Równo tydzień temu miałem drobny wypadek. Doszło do urazu głowy, utrata przytomności poniżej 5 minut. Następnego dnia wypuszczono mnie do domu, kazano przykładać lód i dużo odpoczywać, tomografu nie zrobiono.
No i zrobiło się lepiej, ale jest jedna rzecz, która mnie niepokoi, a mianowicie kiedy patrzę w lustro np. myjąc zęby kręci mi się w głowie. Jeśli się nie ruszam przed lustrem, jest ok, jeśli się ruszam dostaję zawrotów głowy. To samo dzieje się, jeśli patrzę w sufit. Zacząłem się zastanawiać, czy nie doszło przypadkiem do jakiegoś uszkodzenia, nie znam się na tym, a tomografu jak wspomniałem, nie zrobiono. Wybrałem się więc do lekarza. Mojej lekarki nie było, więc jej zastępca mnie przyjął i cóż... Krótko mówiąc wyśmiał mnie. Powiedział, że większych bzdur w życiu nie słyszał i chyba przyszedłem tu by wyłudzić L4, po czym dodał, że chyba rzeczywiście powinienem się leczyć na głowę i dał mi namiary do psychiatry.
Cóż, czekam aż moja lekarka wróci z L4...
słuzba_zdrowia
Doznałeś urazu głowy z utratą przytomności i nie zrobiono ci tomografii? Ja pierniczę! Cóż, nie jestem lekarzem, ale uważam, że tych objawów nie powinieneś lekceważyć. Mogło, na przykład, dojść do uszkodzenia kręgów szyjnych, albo błędnika, lub nerwu wzrokowego. Z silnym przywaleniem w łeb nigdy żartów nie ma. A na tego konowała radziłabym napisać skargę. Typowy, arogancki buc, co to wszystko wie najlepiej, a pacjent albo jest idiotą, albo kłamie. Jak dla mnie - powinien dać ci skierowanie przynajmniej do okulisty, neurologa i ortopedy. Do neurologa na cito!
Odpowiedz@Armagedon: Lekarz to obejrzał i powiedział, że uderzenie nie jest aż tak mocne, nie ma uszkodzenia zewnętrznego (w sensie rozcięcia czy coś), ani po obserwacji objawów neurologicznych, więc tomograf nie jest konieczny. Nie jestem lekarzem, nie znam się. No i niby jak jest utrata przytomności powyżej 5-ciu minut się robi tomograf, tak przynajmniej mi powiedziano, ale jak mówię, nie znam się.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2019 o 13:46
@Ferian: Wiem, że to średnio etyczna metoda, ale warto poczytać w internecie jakie objawy wskazują na potrzebę zrobienia tomografu i po prostu wymienić je lekarzowi. Z jednej strony kłamanie, z drugiej strony uczciwie to się nie można niczego doprosić. A kolejki do specjalistów zajmują babcie chore na starość i brak towarzystwa. Mam wrażenie, że ten śmieszny system funkcjonowałby lepiej, gdyby po prostu każdemu przysługiwało X wizyt u danych specjalistów w ciągu określonej ilości czasu. Jak masz ochotę to idź sobie zrób tomograf. Mało to sytuacji, że komuś coś tam pękło i umarł, bo się regularnie nie bada? A jak można się regularnie badać, jak lekarze nie dają skierowań, a tomografia kosztuje 600 zł? Niestety, nie każdego na to stać.
OdpowiedzA potem zdziwienie, że ludzie wolą zajrzeć do internetu niż do lekarza.
OdpowiedzMiałam podobnie jak uderzyłam głową o asfalt. Pośliznęłam się, nogi poszły do przodu, a ja, jak kłoda, w tył. Nic mi nie pękło,ale miałam lekki wstrząs mózgu i zawroty głowy przez miesiąc po wypadku. Minęło już 11 lat. Obserwuj swoje źrenice. Muszą być jednakowej wielkości.Nierówne źrenice to pierwszy objaw uszkodzeń wewnątrzczaszkowych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2019 o 18:47
@PaniMasztalska: O, dobrze wiedzieć. Chociaż tu się czegoś dowiedziałem. I nikt mnie nie wyśmiał...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2019 o 19:51
@Ferian: Zdrowia życzę :) Mam nadzieję, że tak jak i mnie, i Tobie nic nie będzie :)
OdpowiedzTo są klasyczne objawy wstrząsu mózgu
Odpowiedz