Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Komentarze pod historią https://piekielni.pl/85228#comments nasunęły mi pewne skojarzenie. Pracowałam wtedy w Domu…

Komentarze pod historią https://piekielni.pl/85228#comments nasunęły mi pewne skojarzenie.

Pracowałam wtedy w Domu Opieki, gdzie siłą rzeczy była również pralnia. Pralnia prała wszystko - pościel, ręczniki, rzeczy podopiecznych, ogólne obrusy, zasłony, firanki, służbowe stroje, ścierki, ściereczki, mopy, no po prostu WSZYSTKO. I owo "wszystko" obsługiwała jedna osoba oraz dwie pralki - bynajmniej nie przemysłowe, chociaż trochę lepszej jakości niż "marketowe". Na nasze jęczenia i błagania pani dyrektor odpowiadała, że pralki przemysłowe są za drogie, Domu na to nie stać. Wreszcie nadszedł taki czas, że nowa osoba zatrudniona na pralni stwierdziła, że "nie da rady" i na tych dwóch pralkach nie uda się oprać całego Domu.

Rozwiązanie? Część prania zaczęła być oddawana do prywatnej pralni, przychodziła stamtąd owszem ładnie uprana, z fakturką od 300 do 500 zł... Trzy razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek).

Zadanie na poziomie piątej klasy szkoły podstawowej - po jakim czasie zwróciłby się dyrekcji zakup pralek przemysłowych?

dom_opieki

by Xynthia
Dodaj nowy komentarz
avatar tatapsychopata
6 10

Odpowiedź na pytanie zależy od informacji z jakich źródeł był finansowany ten dom. I kto kontrolował wydatki. Jednorazowy zakup drogiego sprzętu zawsze wiąże się z wnikaniem po co, dlaczego, a czy nie można taniej, przetarg trzeba, serwis będzie potrzebny. I tak dalej... A takie wydatki jakoś się rozmywają w masie innych.

Odpowiedz
avatar DeceiverInI
0 6

@tatapsychopata: to sam mialem apisac - sprzet stoi dziala ogolnie KLUJE W OCZY pytania a poco to ak pralki sa dwie id zialaj itp.... a tak fakturka ciach nikt nie wnika a jak mocno wniknie to sie zapzestanie prcederu na dwa miesiace az zbedne oczy przstana patzrec i heja dalej

Odpowiedz
avatar Xynthia
1 3

@tatapsychopata: Odpowiedź na to pytanie jest bardziej pokręcona niż cała historia, ale proszę bardzo - "Wyznaniowy" Dom Opieki (nie, nie katolicki), mający umowę z Gminą (czy tam Miastem). Czyli - dofinansowanie do pobytu podopiecznych - gmina, wypłaty dla pracowników - gmina, cała reszta - Parafia. Bądź tu mądry i pisz wiersze...

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 1

@Xynthia: A ta "cała reszta" to konkretnie co? Bo - jak dla mnie - dofinansowanie do POBYTU - to dofinansowanie wszystkiego. Jedzenia, prania, prądu, zakwaterowania, wody i wywozu śmieci...

Odpowiedz
avatar Xynthia
1 1

@Armagedon: Dofinansowanie było do USTALONYCH kosztów pobytu, które są określane bodajże raz na rok i przez ten czas nie mogą wzrosnąć. dajmy na to, że Dom Opieki po wszystkich wyliczeniach uznał, że pobyt to 3500 zł miesięcznie, do takiej kwoty gmina (miasto) da dofinansowanie dla podopiecznego "ze skierowaniem". Jeśli pękła rura, zepsuł się samochód, zima wyjątkowo mroźna i trzeba więcej grzać - ich to nie obchodzi, Dom Opieki ustalił koszty pobytu i gmina więcej nie da. Za to już płaciła parafia, a więc za te faktury z pralni też.

Odpowiedz
avatar ZawszeRacja
-1 1

Odpowiedź brzmi - kilka lat. Profesjonalna pralnica może kosztować kilkadziesiąt tysięcy sztuka.

Odpowiedz
avatar LPP
6 6

@ZawszeRacja: Jeżeli 3x w tygodniu za faktura za pranie wynosiła 300 zł to na rok wychodzi ok 46 tysięcy. Nie wiem ile naprawdę kosztuje pralka przemysłowa, ale w internecie znalazłam informacje, że można taką kupić za kwotę od 12 do 65 tysięcy, więc maksymalnie w ciągu dwóch lat zakup by się zwrócił.

Odpowiedz
avatar aganieshka
5 5

@LPP: Zgodzę się, że na dłuższą metę zakup pralki byłby tańszy. Tylko że zakup pralki nie wiąże się z samą ceną produktu, ale też z rachunkami za prąd i wodę, kosztem proszków do prania, płaci się rownież za naprawę pralki i za czas pracowników, którzy tę pralkę obsługują. Z kupnem profesjonalnych pralek zapewne wiążą się pewne środki bezpieczeństwa, więc trzeba albo dostosować pralnię do nowych wymagań, albo napisać i zatwierdzić nowe zasady bezpieczeństwa i wyszkolić pracowników. Mniej zachodu jest z korzystaniem z firmy zewnętrznej.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
2 2

W komentarzach nie widziałem jednego, co mi się narzuca w tej sytuacji: jeśli Dom Opieki jest przedsiębiorstwem, to fakturki można wrzucać w koszty i nikt nie uczepi się tego. Efektywnie zapłacą mniej. Pytanie tylko, czy mają z czego wrzucać w koszty? :) Bo jeśli to przedsiębiorstwo nie nastawione na zysk, to nie ma od czego odliczać :) .

Odpowiedz
Udostępnij