Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Noworodek. Kazdy kto ma lub mial male dziecko wie jaki to (zwlaszcza…

Noworodek. Kazdy kto ma lub mial male dziecko wie jaki to (zwlaszcza na poczatku) stres. Chce sie zadbac o kazdy aspekt jego rozwoju, a juz zwlaszcza o bezpieczenstwo. Wiedziona takim wlasnie odruchem po zapieciu fotelika (fakt faktem wg instrukcji) na kanapie samochodu wpadlam na pomysl, zeby podjechac na komende policji i poprosic, by ktorys z policjantow zerknal na moje dzielo w ramach upewnienia. Komenda w miescie w niedziele jest zamknieta. Jest domofon na ktory sie dzwoni i rozmawia z dyzurnym ktory przyjmuje zgloszenia, wpuszcza do srodka gdy trzeba i takie tam.
Wiec dzwonie:
- Dzien dobry, chcialabym prosic pana o pomoc. Czy bylaby szansa, by ktorys pan policjant zerknal na zapiecie fotelika mojego dziecka. W sensie czy jest prawidlowo i bezpiecznie.
- Policja nie prowadzi takich dzialan, pani jako uzytkownik ma wiedziec jak zapiac fotelik.
- Dobrze, zgodze sie z panem, ale nie majac doswiadczenia chcialabym prosic o pomoc.
- Policja nie sprawdza jak fotelik jest zapiety, policja sprawdza czy jest fotelik.

Coz bylo robic z tak zelazna logika. Podziekowalam za te cudowne slowa i wrocilam do auta. Takze ten....polecam "zapinanie" fotelika jakims sznurkiem, tasiemka....nie wiem...skoro liczy sie tylko by byl.

Az zal sie przyznac

by ~HellMellody
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-5 7

Kilka razy w roku jeżdżę na imprezy sportowe po których organizowane jest afterparty. Zakrapiane - nawet bardzo mocno. Jak się wygląda (i czuje) następnego dnia każdy wie. Po jednej z takich imprez, nad ranem, udałam się z kumplem na posterunek coby się przebadać na okoliczność promili. Niestety okazało się, że panowie policjanty nie posiadają alkomatu i odesłali nas do apteki... Nawet nie było po co podejmować dyskusji...

Odpowiedz
avatar JohnDoe
-1 1

@metaxa: zgodnie z wytycznymi Komendy Głównej Policji w uzasadnionych przypadkach "badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu na prośbę obywatela jest realizacją ustawowego zadania policji". Z tego też względu komendant polecił: "1. Przeprowadzanie badań stanu trzeźwości osób dobrowolnie zgłaszających się do jednostek Policji przez służby dyżurne – o ile są to przypadki pojedyncze i uzasadnione. 2. Dokumentowanie wykonanych badań w „Rejestrze badań przeprowadzonych urządzeniami elektronicznymi do badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu”, poprzez wpisanie w rubryce „powód badania” – „na żądanie obywatela”." Może dyżurny uznał, że zawody robicie kto więcej wydmucha. Bo jak nad ranem i "bardzo mocno zakrapiana" ... to od ilu godzin nie piliście? 4-5?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@JohnDoe: ja wypiłam wtedy może ze 4 piwa, kolega więcej. Przyjechaliśmy jego samochodem, a chodziło nam o to które z nas bardziej nadaje się do jazdy. Zdecydowanie bardziej niż promile zagrożenie powodowało nasze zmęczenie. Co nie zmienia faktu, że brak alkomatu na komendzie jest kuriozalny. Jeśli dyżurny myślał że to zawody to gratuluję podejścia...

Odpowiedz
avatar JohnDoe
0 0

@metaxa: "Przyjechaliśmy jego samochodem," nie wiecie, czy nie jesteście na#^$#@ani a na komendę zbadać się przyjeżdżacie... SAMOCHODEM? Nie dość, że durni to i niebezpieczni.

Odpowiedz
avatar JohnDoe
10 10

Jeśli fotelik masz tylko po to, żeby nie dostać mandatu - zapinaj sznurkiem. Jeśli dla bezpieczeństwa, to warto było przeczytać instrukcję, oglądnąć filmiki instruktażowe na YT, poprosić sprzedawcę o demonstrację lub udać się do jakiegoś sklepu gdzie sprzedawane są foteliki i ich o taką demonstrację lub sprawdzenie poprosić. Skoro to była niedziela, to widocznie wcześniej miałaś ten fotelik. Nie kupiłaś w niedzielę. Dlaczego więc nie zadbałaś o to, żeby odpowiednio wcześniej nauczyć się albo upewnić o prawidłowym montażu? Policjant prawidłowo odpowiedział. Nie szkolą ich w zapinaniu fotelików, a w razie uszkodzenia ciała dziecka byś potem do policjantów pretensje miała, że ONI źle sprawdzili.

Odpowiedz
avatar i16
1 1

@JohnDoe: W punkt :)

Odpowiedz
avatar Kitty24
1 1

@JohnDoe: Prawda to, zacnie napisane. Droga autorko, nie jest obowiązkiem policjanta wiedzieć jak zapiąć prawidłowo fotelik. Taką wiedzę powinni posiadać sprzedawcy, ba, w niejednym sklepie oferują przymiarkę i montaż fotelika, za to, że u nich kupujesz.

Odpowiedz
Udostępnij