Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

E2energia (dawniej Energie2) podpisała? umowę? na prąd z moim... nieżyjącym ojcem. Dwa…

E2energia (dawniej Energie2) podpisała? umowę? na prąd z moim... nieżyjącym ojcem.

Dwa dni temu przyszły rachunki za prąd na okres płatności od 1 czerwca 2019 do 30 kwietnia 2020 roku. Jakieś 3 lata temu przedstawicielka Energie2 zbałamuciła mojego ojca na podpisanie umowy. Nikomu od razu nie powiedział. Potem płacił rachunki mniej lub bardziej regularnie do śmierci w listopadzie ubiegłego roku.

Po zasięgnięciu języka uregulowałem zadłużenie. Wysłałem skany opłaconych rachunków i aktu zgonu. Umowa została rozwiązana z dniem 14 lutego 2019 roku na co otrzymałem potwierdzenie. Umowę zawarłem z innym dostawcą. Myślałem, że to koniec.

A tu po 4 miesiącach znów przychodzą rachunki na nieżyjącego ojca. Po zadzwonieniu na infolinię E2energia dowiedziałem się:
1. 19 lutego nastąpiła zmiana nazwy firmy.
2. Mają zainstalowane nowe oprogramowanie.
3. Nie posiadają dokumentów o rozwiązaniu umowy.

Co z tym fantem zrobić?
W jednej z opinii było powiedziane, żeby wszystkie dokumenty wysłać jeszcze raz z dopiskiem “do wiadomości Urzędu Regulacji Energetyki”.

E2energia dostawcą prądu

by plokijuty
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Zunrin
17 19

Wysłać zgłoszenie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Cały ten komplet dokumentów drogą elektroniczną. A jeśli naprawdę masz potwierdzenie rozwiązania umowy, to wyslij im jego skan wraz z informacją, że następna próba dochodzenia przez nich pieniędzy zostanie zgłoszona organom ścigania.

Odpowiedz
avatar krogulec
1 1

@Zunrin: Z doświadczenia powiem, że dostarczyłem UOKiK kopię wypowiedzenia umowy, kopię potwierdzenia poleconego i nagranie 50 minut rozmowy z obsługą, gdzie próbowali utrudnić rozwiązanie umowy. UOKiK odpowiedziało, że nie prowadzi spraw indywidualnych, ale zostanie to dołączone do innego postępowania.

Odpowiedz
avatar Trepan
1 1

Ściąganie nieistniejącego długu jest dobrym punktem wyjścia. Można ich pozwać na 5cyfrową sumę. Jak przekażą sprawę jakiejkolwiek windykacji (innej niż sąd i komornik sądowy) to na podobną kwotę możesz ich pozwać za nieuprawnione przekazanie danych. Wtedy firmę windykacyjną pozywasz o ściąganie nieistniejącego długu, a operatora o nienależne naliczanie długu. No i jeszcze możesz trafić do KRD, za to też można kogoś pozwać za nienależny wpis. Oczywiście jeśli masz dość nerwów i cierpliwości, ale warto ich uciąć.

Odpowiedz
avatar marius
0 0

Jeszcze ciekawe, skąd ten nowy podmiot ma Twoje (Twojego ojca) dane osobowe?

Odpowiedz
avatar dayana
0 0

Życzyć im powodzenia w ściąganiu zadłużenia z nieboszczka. Nie wiem, może niech wyślą komornika to jakieś kwiatki z grobu zabierze.

Odpowiedz
Udostępnij