Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

To raczej nie będzie piekielne, a może będzie bo okaże się, że…

To raczej nie będzie piekielne, a może będzie bo okaże się, że ja jestem piekielna.

W tym roku skończę 31 lat. Nie wiem czy to ważne dla historii.

Ostatnio gdy wracałam do domu z pracy i czytałam sobie Piekielnych w tramwaju, wpadła mi w oko jedna z tysiąca opowieści o molestowaniu gdy było się małym dzieckiem i jak to odbiło się na obecnym życiu.

hmmm... uświadomiłam sobie, że ja też byłam molestowana.. ba byłam zgwałcona ( chociaż nie wiem czy takim małym siusiakiem się da).

Miałam wtedy między 4 a 7 lat. Bawiłam się z moim kuzynem (bratem ciotecznym tak to się nazywa?) w jakieś dziwne zabawy typu "mąż i żona". Całowaliśmy się (pamiętam nie podobało mi się to bo strasznie się ślinił)próbował wkładać mi swojego siusiaka. Kuzyn jest starszy ode mnie o rok. Bawiliśmy się tak kilka razy, potem samo minęło.
Mieszkałam wtedy w bliźniaku miałam wspólne podwórko z dwoma innymi domami. W jednym z nich mieszkał Jacek. Jacek był starszy ode mnie nie pamiętam o ile lat. Może 5, może 6. Kiedyś zaprosił mnie do szopy w, której chciał mi coś pokazać i tam mnie dotykał, całował i uprawiał ze mną seks.
Kolejna sytuacja to już pamiętam bardzo dokładnie, byłam już starsza miałam może 8-9 lat. Jeździłam co roku z babcia do jej rodziny daleko od naszego miasta na wieś z której pochodziła. Jej bart miał dzieci córkę Asię i syna Roberta ( czyli dla mnie to odpowiednio ciocia i wujek), ale różnica wieku między nami była minimalna, więc traktowaliśmy siebie jak to dzieci normalnie.
Moja ciocia Asia zrobiła mi nie raz palcówkę, masturbowała się przy mnie i uczyła mnie jak to zrobić samemu.

Czy dziś mam traumę? Chyba nie. Nie mam lęków przed seksem. Lubię go, może nie za często mam na niego ochotę, ale to chyba wina faceta z którym jestem, bo nigdy wcześniej nie miałam tak, że "bolała mnie głowa". Uprzedzając nie przypomina żadnego z moich "oprawców".

Nie mam na to puenty, ani jakiegoś mądrego zakończenia. Po prostu myślę, że albo jestem nie wrażliwą suk*, albo wiele dziewczyn jest przewrażliwiona, ale myślę że jak każdy się zastanowi to okaże się że większość z nas przeżyła takie akcje jak była dzieckiem.

by ~anonimowaspecjalistka1
Dodaj nowy komentarz
avatar digi51
5 5

Kuzyn wkładał ci siusiaka, sąsiad uprawiał z Tobą seks, a ciocia robiła ci palcówkę i to wszystko jak byłaś dzieckiem? I do tego uważasz, że jest to dość normalne i powszechne? Porównujesz to do czego właściwie? Ja jedyne co pamiętam z dzieciństwa to to, że kiedyś z kolegami i koleżankami z podwórka pokazaliśmy sobie części intymne "na trzy" i to już było przeżycie, które było nie tyle traumatyczne, co wryło się w pamięć.

Odpowiedz
avatar Kitty24
0 0

Właśnie pokazałaś jak bardzo to wpłynęło na twoją psychikę albo byłaś "taka" od zawsze..

Odpowiedz
Udostępnij