Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jeśli myśleliście, że agresywne babcie spotykane w komunikacji miejskiej to nieprzyjemna sprawa…

Jeśli myśleliście, że agresywne babcie spotykane w komunikacji miejskiej to nieprzyjemna sprawa to... Strzeżcie się autobusowych dziadków. ;)

Jadę dziś autobusem, słuchawki na uszach, wzrok od niechcenia omiata widoki za oknem. Wtem zauważam, że siedzący obok staruszek się do mnie nachyla. Ściągam słuchawki (myślałam, że może dźwięk się przebija, a akurat leciały mocniejsze kawałki), a ten rzuca, że mam ładne paznokcie. I czy mogę pokazać.

Cokolwiek zbita z tropu wyciągam w jego kierunku dłoń, a on ją hyc i zaczyna zbliżać do ust. Na co ja odruchowo zaczynam ją przygarniać z powrotem do siebie, nie jakoś bardzo agresywnie, bo szczerze mówiąc nie wiedziałam, jak zareagować, absurd sytuacji zbił mnie z pantałyku.

Ostatecznie pocałunek złożył i, chyba widząc, że minę mam nietęgą, powiedział, że paznokcie są tak ładne, że aż chce się całować...

Tak że nie narzekajcie na nadpobudliwe staruszki, bo zawsze może się trafić dziadek-fetyszysta. ;)

komunikacja_miejska

by jass
Dodaj nowy komentarz
avatar yanka
8 22

Ugh, obrzydlistwo... Zdaje sobie sprawę, że kiedyś były inne standardy i spojrzenie na całowanie kobiet po rękach (choćby na powitanie), ale naprawdę nie boleję na tym, że w dzisiejszych czasach takie zwyczaje upadły... Spotkany przez Ciebie pan nie musiał być fetyszystą, ale może właśnie osoba pamiętająca te dawne czasy, ale nie zmienia to faktu, że obecnie obcych kobiet się nie całuje nigdzie bez ich zgody.

Odpowiedz
avatar jass
-3 21

@yanka: Dokładnie, też cieszę się, że akurat ten zwyczaj odszedł do lamusa. Takie całowanie, choćby w rękę, przez obcą osobę, zdecydowanie nie jest niczym przyjemnym.

Odpowiedz
avatar jasiobe
-3 11

@yanka: Tak tak, kiedyś były inne standardy. Ten staruszek w czasach swojej młodości zostałby zwyczajnie wystrzelany po mordzie za taką akcję. Jak to wygląda obecnie? Savoir - vivre, tak jak ( za przeproszeniem ) język, ewoluuje ( ja cię.... te trudne fhhrancuskie słowa ), w kazdym razie: " Gdzie nie wypada całować kobiet w rękę? Pod gołym niebem, ale jeśli całujemy naszą dziewczynę na luźnej randce, to nie ma powodów do stosowania się do tej zasady); w tramwaju, autobusie i wszelkich innych środkach komunikacji; w sklepie, urzędzie itp. (po prostu za duży dystans dzieli nas od ekspedientki, albo „pani z okienka”, żeby je całować w rękę). w pracy (niezależnie od tego czy to nasza koleżanka, szefowa, czy podwładna). " I tak dalej...

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
31 31

@starajedza: nie mówiąc już o tym, że to kobieta powinna podać rękę do pocałunku, takie ciągnięcie "sam se wezmę" to zwyczajne chamstwo. Jak to wygląda, jak kobieta musi rękę wyrywać?

Odpowiedz
avatar jass
11 15

@doktorek: No wybacz, ale czym innym jest dotyk skóra do skóry, a czym innym kontakt z cudzą śliną. W dodatku na szczęście żyjemy w czasach, w których tego typu kontakt nie jest akceptowalny jeśli jedna ze stron nie wyrazi na niego zgody.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
16 22

@doktorek: Wiesz co? Jak właściciel sobie nie życzy, to nie pogłaszczę jego psa, człowiek chyba tym bardziej może sobie nie życzyć, żeby go dotykać? Poza tym pocałunek w naszej kulturze to gest o nacechowaniu emocjonalnym, nie to samo co klepnięcie w ramię. Skoro całowanie w rękę obcej kobiety, kiedy ona tego nie chce jest OK, to może od razu w usta? Albo w kolanko klepnąć, to nic takiego, a jak już kolanko, to co za różnica może od razu w tyłek? Oprócz dłoni są jeszcze jakieś magiczne miejsca, gdzie mam się dawać całować obcym facetom, ciągnącym mnie za tę dłoń siłą? Nie pisałbyś tak jak piszesz, gdybyś często musiał znosić za przeproszeniem starych dziadów, śpiewających ci "brunetki, blondynki...", łapiących cię za dłonie niezbyt czystymi łapami, "ale ja bym Panią mrrr" i chuchających nieświeżym oddechem, jednocześnie sugerujących, że ojoj buziaka by chcieli. Jest taki typ starszego faceta, któremu się wydaje, że z racji wieku może pchać łapy gdzie mu się podoba, bo kto dziadka o jakieś gwałty, a w ogóle to nic takiego, nie? To JEST obrzydliwe.

Odpowiedz
avatar Visenna
11 15

@Poecilotheria: Zastanawiam się, który zwolennik dotykania kobiet bez ich pozwolenia Cię zminusował...wbijcie sobie o głowy, że kobieta nie jest rzeczą, i nie będziecie sobie jej podszczypywać kiedy wam się podoba, bo najwyżej dostaniecie kopa w jaja, albo gazem po oczach.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 10

@doktorek: jeżeli mam ochotę aby ten konkretny pies mnie polizał po ręce to oczywiste ze akurat to mi nie przeszkadza, a jeśli nie chce żeby się do mnie zbliżał to będzie to tak samo obrzydliwe jak ten dziad z historii- widzisz subtelna różnice? Życzę ci żeby ciebie podotykał jakiś dziadek obcy, wtedy wyrokuj co jest molestowaniem a co nie

Odpowiedz
avatar Neomica
15 15

@doktorek: A do ciebie ciągle nie dociera, że tu chodzi o zgodę? Porównujesz dziewczynę, która daje się pocałować w policzek przez przyjaciółkę do nachalnego obcego dziada z autobusu? Ty zapewne też masz grupę ludzi, z którymi nie chciałbyś wchodzić w jakikolwiek kontakt fizyczny a już zwłaszcza całowanie.

Odpowiedz
avatar yanka
11 13

@doktorek: a widzisz różnicę pomiędzy całusem w policzek od koleżanki w szkole, na który się zgadzasz, a wymuszonym siła pocałunkiem mężczyzny, którego zupełnie nie znasz? Chyba nie, a zapewniam Cię, że to spora różnica. Czy chociaż różnice pomiędzy seksem za obopólną zgoda a seksem wymuszonym siła przez jedną osobę widzisz czy za jakiś czas usłyszymy o Tobie w wiadomościach na temat kolejnego gwałtu?

Odpowiedz
avatar Neomica
14 14

@doktorek: Pisząc o szacunku i pięknych starych obyczajach zapominasz o jednej podstawowej rzeczy. Inicjatywa w tym geście całowania w rękę ZAWSZE wychodziła i wychodzi od kobiety. To ona podaje dłoń do pocałunku. Wyrywanie jej siłą przez obcego faceta w autobusie to zaprzeczenie szacunku.

Odpowiedz
avatar ajojo
10 12

@doktorek: Ja tam wolę pogłaskać pieska, niż dać się całować brzydkim i śmierdzącym ludziom.To chyba jasne - mężczyzna tak samo pewnie wolałby być całowany przez ładne dziewczyny, a nie stare harpie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 13

@doktorek: obrzydzenie na myśl o kontakcie fizycznym z kimś obcym jest dla Ciebie nienormalne? Może już lepiej nic nie pisz bo można zacząć dochodzić do nieprzyjemnych wniosków ...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2019 o 21:20

avatar Neomica
13 17

@doktorek: Mam wrażenie, że doszło tu do pewnego nieporozumienia wynikajacego z twojej nieświadomości. Kontakt fizyczny z obcym człowiekiem (zwłaszcza z udziałem ust) może być dla wielu ludzi zwłaszcza kobiet niemiły nawet odrażający i nie ma to nic wspólnego aparycją i wiekiem tego kto taki kontakt wymusza. Po prostu jest to krępujące, dziwne i i czasami ohydne jeśli delikwent zostawił na dłoni mokry ślad (80% przypadków, wierz mi) Nie porównuj tego do sytuacji z psem bo tego sie nie da porównać. Pozwolisz kotu znajomego usiąść sobie na kolanach ale jak usiądzie znajomy to raczej nie poczujesz się komfortowo co nie znaczy, że wyżej cenisz zwierzę niż człowieka, prawda?. Pojmujesz różnicę?

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
11 13

@doktorek: Matko boska... Złapanie kogoś za rękę i ciągnięcie w kierunku swojej twarzy, mimo protestów tej osoby, to nie jest żadne wyrażanie szacunku. Chyba bardziej wprost trzeba: pracując w sklepie doświadczyłam takiego zachowania wielokrotnie i ZA KAŻDYM Razem taki "szarmancki dziadek" ciągnie mnie za rękę, potrafi wręcz mocniej chwycić kiedy próbuję ją wyrwać i jeszcze się złośliwie/obleśnie uśmiechnąć. Wiesz, cmoknięcie śladu nie zostawia, ale taki typ jak może sobie zmacać rączkę białogłowy i bezkarnie zerknąć z bliska na cycki, to się często ślinić zaczyna (żart, jakby ktoś nie łapał). Zwyczaj całowania w rękę odszedł do lamusa i dziś przeważnie właśnie tak to wygląda. Ja uważam, że to obrzydliwe, skoro uważasz inaczej, twoja sprawa.

Odpowiedz
avatar Neomica
8 10

@DziwnyCzlowiek: Tak, cieńszą. W różnym tego słowa znaczeniu. Kobiety bywają bardziej zdystansowane i ostrożne w kontaktach fizycznych. Pewnie wynika to z faktu, że niechciany kontakt stanowi dla kobiety potencjalnie większe zagrożenie niż dla silniejszego od niej mężczyzny. Dlatego są też bardziej wyczulone na przekraczanie pewnych barier.

Odpowiedz
avatar jass
8 10

@DziwnyCzlowiek: Poza tym przede wszystkim to kobiety najczęściej są narażone na takie kontakty. Powiedz, ile razy Ciebie spotkała tego typu sytuacja? Albo Twoich kolegów? Tymczasem chyba każda kobieta przynajmniej kilka razy w życiu miała nieprzyjemność spotkać się z takim niepożądanym dotykiem, zwykle właśnie ze strony staruszków albo facetów w średnim wieku. Z niezrozumiałych dla mnie powodów najwyraźniej często uważają oni, że mają prawo dotykać obcych kobiet, ba! Często wydają się wręcz uważać że taki, pożal się Boże, przejaw "zainteresowania" powinien kobiecie schlebiać.

Odpowiedz
avatar doktorek
-4 10

@ajojo: Całować się, a przywitać (nawet jeżeli to jest z pocałowaniem dłoni) to zasadnicza różnica!

Odpowiedz
avatar Neomica
13 13

@doktorek: Rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko gdyby obcy ci facet postanowił przywitać się z tobą w ten sposób powołując się na stare obyczaje?

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
12 12

@doktorek: To ty się naucz czytać. Gdzie ktoś napisał, że brzydzi się kontaktu fizycznego? Bo przed twoim 1 komentarzem widzę: "obrzydlistwo" - bez odniesienia co konkretnie, "całowanie przez obcą osobę nie jest niczym przyjemnym" "plebs przekształcił dobre maniery w żenadę i obrzydlistwo" , i ode mnie: "jak to wygląda, jak kobieta musi rękę wyrywać?". Wszyscy komentują ZACHOWANIE OPISANE W Historii jako obrzydliwe. Wskaż, gdzie ktoś napisał, że się brzydzi kontaktu fizycznego samego w sobie.I kto tu sobie wymyśla bzdurę i się z nią nie zgadza, hmm? Tłumaczę Ci jak krowie na rowie, że w dzisiejszych czasach NIE ZDARZA SIĘ, żeby normalny mężczyzna tak adorował obce kobiety i zawsze próbują mnie całować w rękę zwykli erotomani, używający starego zwyczaju jako przykrywki do zwyczajnego molestowania, i jeszcze myślą, że są bezkarni, bo to przecież szacuneczek hehe. Owszem, brzydzę się ludzi, którzy tak się zachowują i mierzi mnie myśl o kontakcie fizycznym z jakimś takim, właśnie DLATEGO, że ten ktoś próbuje ten kontakt WYMUSIĆ. Jeśli nadal do ciebie nie dociera, to mam nadzieję, nie masz nic przeciwko, żeby się dowiedzieć, że ktoś jest gejem, kiedy przy podaniu ręki pogładzi cię po dłoni, rzuci spojrzenie na twoje krocze i puści do ciebie oczko? Podanie ręki to normalne zachowanie, a jeśli opisane wyżej by ci jednak przeszkadzało, to czy to znaczy, że się brzydzisz komuś rękę podać?

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
7 9

A jeszcze chciałam coś dodać odnośnie tego, co napisała Neomica, że zwłaszcza kobiet. Równouprawnienie sobie, a życie sobie. Może napisała tak z tego samego powodu, dla którego facetom pod tą historią trzeba tłumaczyć co jest obrzydliwe, a dziewczyny wiedzą od razu? No przykro mi panowie, moi koledzy raczej nie narzekają na chamskie podrywy, a koleżanki przeważnie mają po kilka takich historyjek w zanadrzu. Ja np. nie opiszę, tylko wymienię: w autobusie - głaskanie mnie po kolanie, raz dziadek siedzący naprzeciwko, raz młody chłopak sobie pogładził przechodząc obok do wyjścia; facet koło czterdziestki, "usiądę obok dziewczyny i się o nią poocieram, wykonując posuwiste ruchy udem", kolega z pracy klepnął mnie w tyłek, o klientach to nie zaczynam nawet. A żadna ze mnie wielka piękność. Nic nie poradzę na to, że kobiety częściej czegoś takiego doświadczają.

Odpowiedz
avatar Neomica
9 9

@Poecilotheria: Ja nie sądzę by jeden z drugim zrozumiał. Uparli się nie rozumieć i koniec. Jeden uczepił się obrony gestu całowania dłoni na powitanie a tym czasem to nie było nawet to. Pan się nie witał ani nie przedstawiał tylko podstępem próbował pocałować obcą kobietę, nieważne gdzie. Może miał taki fetysz? Zastanawiam się tylko czy gdyby jakiś obcy dziad podszedł do jego córki na ulicy i zaczął całować w policzki to zareagował by właściwie czy zacząłby tłumaczyć wystraszonej i zniesmaczonej dziewczynie, że nie powinna robić dramy bo pan chciał się tylko przywitać?

Odpowiedz
avatar Neomica
8 8

@DziwnyCzlowiek: Zwłaszcza kobiet bo faceci mają w takich przypadkach większy dystans (wynikający z opisywanej już przewagi) a po incydencie potrafią szybko zapomnieć lub się z tego śmiać. Wnioski wyciągnięte na podstawie miliona rozmów z przedstawicielami obojga płci. Tak się tego uczepiłeś, że może faktycznie idzie za tym jakaś twoja osobista trauma? Ok. wobec tego specjalnie dla ciebie poprawiłam: "Kontakt fizyczny z obcym człowiekiem (zwłaszcza z udziałem ust) może być dla wielu ludzi, zwłaszcza kobiet i DziwnegoCzłowieka niemiły nawet odrażający i nie ma to nic wspólnego aparycją i wiekiem tego kto taki kontakt wymusza.

Odpowiedz
avatar voodoochild
4 4

Skąd tyle minusów? Serio, nie rozumiem. "Zwyczaj" sam w sobie jest ohydny, a w opisanej sytuacji obleśny typ zasłużył sobie na strzał w pysk. Może gdyby poczuł na własnej skórze, zrozumiałby, co to niekomfortowy i niechciany "dotyk".

Odpowiedz
avatar wodnik
0 0

I....... co z tym zrobić!.

Odpowiedz
Udostępnij