Wiem, że już jesień, ale nadal w pamięci mam pewne wspomnienie z wakacji. Piekielnych można spotkać wszędzie. Nieważny kraj, kontynent itp.
Sytuacja miała miejsce na publicznej plaży w jednym z ciepłych krajów. Plaża ogólnodostępna, kryształowe morze, w pobliżu kafejki z toaletami, ba, nawet toy-toy był.
Była też pewna rodzina. Rodzice, dzieci, babcia bądź ciocia? Pani w sile wieku, kobieta wyzwolona - topless zamiast bikini. Grupa przystosowana do pikniku na plaży - 2 parasole, 2 stoliki, krzesełka.
Leżę sobie plackiem w słońcu, w pewnym momencie słyszę głosy rodaków:
- Patrzcie, co ta kobieta robi! Ona się załatwia!
Tak, pani wyzwolona była okręcona ręcznikiem, przytrzymywanym przez innego członka rodziny. W jednej dłoni trzymała garść chusteczek dla dzieci, drugą się podcierała. Na środku plaży! Zero wstydu. Toaleta 50 metrów dalej. Później wyrzuciła to zawiniątko do reklamówki, reklamówkę zostawiła obok stolika. Po czym poszła do morza w celu podmycia się. Tak stała w morzu i myła sobie tylną część ciała... Obok kąpali się inni ludzie, w tym dzieci.
Szok totalny.
Zaraz po tym wróciłam do hotelu. Wybrałam hotelowy basen z chlorowaną wodą, zamiast ciepłego morza z bakteriami kałowymi.
Z tymi bakteriami kałowymi w morzu to już bym nie przesadzał. Ryby i inne zwierzęta wodne też się załatwiają do wody. A i pewno niejedno ich truchło tam pływa.
OdpowiedzMyslisz ze ryby, morskie ssaki i inne stworzatka maja specjalne toalety gdzies poza woda?
OdpowiedzZłapać za kudły i wytarzać jej w tym ryj.
OdpowiedzPelna kultura - mogla postawic klocka w wodzie.
OdpowiedzCo masz na myśli pisząc "zawiniątko"? Poza tym... pani podcierała się RĘKĄ? A do morza weszła całkiem goła? Klocek na piasku został, czy sprzątnęła?
OdpowiedzNie chcę cię za bardzo martwić, ale te ścieki z hoteli (czyli i twoje) i nie tylko z hoteli lecą prosto do morza. Szczególnie w mniej bogatszych krajach.
Odpowiedzwiadomość z ostatniej chwili - w każdym jeziorze, rzece, morzu itp. itd - absolutnie wszędzie gdzie coś żyje, znajdziesz w wodzie produkty przemiany materii, czy spermę najróżniejszych gatunków. BA - nawet efekty rozkładu wszelakich żyjątek, od ryb, przez ptaki do ssaków - łącznie z ludźmi. I prawda jest taka, że zawijajac gowno w relamowke - pani bardziej zaszkodzi przyrodzie, niż gdyby je zakopała.
OdpowiedzNa marginesie - nadal mamy lato, nie jesień :)
Odpowiedzpodeszlabym do zalatwiajacej sie pani i narobila tyle krzyku, ile sie da, we wszystkich znanych mi jezykach chociaz nie trzeba poligoty by ludzie zaczel0i patrzec w strone, z ktorej dochodzi zrodlo dzwieku
Odpowiedz