Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótkie pytanie. Dlaczego nauczyciel stażysta, zaraz po studiach, który w praktyce jeszcze…

Krótkie pytanie.
Dlaczego nauczyciel stażysta, zaraz po studiach, który w praktyce jeszcze niczego nie potrafi, ma czelność wnosić o podwyżkę z 1750 netto. Bo skończył studia jak 30% Polaków, wśród których są również pracownicy Biedronek? Nie, młokosie. Każdy z nas zaczynał od prac najgorszych i najgorzej opłacanych. Ty, aż dziw, że nie jesteś pomocą nauczyciela przez te pierwsze 2 lata i powinieneś się cieszyć, że możesz być pełnoprawnym nauczycielem.

I nie stękaj, że musisz podyplomówki z własnej kieszeni. W niebudżetowym świecie jeszcze musiałby prosić o przesuwanie półgodzin, żeby na opłacone z własnej kiesy studia, zdążyć, jeśli są wieczorowo. Jeśli uważasz to za wielką niesprawiedliwość, ten mus uczenia się, to tym bardziej jesteś nieprzystosowanym komercyjnie dzieciakiem, i tym bardziej na więcej niż minimalna nie zasługujesz.

Owszem, pensja dyplomowanego jest śmiesznie niska. Tak jak śmiesznie mała jest różnica pomiędzy takim berbeciem, lat nawet 22, a tym z 30-letnim stażem.

nauczyciele

by ocelota
Dodaj nowy komentarz
avatar Nayka
1 1

Staż jest w czasie studiów. Trzeba odbyć praktykę jako asystent nauczyciela. A płacą takie pieniądze na start życia, a potem gadają, że z rodzicami ludzie do 30tki mieszkają. Akurat się przeprowadziłam na zachód i jak nie masz dyplomu to najniższą chyba 1300 euro na rękę i da sie i pokój opłacić i media i zakupy ogarnąć, a z dyplomem w moim zawodzie 2000 euro na start minimum. Ja rozumiem, że są inne realia w Polsce, ale żeby na kogoś wsiadać bo potrzebuje więcej pieniędzy, żeby sie kształcić, to chyba nie normalne?

Odpowiedz
avatar ocelota
-1 1

@Nayka: jest masa ludzi, którzy za pensję minimalną tyrają do 30stki. A nauczyciele mają żal, że niby tylko oni

Odpowiedz
avatar Nayka
1 1

Jeszcze do tego piszesz tak jakbyś chciał wygarnąć tej osobie bo z Tobą rozmawiała, ale jesteś dzieckiem i w internecie się żalisz.

Odpowiedz
Udostępnij