Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Czasem człowiek musi odpocząć. No po prostu musi. A że jestem osobnikiem…

Czasem człowiek musi odpocząć. No po prostu musi. A że jestem osobnikiem ciekawym świata, zazwyczaj odpoczynek łączę z oglądaniem cudów natury albo ludzkiej inwencji. Wakacje 2019, wyjazd do ciepłego europejskiego kraju, zorganizowany osobiście w ten sposób, iż najdłuższy pobyt w jednym miejscu to 3 noce.

Mowa będzie akurat o noclegu zarezerwowanym przez airbnb, bo miejsce atrakcyjne i na booking'u nie było ofert odpowiadających moim potrzebom.
Otóż przyjeżdżamy do lokalu, cztery osoby (wymienione w rezerwacji). Wita nas miły Pan, prowadzi do lokalu, pokazuje co i jak, i zmywa się. Okazało się niestety, że pościel i ręczniki tylko dla dwóch osób są przygotowane, więc telefon, Pan przyjeżdża i dowozi. Atmosfera generalnie miła.

Po kolacji na korytarzu spotkaliśmy przedstawiciela gatunku karaluch pospolity, więc niezbyt miło, ale na szczęście to tylko jedna noc i może w mieszkaniu dodatkowych gości nie ma. Wyjeżdżamy wcześnie w dalszą drogę, więc olewamy temat, zwłaszcza że poza zgrzytem z pościelą wszystko jest OK.

Po wyjeździe, zawsze niezwłocznie wystawiam opinię, tutaj pozytywną (publicznie) i z uwagami o konieczności wytępienia korytarzowych gości (prywatną). W odpowiedzi dostałem publiczną ocenę o treści UWAGA: "Zostawili po sobie nieumyte naczynia i śmieci w koszu".

Wisienką na torcie jest to, że oprócz stawki za wynajem (dodam że nie była niska w odniesieniu do standardu miejsca), gospodarze doliczyli 25 euro opłaty za sprzątanie wyszczególnionej z resztą w rachunku jako osobna pozycja. No żesz koofa wasza blać!

wakacje za granicą

by frickle
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar q780675
-3 7

Airbnb często sprzedaje oferty touroperatorów, a niektóre mają takie wymagania, np. interhome. Że trzeba wynieść śmieci, zmywać. Ba, nawet segregować śmieci.

Odpowiedz
avatar frickle
7 11

@q780675: Być może, niemniej ja w zasadach domu nie wyczytałem niczego takiego, bo po prostu nie wziąłbym takiej oferty.

Odpowiedz
avatar Ophelie
4 12

Z jednej strony rozumiem irytacje a z drugiej, czesto korzystam z Airbnb i nie przyszloby mi do glowy zeby zostawic smieci, a co dopiero zeby nie pozmywac po sobie naczyn.

Odpowiedz
avatar PooH77
3 7

@Ophelie: Nawet jeśli za to płacisz?

Odpowiedz
avatar Ophelie
6 10

@PooH77: Place za sprzatniecie po mnie, odkurzanie, wymianę pościeli, zamiecenie podłogi, umycie toalety, prysznica itd. Rozumiem niewyrzucenie smieci bo nie zawsze sie wie gdzie jest kosz, ale niepozmywanie po sobie paru talerzy, które nie należą do mnie i zostawienie ich zeby resztki zasychaly, nie mieści mi sie w głowie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@Ophelie: dokładnie, o ile z ne wyrzuceniem śmieci sie zgodze to nie pozmywanie po sobie jest naprawde cebulackie

Odpowiedz
avatar PooH77
2 2

@nursetka: W hotelu też po sobie zmywasz? Jeśli w ofercie jest wyszczególnione, że zmywanie jest w cenie, to nie widzę nic zdrożnego w zostawionych naczyniach w zlewie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@PooH77: airbnb z założenia to nie hotel, a nawet jesli to byl hotel to zmywam po sobie jesli mam normalny dostep do kuchni. Wydaawalo mi sie to normalne?

Odpowiedz
avatar Michail
2 6

Ale opłaty za sprzątanie to jest w sumie całkiem częsta praktyka.

Odpowiedz
avatar kokosanka
4 4

@Michail: Owszem, na airbnb jest doliczana chyba zawsze. Co oznacza, że mogę oczekiwać, że ktoś posprząta, a nie będzie oczekiwał tego ode mnie. O ile nie przyszłoby mi do głowy zostawienie nieumytych naczyń, o tyle nie wyobrażam sobie szukać śmietnika, bo właśnie za to zapłaciłam dodatkowe pieniądze...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

Opłata za sprzątanie tyczy wyszorowania łazienki, podłóg, pościel. Zawsze należy zmyć po sobie i dobrze wynieść śmieci. Pamiętaj ze to nie hotel. A karaluchy sa podobno nawet w schludnych mieszkania, choć ja nie spotkałam

Odpowiedz
avatar Wilczyca
2 2

@Pixi: o ile z naczyniami się zgodzę, to nie przyszłoby mi do głowy szukanie śmietnika gdzieś w czyimś bloku, gdzie zresztą często trzeba mieć kluczyk do bramy. Chyba, że śmieci porozrzucane po pokoju, to inna sprawa. Mam akurat takiego znajomego, który uważa, że jak płaci to wymaga, i nie widzi niczego złego w pozostawieniu po sobie syfu:(

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

nie mozesz edytowac opinii lub wystawic drugiej prawdziwej?

Odpowiedz
avatar naturalnawodamineralna
0 2

Często korzystam z airbnb i nawet jeśli opłata za sprzątanie jest uwzględniona w cenie i gospodarz nie napisał/nie powiedział, żeby po sobie pozmywać, to nie wyobrażam sobie tego nie zrobić...

Odpowiedz
Udostępnij