Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kilka słów o bezmyślności ludzi. Niedawno było w pracy zebranie, na którym…

Kilka słów o bezmyślności ludzi.

Niedawno było w pracy zebranie, na którym powinni być wszyscy, bo temat był ważny.

Dwa dni po spotkaniu podchodzi chłopak i pyta, czy wiedziałem o tym i byłem. Mówię, że tak, każdy dostał maila odpowiednio wcześniej.

On odpowiada, że nie wiedział, bo podał maila "jakiegoś starego, którego już praktycznie nie używa".

I zdziwienie, bo "nikt mu nie mówi, co się dzieje w firmie".

Praca

by raff319
Dodaj nowy komentarz
avatar toomex
0 14

No ja się mu akurat w tej sytuacji nie dziwię.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 22

W sytuacji, gdy załatwia się sprawy służbowe pocztą elektroniczną, pracownicy powinni mieć założoną pocztę służbową. Wtedy oburzenie byłoby uzasadnione, bo zasranyn obowiązkiem pracownika jest sprawdzanie skrzynki. Prywatnego maila natomiast można mieć i nie używać. Nie ma obowiązku odczytywania nowych wiadomości. Ewidentnie firma niedopatrzyła. A i przepływ ustny informacji widać słaby

Odpowiedz
avatar bloodcarver
11 13

Dokładnie tak jak przedmówcy pisali - prywatna skrzynka jest prywatna. Sprawdzanie jej nie powinno i prawdopodobnie nie jest wpisane na listę obowiązków służbowych. Ta historia świadczy bardzo źle, ale nie o pracowniku, tylko o firmie właśnie.

Odpowiedz
avatar Zunrin
6 8

Firmowy intranet, firmowy mail, nanoszone terminy spotkań w Kalendarzu Outlooka i często telefony od organizatorów potwierdzających moją obecność. Plus mamy jeszcze gabloty, ale tam co innego wywieszają. Ale to nie jest pierwszy lepszy Januszex...

Odpowiedz
avatar elda24
1 1

Ja nieraz nie mam czasu nawet firmowego maila sprawdzac, to co dopiero mowa o moim prywatnym. Dobrze, że wszystkie zebrania i spotkania wyskakują mi automatycznie do kalendarza, bo bym o połowie zapomniała. Wcale się nie dziwię chłopakowi.

Odpowiedz
avatar ciociawodzia
1 1

A nie ma firmowego e-maila? U mnie w firmie jest, każdy ma obowiązek go sprawdzać. Poza tym na każde spotkanie dostajemy zaproszenia i są one wpisywane do kalendarza. Myślę, że w tym przypadku załatwiłoby to problem.

Odpowiedz
Udostępnij