Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak powszechnie wiadomo złodzieje mają swoje sposoby... Pewnego dnia stałam "na przymierzalni".…

Jak powszechnie wiadomo złodzieje mają swoje sposoby...
Pewnego dnia stałam "na przymierzalni". Dbałam o czystość w kabinach, wynosiłam rzeczy i przy stole przygotowywałam ubrania, żeby móc je wynieść na sklep.
W pewnym momencie usłyszałam dziwne dźwięki takie "pyk, pyk", które kojarzyło mi się z rozcinaniem zabezpieczeń. Podeszłam do kabiny i zaglądam z dołu... widzę męskie buty. Pierwsza myśl jest taka, że facet kradnie naszą najdroższą męską kolekcję (która cieszy się sporym powodzeniem u złodziei). Biegnę po koleżankę, mówię jej w czym rzecz, a sama idę na kasę, bo zjawił się tam klient. Koleżanka narobiła szumu, dźwięki ucichły. Gdy znowu się pojawiły odsunęła z impetem kotarę a tam mężczyzna obcinał sobie paznokcie. Wiąchę, którą mu puściła na temat kultury osobistej i przeznaczenia przymierzalni chyba zapamięta na długo.
Ja z koleżanką długo jeszcze śmiałyśmy się z naszego "złodzieja"

odzieżowy

by alex
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pusia
3 7

Dlaczego facet nie obciął paznokci w domu, tylko żeby to zrobić musiał iść do sklepu? To nie na moją głowę.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
6 8

Podejrzewam, że nie był w stanie włożyć butów to postanowił "dopasować" stopę.

Odpowiedz
avatar maciejka
3 9

Łeeee ohyda. Stanie się gołą stopą i czyjś pazur sie wbije. fuj

Odpowiedz
avatar Sihaja
0 6

Bleee

Odpowiedz
avatar sethmail
-4 16

"Wiąchę" w celu? Jakieś podrasowanie wieśniackiego pochodzenia? Klient coś ukradł? Coś miał zamiar?

Odpowiedz
Udostępnij