Z życia centrali .
Będąc na pierwszej samodzielnej nocnej zmianie ,wypadającej z Niedzieli Wielkanocnej na Łany Poniedziałek a była to godzina pierwsza w nocy dostałam pytanie przez eter (Cb radio ) czy kierowca może kanał ogólny ( chce się o coś zapytać kolegów z korporacji którzy są na mieście ).
K- kierowca
D- dyspozytorka
K- Mogę kanał ogólny?
D- Proszę
K- Panowie gdzie o tej godzinie jest czynna biblioteka?
Tu nastąpiła w mojej głowie burza , pierwsza w nocy święto a ten pyta o bibliotekę.. Dopiero jak usłyszałam odpowiedź dowiedziałam się co i jak ..
Więc księgarnia, siłownia, biblioteka,czytelnia to nic innego jak dom publiczny.
Noo to chyba oczywiste: Biblioteka PUBLICZNA jest jak dom.
OdpowiedzCo w tym piekielnego?
Odpowiedz@Michail: No właśnie. Przecież gdy przechodzili na kanał ogólny to całą rozmowę, oprócz wszystkich kierowców, słyszał również każdy wieziony w tym czasie pasażer. Jak, niby, mieli pytać? "Cześć, koledzy, wie któryś gdzie o tej godzinie funkcjonuje burdel?"
Odpowiedz@Armagedon: Podejrzewam, że pasażer nie miałby nic przeciwko bo zapewne to on chce do rzeczonego burdelu jechać... bardziej tu chodzi o to, że domy publiczne są nielegalne w polsce (a raczej czerpanie korzyści z nierządu) a policja nie jest taka głupia i też słucha cb radia...
Odpowiedz@urbankrwio: Czerpanie korzyści, a nie jest to czasem doprecyziwane, że czerpanie korzyści z cudzego nierządu? Strony pokroju roxa (czy jakoś tak), gdzie studentki świadczące takie usługi się ogłaszają nie są chyba nielegalne, jakoś tych studentek też nie wsadzają za kraty. http://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-6/63505,Czerpanie-zysku-z-cudzego-nierzadu-art-204.html
Odpowiedz@GlaNiK: Prostytucja nie jest nielegalna, ale np udostępnianie pomieszczeń pod prostytucje już tak. Dlatego np właściciele klubów gogo zawsze bronią się tym, że to co klient robi z tancerką w pokoju prywatnym to ich sprawa ona jest zatrudniona do świecenia cyckami na rurce, dlatego też burdele jako takie są w polsce nielegalne lub półlegalne bo działają pod przykrywką kasyn albo klubów gogo.
Odpowiedz@urbankrwio: To zależy czyj pasażer. Taksówkarza, który pyta raczej by to nie przeszkadzało, ale weź pod uwagę to, że słyszą to też pasażerowie wszystkich innych kierowców z tej korporacji, a raczej marne szanse są na to żeby akurat wszyscy wybierali się do burdelu. Nie oszukujmy się, znaczna część społeczeństwa była by święcie oburzona, chociaż w sumie nie rozumiem dlaczego.
OdpowiedzUuu, to ja niedzisiejsza, bo skojarzyłam bibliotekę z meliną i zakupem alkoholu :)
Odpowiedz@niemoja: księgarnia. Swego czasu były reklamy komiksów kron (łódka bols, wypoczynkowa turystyka konna soplica), gdzie narrator zbierał się z kolegami by sobie "poczytać" razem.
Odpowiedzej i co kierowcy wiedzilei? i z jak duzego miasta jestes? warto pytac taxiazy zeby polecili jakis burdel?
Odpowiedz@DeceiverInI: Warto
Odpowiedz@DeceiverInI: TYLKO ich! A kogo byś zapytał w środku nocy, albo i w dzień? Patrol policji? Czy też może agencje wrzucają ulotki do skrzynek, albo posiadają oficjalne strony w internecie?
OdpowiedzSmutne...
Odpowiedz@Bubu2016: Co w tym smutnego?
Odpowiedz@Michail: Że być może ci ludzie "korzystają" z kobiet, które są do tego zmuszane? Że narażają siebie i swoje żony/partnerki na jakieś nieprzyjemne choróbska? Że nie potrafią nad sobą panować, tylko muszą się "wyżyć", obojętnie z kim?
Odpowiedz@minutka: Takie bzdury i jeszcze ktoś to plusuje...
Odpowiedzjesli to taksowka to jeszcze zrozumiem ale jesli inny dyspozytor, to ustalic, ktory taki sprytny- jesli zonaty to powiadomic zone
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2019 o 20:27
@bazienka: a jak ma narzeczoną to powiadamiać czy dać sobie spokój? Dyspozytorowi nie wolno a taksowkarzowi/ klientowi już tak?
OdpowiedzMoja znajoma pracowała w Pol.mosie część wypłaty/ premii? nie wiem- dostawała w produktach % i rozprowadzała dalej. Robię dużo nalewek. Nasze telefoniczne rozmowy wyglądały podobnie- Kupiłabym ze 3tomy powieści+ kilka komiksów. Tom-5litrowa butla, komiks- standardowa półlitrówka
Odpowiedz