Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem ratownikiem medycznym. Wyjazd do przychodni, wzywa lekarz, na tablecie info: "świeży…

Jestem ratownikiem medycznym.
Wyjazd do przychodni, wzywa lekarz, na tablecie info: "świeży udar".

Przyjeżdżamy na miejsce na sygnale, w końcu sytuacja tego wymaga. Na miejscu kłótnia pomiędzy pacjentem i jego żoną, a lekarzem. Wchodzimy do gabinetu.

L: Pacjent ma udar! Ma opadnięty kącik ust!
Pacjent: Ja tak mam od 5 lat, bo jestem po udarze i tak mi zostało! (Żona potwierdza).
My: Czemu pan zgłosił się do lekarza? Co się teraz dzieje?
P: Pani, teraz to jestem wkur... Chciałem tylko receptę przedłużyć i wskaźnik zrobić, a ten tutaj mnie na siłę do szpitala wypycha! I jeszcze po pogotowie zadzwonił, a ja wcale nie chciałem! Nic mi nie jest!
L: Nie po to wzywam sanitariuszy, żeby pan się tu awanturował! Przecież jestem lekarzem!

Przykład, że w tej pracy każdy może okazać się piekielnym.

Przychodnia

by Paramedic
Dodaj nowy komentarz
avatar ja_2
-2 4

Nie wiesz zresztą co tam się wydarzyło "przed". Może wcześniej właśnie oboje (lub żonka) kłamali, że udar i muszą bez kolejki, teraz zaraz... i jeszcze koleś coś symulował.. To lekarz wezwał (nawet specjalnie, żeby poczuli swój blef)... I tylko szkoda, że takiem wezwaniem nie obciążyć ich...

Odpowiedz
Udostępnij