Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Tym razem osobą piekielną okazała się moja matka. Nie wiem, jak można…

Tym razem osobą piekielną okazała się moja matka.

Nie wiem, jak można myszkować własnej córce po pokoju w czasie jej nieobecności i siać zniszczenie wśród jej rzeczy.

Bardzo nie lubię takich akcji i za każdym razem, kiedy wychodzę z domu, zastanawiam się, co tym razem będę miała poprzestawiane/zniszczone. Dochodziło nawet do przeliczania pieniędzy w moim portfelu i robienia mi krzyku o wydatki (z moich własnych pieniędzy!). Pomijam już jej namiętne sprzątanie z 'przypadkowo zrzuconym' laptopem w tle - matryca wzięła i poszła.

Dzisiejszego wieczoru ofiarą zniszczenia padły moje kolczyki (gwiazdki Swarovskiego), prezent pod choinkę od mego chłopa. Matka, nie wiadomo, jakim cudem, pouszkadzała w nich bigle.

Jak bardzo trzeba być perfidnym, żeby pytać najniewinniejszym tonem przy kolacji: 'NotableQ, a gdzie ty masz te kolczyki od X? Nie widziałam ich dawno.' Pobiegłam przynieść je z pokoju, otwieram pudełeczko, a na wyściółce obraz nędzy i rozpaczy - kamienie osobno, a bigle zmiażdżone niemal w pył leżą obok.

Zagotowało się we mnie, nie powiem, że nie. Delikwentka, przyciśnięta do ściany, wypierała się krzykiem dobre piętnaście minut, że to nie ona, że jej w ogóle nie było u mnie w pokoju. Dopiero kiedy zagroziłam powiadomieniem ojca oraz chłopa jedynego o tym, że ktoś tu ma lepkie rączki, przyznała się, że 'ona chciaaaała przymierzyć!'.

Zagotowało się we mnie drugi raz. Raz, że względy higieniczne, dwa, że wstrętnie mnie okłamywała. Raczej nie inaczej, bigle nie mają mocy samomiażdżenia się, a do tego jeżeli komuś coś psujemy, to przyznajemy się do tego i odkupujemy mu zepsutą rzecz/dajemy pieniądze na naprawę…

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Trepcio
10 14

Ludzie, cuda w tej budzie! Historie sprzed trzech lat, zmartwychwstają! https://piekielni.pl/70459 Nówki sztuki nieśmigane! To co, że ocena 206/288... Ale nówka sztuka, bo przecież bez komentarzy :)

Odpowiedz
avatar Iras
10 10

@Trepcio: 206/288, status zarchiwizowany,konto daawno usuniete i użyszkodnik, który uchodził za bajkopisarza Xd

Odpowiedz
avatar vonKlauS
1 1

@Trepcio: na samym dole tamtych komentarzy jest wpis Ascary z 17 lipca 2019 o 2:23 z linkiem tutaj

Odpowiedz
avatar Balam
0 2

Zamek na drzwi i koniec.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

@Balam: polecam wyprowadzke, dziala lepiej

Odpowiedz
avatar jass
0 0

Srebrne bigle to koszt maksymalnie kilkunastu złotych, jeśli masz wśród znajomych jakąś rękodzielniczkę to bez problemu powinna móc Ci kolczyki naprawić.

Odpowiedz
avatar digi51
2 12

@doktorek: Jestem tego samego zdania, a już dorosła osoba narzekająca na mieszkanie z rodzicami, ale nie potrafiąca się usamodzielnić i wyprowadzić chyba powinna zdawać sobie sprawę z tego jak żałośnie to brzmi. Ale cóż, na piekielnych normalnym jest narzekanie na żonę czy męża (przypominam, że małżeństwa są dobrowolne, a rozwody dozwolone), a niektórzy chyba mylą tą stronę z gabinetem psychologicznym.

Odpowiedz
avatar magic1948
3 5

@digi51: Nie do końca. Przecież tutaj opisuje się sytuacje piekielne a takie mogą się zdarzyć czy w rodzinie, czy wśród znajomych, czy też przypadkowo na ulicy.

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
2 4

@doktorek: Nikt ich nie opisuje z imienia, nazwiska i adresu. Może bez przesady.

Odpowiedz
avatar SirNobody
-1 1

@doktorek: gdybyśmy się prosili o to, żebyśmy się urodzili w danej rodzinie, może bym się i zgodził. Szanuję to, że dla Ciebie więzy krwi są wielką wartością; dla mnie i dla wielu takiej wartości nie przedstawiają i też oczekujemy szacunku ;) @digi61 - co do usamodzielnienia się - przeczytaj mój komentarz niżej. Niektórzy nie mają komfortu życia u rodziny jak u Pana Boga za piecem. Fajnie by było. Już pomijając, że jeśli ktoś rzeczywiście nie potrafi się usamodzielnić, to jest to często właśnie wina rodziców ;) więc jeśli taki ktoś na nich narzeka - to tym bardziej jego cholerne prawo.

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 2

Choroby psychiczne się leczy. Tak tylko mówię.

Odpowiedz
avatar mystery_on
-1 1

Twoja matka już nigdy się nie zmieni. I prawdopodobnie nigdy nie przestanie kłamać. Jak się wyprowadzisz to ona będzie robiła to co dotychczas tylko w mniejszym natężeniu.

Odpowiedz
Udostępnij