Miałem okazję być kilka dni nad nieco cieplejszym morzem i niestety na plaży spotkać mi było dane janusza z rodziną.
Czemu wiem, że janusz?
Jedyny parawan w zasięgu wzroku i...
Nad takimi wodami, a właściwie w nich, występują żyjątka, na które nadepnięcie dość mocno boli. Oczywiście są informacje i widać, że lokalni brodzą w specjalnych butach. Ale nie janusz.
Wlazł boso i nie mija 5 minut, jak lecą bluzgi na cały świat i groźby powiadomienia, kogo trzeba.
janusz
Yup. Polacy w Chorwacji. 99% bez butów w wodzie. Włączając w to rodziców z dziećmi. Jak zwrócisz debilom uwagę, że sami niech robią co chcą, ale mogliby o dziecko zadbać, to jest awantura nie z tej planety. Bo oni Brajanka pilnujo! Bo buty w wodzie kto to słyszau?! Nie minie dzień, a już szukają kogoś, kto z nimi pójdzie do hotelu i wytłumaczy anglojęzycznej obsłudze że Brajankowi potrzeba lekarza :/ A potem ofkors do lekarza też z nimi pojedzie, bo po angielsku umieją tylko dwa słowa [najczęściej "fakju"]. Nikt z rodaków nie kwapi się do jazdy z Januszami i ich Brajanem - kolejna awantura i foch. I powtarzanie na każdym kroku jak to rodacy to mendy i nikt nie chciał im pomóc.
OdpowiedzNajzabawniejszy to jest ból dupy lewactwa o to, że ludzie sobie parawany rozkładają.
Odpowiedz@Jaladreips: gdyby cebulactwo sobie wydzierżawiło kawałek plaży, to by mieli prawo grodzić. No ale prawakom włączają się tęsknoty za Leninem gdy trzeba za coś zapłacić. Bo większość prawactwo rozumieją jako 'dej bo mi się należy'.
Odpowiedz@kierofca: ciebie synku głowa aby nie boli? Biedny lewaczyna, dla którego rozłożenia parawanu to zamach na wolność!
Odpowiedz@Jaladreips: Chłopcze, w KAŻDYM Twoim komentarzu występuje słowo "lewak". To jakaś obsesja, nerwica natręctw? Stawiam parawan - jestem prawicowy, nie lubię parawanu - jestem lewak? Może zainwestuj w encyklopedię (albo użyj wersji on-line, jeśli książki to dla Ciebie za trudny temat)i sprawdź, co Twoje ulubione słowo znaczy? Bo najwyraźniej co innego, niż Ci się wydaje… Co do parawanów: mają one sens nad Bałtykiem, gdzie prawie zawsze wieje - choć czasami sposób ich rozkładania i zawłaszczanie nimi ogromnych kawałów plaży są zdecydowanie nie w porządku. W Chorwacji stawianie parawnu to po prostu głupota, nie mająca - uwierz - nic wspólnego z "prawactwem" albo "lewactwem". Podsumowując: idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej…
Odpowiedz@Jaladreips: komuszku mentalny, zawłaszczanie własności wspólnej jest buractwem i powinien być karany opłatami za bezumowne wykorzystywanie cudzej własności. Przez debili którzy potrafią ogrodzić kilkadziesiąt m2 piasku, inni nie mogę nie tylko znaleźć miejsca do leżenia, ale nawet trudno jest dojść do wody. Bo debili jest tysiące i myślą że im się należy prawo do grodzenia.
Odpowiedz@kierofca: rozkładanie koca to też twoim zdaniem zawłaszczanie, chory psychicznie człowieku?
Odpowiedz@Jaladreips: A może jednak spróbuj przeczytać (ze zrozumieniem) to, co przedmówca napisał, a DOPIERO POTEM na to odpowiadać? Może w ten sposób uda Ci się nie robić z siebie idioty…?
Odpowiedz@janhalb: niech odpowie, albo ty odpowiedz, bym mógł wykazać brak logiki w tym rozumowaniu. Chociaż może ty lepiej nie, bo już w tamtej dyskusji pokazałeś, że tytanem intelektu nie jesteś...
Odpowiedz@Jaladreips: Na plaży publicznej, masz tyle miejsca ile potrzebujesz by się położyć. Na kocu czy ręczniku. Tak żeby pozostali plażowicze również mieli miejsce żeby się położyć czy przejść. Podobnie jak na chodniku, nikt nie broni stać, jednak straganu postawić bez wydzierżawienia nie wolno. Aż smutek bierze, że takie oczywistości trzeba roszczeniowemu januszkowi tłumaczyć.
Odpowiedz@kierofca: otóż to, lewusiu. Parawanem otacza się koc. Parawan zajmuje tyle samo miejsca co koc i nikomu w niczym nie przeszkadza. Wyjaśnij więc teraz dlaczego rozłożenie koca to nie zawłaszczanie, a rozłożenie parawanu już tak. Porównanie ze straganem jest z dupy wyjęte i nieadekwatne, no ale czego się spodziewać po takiej nizinie intelektualnej...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2019 o 13:41
@kierofca: uhuhu, obelgi, widzę że trafiłem w sedno ;) Jestem tam co roku, czasem dwa albo trzy razy, latem. Parawan jest po to, żeby ogrodzić nim koc. Tak ludzie robią. Jeśli nie masz w zwyczaju deptania ludziom po kocach, to parawan wokół koca w niczym ci nie przeszkadza i nie łamie żadnych norm. Od dekad nigdy nikomu nie przeszkadzał, dopiero jak pojawili się ludzie chorzy na lewactwo, to zaczęli się pluć o rzeczy, które są normalnością. Cztery litery cię pieką, bo ktoś myśli inaczej niż ty i nie chce robić tego, co mu każesz, lewusie.
Odpowiedz@Jaladreips: żądasz od innych odpowiedzi, podczas gdy ja wciąż po kilku (kilkunastu) tygodniach nie dostałem odpowiedzi od Ciebie na kilka pytań. Hipokryzja pełną gębą. Do tego znowu udowadniasz jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2019 o 14:23
@Jaladreips: jeśli obelgi są potwierdzeniem trafienia w sedno, to widzę że ciągle Cie punktują :-P Tak, zapewne jest promil, nooo może procent takich co otaczają wyłącznie koc. BTW gratuluję wzrostu, bo ja nad rogiem koca przestąpię, a nad rogiem parawanu jakoś nie. Jak idziesz na plażę to zabierasz też kasprzaka bo lubisz sobie posłuchać discopolo, a żaden lewak nie będzie mówił co i kiedy masz słuchać? BTW zrób coś z tym lewactwem w swoich wypowiedziach, słownik jakiś wypożycz, albo ze specjalistą porozmawiaj.
Odpowiedz@Jaladreips: wpisz sobie w gógla, ostojo inteligencji, kultury i cnót wszelakich "plaża bałtyk parawan" i podziwiaj dowody. Zrób film jak cywilizowanie chadzasz po plaży,bez jaj i z niezapoconą dupą. Swoją drogą to chyba januszku coś ściemniasz z tym parawanikiem, skoro tak żeś się zacietrzewił :-D
Odpowiedz