Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Poczta Polska. Piekielny temat-rzeka. Raz w miesiącu wysyłam coś pocztą, zawsze pod…

Poczta Polska. Piekielny temat-rzeka.

Raz w miesiącu wysyłam coś pocztą, zawsze pod ten sam adres (mieszkam 30 km od Warszawy, adres jest w Warszawie). Ponieważ chodzi o rachunek za wykonaną pracę, kiedyś wysyłałem poleconym - ale od jakiegoś czasu wysyłam zwykłym listem: nie jest to super-ważny dokument, jak zginie - zawsze mogę wydrukować i wysłać jeszcze raz, a stanie pół godziny w kolejce do okienka po to, żeby wysłać jeden list, doprowadza mnie do szału.

Kupiłem więc na zapas kopert i znaczków ("nominał a", bez podanej ceny, na zwykły list) - teraz tylko adresuję, naklejam znaczek i wrzucam do skrzynki.

No i wrzuciłem taki właśnie list - tydzień temu. Tylko akurat skończyły mi się zwykłe koperty, więc włożyłem go do koperty A4. No ale przecież to bez różnicy, prawda? Koperta może większa, ale wagi zwykłego listu przecież nie przekracza, zwłaszcza, że w środku jest JEDNA kartka papieru, prawda?

Nieprawda.

Dziś list wylądował z powrotem w mojej skrzynce pocztowej - zwrot, bo niedopłata w wysokości 70 gr.

Pomijam już fakt, że list wrzuciłem do skrzynki przy poczcie TYDZIEŃ TEMU, w czwartek, więc na logikę powinien wrócić najdalej w poniedziałek. Ale dlaczego "niedopłata"?

Idę na pocztę, pytam. A pani w okienku - skądinąd grzeczna i uprzejma - tłumaczy mi, że właśnie bodaj od kwietnia weszły nowe przepisy. I teraz liczy się nie tylko waga listu, ale też jego wymiary. I pokazuje mi specjalną, plastikową ramkę z dwoma wycięciami. Jak się koperta mieści w pierwszym wycięciu - to jest zwykły, najtańszy list. Jak dopiero w drugim - to trzeba dopłacić. Niezależnie od tego, że nadal jest to JEDNA kartka papieru w JEDNEJ, cienkiej kopercie.

Czy poczta informowała o tych zmianach? No nie bardzo - chyba, że ktoś nadaje list w okienku, to się dowie, że musi dopłacić. Czy jak kupuję koperty, to jestem w stanie "na oko" stwierdzić, która pasuje? też nie. To znaczy, jasne - zwykła "mała" koperta wchodzi w "najmniejsze wycięcie". Ale już ciut większe koperty A5 - nie wszystkie. Niektóre wchodzą. A inne minimalnie przekraczają - więc dopłacasz. Mimo, że "na oko" wyglądają tak samo.

Czyli jak kupujesz koperty nie na poczcie, a w supermarkecie czy sklepie papierniczym, to nie masz pewności, jaki znaczek musisz nalepić.

Kto wymyślił taki idiotyzm?! Czy nie można było ustalić, że "podstawowy" znaczek obejmuje np. koperty do wagi X i do rozmiaru A5? Naprawdę, w XXI wieku pani na poczcie przykłada mój list do wycięcia w plastikowej tabliczce i sprawdza, czy się mieści…?

Wziąłem z półki cztery różne rodzaje kopert A5 - czyli TEORETYCZNIE o takich samych rozmiarach. Trzy okazały się "za duże". Czwarta "się mieściła". Kupiłem zatem na zapas trochę tego czwartego rodzaju i modlę się, żeby nie było za zimno - bo jak od temperatury "wzorzec" się skurczy, to znowu list wróci do mnie…

poczta

by janhalb
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
25 31

Jakiej niby informacji oczekujesz? Na poczcie jest. Jak używasz envelo.pl to też wysyłają maile. Na stronie www.poczta-polska.pl była ta informacja na stronie głównej, w boksie "informacje" po prawej stronie. Co, może jeszcze mieli ci wysłać nowy cennik listem?

Odpowiedz
avatar bloodcarver
16 20

@janhalb: Czy naprawdę czujesz potrzebę pokazywać jak bardzo nie ogarniasz rzeczywistości? Nie, nie wydaje mi się by każda SPÓŁKA AKCYJNA miała obowiązek publikowania zmian regulaminów i cenników w prasie. Nie robi tego kolej, nie robią tego autobusy i tramwaje, nikt tego nie robi. Zresztą użytkowników internetu jest o niebo więcej niż czytelników prasy. A czy ty publikujesz w prasie cennik swoich usług?

Odpowiedz
avatar xpert17
14 16

@bloodcarver: nie zdziwiłbym się nawet, gdyby nowy cennik Poczty Polskiej był publikowany w prasie. Czy ktoś czyta te wielostronicowe ogłoszenia gdzieś na przedostatnich stronach?

Odpowiedz
avatar Zunrin
15 17

@janhalb: Z usług PP korzystam pasywnie (tzn. wybieram pocztę ze skrzynki i raz na jakiś czas zasuwam po polecony). I jakoś nie ominęła mnie informacja, że PP zmienia porządnie cennik, bo pisała o tym prasa, mówiono w radio (w tv pewnie też może było, ale nie wiem, bo nie oglądam), a i pewnie w necie też o tym było.

Odpowiedz
avatar Gorobe
14 16

@janhalb: Informacji w przestrzeni publicznej było w bród, w samym marcu otwierając pierwszy z brzegu portal informacyjny co dziennie wyświetlało mi informację o planowanej zmianie cennika i zakresu usług. Dwa waga i rozmiar nie są niezależne, cennik jasno określa trzy kategorie listów określonych maksymalną wagą i rozmiarem, jeśli któryś z nich jest przekroczony list idzie kategorię wyżej. Koperty nie są produkowane w formatach A tylko do przesyłu kart w formacie A (logicznym jest że koperta musi mieć rozmiar ciut większy niż karta mająca się w niej zmieścić) i jako taki nie mają stałego rozmiaru. Jeśli chcesz kupić standaryzowany rozmiar szukasz kopert z oznaczeniem formatu C (odpowiednio C4 dla kart A4, itd) Dodatkowych roboczo godzin masz zero (ale to zależy od organizacji na danej placówce) u mnie miarkę mają umieszczoną na wadze więc jak kiedyś ważyły przed przyjęciem, tak teraz równocześnie waży i mierzy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 14

Według Ciebie pomysł jest idiotyczny, bo zmiana dotknęła cię bezpośrednio. Jesteś stronniczy. Według mnie to logiczne, że przesłanie większego listu kosztuje więcej. Nie korzystam z Poczty Polskiej, więc jestem obiektywny.

Odpowiedz
avatar Gorobe
15 17

@janhalb: czytałeś w ogóle nowy cennik, czy tylko tak płaczesz w ciemno? Poczta Polska. Nowe gabaryty paczek: Format S. Przesyłki o masie do 500 g i maksymalnym formacie koperty C5 o grubości do 2 cm. Format M. Przesyłki o masie do 1 000 g i maksymalnym wymiarze koperty C4 o grubości do 2 cm. Format L. Przesyłki o masie do 2 000 g i wymiarach: suma długości, szerokości i wysokości przesyłki nie może przekroczyć 90 cm, przy czym największy z wymiarów nie może przekroczyć 60 cm. Waga nie jest wcale wyznacznikiem kosztu. Mogę wysyłać 2 kilogramową cegłę albo prawie metrowy arkusz lekkiego plastiku ważący 500 gramów. Jak myślisz którą przesyłkę dadzą listonoszowi pieszemu z wózkiem, a którą wyślą samochodem i co jest tańsze?

Odpowiedz
avatar blaszka
14 16

@janhalb: Nie jest logiczne, że w przesyłce liczy się tylko waga. Czasem przesyłka jest tak niestandardowych wymiarów, że mimo niskiej wagi jest liczona drożej - to się nazywa waga przestrzenna.

Odpowiedz
avatar kitusiek
12 22

Mój tata jakiś czas temu przy podobnej sytuacji (z kopertami bodajże C4 - zmieści się do skrzynki czy nie) zapytał babkę w okienku, czy tekturka, przez którą próbuje przełożyć kopertę, ma certyfikację Urzędu Miar. Na chwilę się zawiesiła i naliczyła niższą z dwóch możliwych opłat.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 14

Czyli bardzo lekki format A 0 powinien kosztować tyle co b6?

Odpowiedz
avatar Tolek
-1 11

A nie prościej mailem i rachunek w załączniku ?

Odpowiedz
avatar nemo333
11 11

Dziwne, poczty staram się unikać, nic nie wysyłam i mało co odbieram a jednak coś mi się przewinęło na kilku portalach w internecie że poczta zmienia cenniki. Może wystarczy czasem wyjść poza portal ze śmiesznymi obrazkami i sprawdzić co się na świecie i dookoła Ciebie dzieje? Swoją drogą, nie prościej przesłać fakturę mailem zamiast biegać do skrzynek?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
-2 6

wiesz co - od 1 kwietnia 2019 była zmiana gabarytów i cen zatem jak nie dostosujesz się do koperty "D5" to płacisz jak za zborze. I proszę sie nie tłumaczyć niewiedzą. Zawsze masz obowiązek znać regulamin nadawania przesyłek. Niby chcąc być cfanym omijałeś kolejki i wszystkie informacje wywieszone na poczcie - no to masz. wielu wysyłających przesyłki ze sklepów internetowych czy allgeo znacznie mocniej dostało nowym cennikiem "po dupie".

Odpowiedz
avatar whateva
1 3

@PiekielnyDiablik: Nie "od 1 kwietnia była zmiana", a "1 kwietnia była zmiana" lub "od 1 kwietnia obowiązuje...". Zborze? Swiadków Jehowy, czy ki diabeł? Cfanym? Allgeo? I proszę się nie tłumaczyć niewiedzą.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 0

@whateva: ale żeś mnie złapał: Na pomyłce o jeden dzień, względem faktu który miał miejsce półtorej miesiąca temu. I precyzji urzędowego wysławiania. I na dwóch literówkach, z tym że jedna poprawiałem autokorektą, najpewniej nie wbiło "ż" z Alt-em, zatem "zboze" miało obok siebie opcje "zboże" i "zborze". Miało być "Allegro" , aż tak trudno się domyślić zjedzonej litery i czeskiego błędu? Natomiast co do "cFaniaka", to moja osobista maniera - nazywanie, tak osób którym wydaje się że są cwane, ale im nie wychodzi. Faktycznie w otoczeniu innych pomyłek, ta też może wyglądać na takową. Chyba jednak muszę zacząć stosować ten zapis, bo za mało osób łapie ironię. Przepraszam za te drobne pomyłki spowodowane późną porą. Czy poza wytykaniem tych drobnych potknięć powyższy komentarz wnosi coś merytorycznego albo rzeczowego do wątku w dyskusji?

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
-2 6

Najwiekszym absurdem jest ze duzy gabaryt mozna nadac zarówno jako przesyłkę listową i jako paczkę. Paczka jest tańsza, ale nie można użyć znaczków, które się już ma, bo kupilo się wcześniej i zostały, a listem jest drożej, ale można użyć znaczków. Absurd, że te samą przesyłkę można nadać na dwa sposoby niczym nieróżniące się w sposobie dostarczenia.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 5

@Grejfrutowa: różnią się - paczki najczęściej idą kurierem pocztexu - całkiem inna firma, a potem po awizacji są zostawiane na poczcie. Choć są też regiony, gdzie listonosz najczęściej z samochodem, również pełni funkcje kuriera pocztexu.

Odpowiedz
avatar nemo333
1 1

@PiekielnyDiablik: Mniejsze paczki często wciskane są zwykłemu listonoszowi. Poczta ma taki niedobór pracowników (co przy ich wwarunkach zatrudnienia, wymaganiach i płacy wcale nie jest dziwne) że ratują się jak mogą i przerzucają mniej obciążonemu listonoszowi drobne paczki kuriera który ma 3 rejony do obsłużenia zamiast jednego. Ale tak to jest, jak ważniejsze w firmie jest żeby utworzyć cały, nikomu niepotrzebny dział, nie robiący nic pożytecznego, na czele którego stanie kierownik, syn dobrze dogadanego miejscowego radnego, niż pomyśleć jak odciązyć listonoszy i zachęcić nowych pracowników do zatrudnienia się i sumiennego wykonywania obowiązków.

Odpowiedz
avatar szyszunia10
5 7

O zmianach w cenniku było mnóstwo informacji w internecie już jakieś 2 tygodnie przed podwyżką. Praktycznie każda strona z wiadomościami miała artykuł. Wiem, bo często w komunikacji miejskiej przeglądam zakładkę z wiadomościami Google i było tego pełno. Proszę bardzo: https://www.tvp.info/41600600/poczta-polska-wkrotce-z-nowa-oferta-uslug-listowych https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/poczta-polska-wprowadza-nowy-cennik-od-kwietnia-2019-roku,915399.html https://finanse.wp.pl/w-kwietniu-zmieni-sie-cennik-na-poczcie-polskiej-6359374642083457a https://www.money.pl/gospodarka/poczta-polska-nowy-cennik-oraz-zmiana-gabarytow-przesylek-6365703882479745a.html http://warszawa.eska.pl/newsy/poczta-polska-cennik-2017-ceny-za-wysylke-listu-czy-paczki-informator/121998 https://wiadomosci.onet.pl/kraj/od-1-kwietnia-poczta-polska-z-nowym-cennikiem-uslug-listowych/jg262r9

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2019 o 2:52

avatar jass
3 3

O zmianach cen było głośno, jak już zostało zauważone, bo i te zmiany są drastyczne. Listy, które do tej pory wysyłałam za 10zł, teraz kosztują 18,6zł... Więcej niż wysłanie takiego samego listu na drugi koniec świata. I to tylko dlatego, że przesyłka jest minimalnie wyższa niż 2cm, mimo że koperta i waga są znacznie niższe niż standard wymiaru L. Poczta strzeliła sobie w stopę, mam mnóstwo znajomych rękodzielników którzy przerzucili się po tych podwyżkach na kuriera i InPost, bo pocztą to się teraz po prostu nie opłaca, klient nie zapłaci prawie 20zł za wysyłkę pocztą.

Odpowiedz
avatar nemo333
1 1

@jass: 20 zł za małą przesyłkę zamiast której czasem możesz dostać SMSem awizo (bo papierowego czasem też się nie chce nikomu przynieść) to jest zwyczajne złodziejstwo. Jeszcze całkiem niedawno pracując w sklepie potrafiłem wysłać telewizor 55" ważący 15-30kg za 15 zł kurierem z ubezpieczeniem na pełną wartość. A z kurierem przynajmniej w większości da się dogadać kiedy przyjedzie żeby być w domu.

Odpowiedz
avatar digi51
0 2

No cóż, na poczcie niemieckiej większy wpływ na cenę znaczka mają wymiary listu niż waga. Czy dobrze czy źle, nie wiem, na pewno dla nich korzystniej, gdyby wpływ miała sama waga płaciłabym w 95% przypadków 1,45 zamiast 2,6. Trochę jednak to rozumiem, szybciej można roznieść taką samą ilość cięższych, a mniejszych listów niż większych, a lżejszych.

Odpowiedz
Udostępnij