety) mama by zareagowała na takie straszenie - ale historyjka byłaby fajniejsza!

Odpowiedz
Udostępnij