Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wspólnota mieszkaniowa i niespodzianki. Kilka lat temu, blok w którym mieszka moja…

Wspólnota mieszkaniowa i niespodzianki.

Kilka lat temu, blok w którym mieszka moja matka chrzestna (zwana przeze mnie czule drugą matką) został przejęty przez wspólnotę o szumnej nazwie "Marka".

Trzy dni temu. Matula nr 2 dzwoni jęcząc,że sygnał w TV wysiadł. Pomyślałam chwilę, pocmokałam z zadumą i wychodząc do niej wzięłam dwa metry kabla antenowego oraz kombinerki myśląc, że dokonał się żywot poprzedniego kabla.

Po podmianie, nadal to samo. Inni lokatorzy, nie korzystający z usług prywatnych operatorów nie mieli tego samego problemu.


Brewka pykła mi w górę, spisałam sobie numer kontaktowy do zarządzających wspólnotą i ze względu na późnowieczorną porę, postanowiłam, że zadzwonię jutro.

Godzinę po moim wyjściu telefon rozbrzęczał mi się wściekle Titanicową polką. Łypnęłam i stwierdziłam ze zdumieniem - znowu Cioteczka vel Matula nr 2.

Odebrałam i zamarłam. Teraz już każdy nie posiadający dekodera/talerza satelitarnego/karty CI+ wkładanej do gniazda w TV, pozostał bez sygnału.

Następnego dnia rano zmarszczona niczym shar-pei zadzwoniłam do biura tejże wspólnoty. Przedstawiłam problem - pan po drugiej stronie wymądrzał się, że mam sobie iść do Vectry, Orange czy gdzie tam jest podpisana umowa nie zadając sobie trudu aby mnie wysłuchać.

Odkaszlnęłam dwa razy i ze słodyczą w głosie poinformowałam Pana, iż nie jest podpisana żadna umowa a kabel antenowy jest podłączony do gniazda w ścianie.

Pan parsknął, prychnął, stwierdził, że on nie wie i oddzwoni za godzinę.

Po godzinie dowiedziałam się trzech "rewelacji":

- od 1 stycznia 2019 dokonywane są wyłączenia sygnału w każdym bloku należącym do wspólnoty
- Nie mają obowiązku poinformowania o planowanych wyłączeniach
- Nie opłaca im się utrzymywać takiego źródła sygnału.

Podziękowałam, rozłączyłam się i natychmiast poinformowałam Mateczkę.

Dwa dni później, z moim wsparciem,podpisała umowę w Orange.

Ciekawe co jeszcze wymyśli ta wspaniała wspólnota.

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar fimew
0 0

"Czy spółdzielnia ma prawo zakazać nam instalacji własnej anteny naziemnej? Niektóre wspólnoty mieszkaniowe i właściciele kamienic nie zgadzają się na montowanie anten i „ścigają” lokatorów, którzy to robią. Prawda jest jednak taka, że wedle funkcjonującego w Polsce prawa wspólnota mieszkaniowa ani nikt inny nie może zabronić lokatorom montowania anten na elewacji. Szczególnie w sytauacji gdy wspólnota mieszkaniowa sama nie zapewnia swoim mieszkańcom dostępu do sygnału telewizyjnego. Wspólnota mieszkaniowa nie ma również prawa narzucać nam umowy z konkretnym dostawcą kablówki. Ciekawy artykuł na ten temat montażu anten satelitarnych na elewacji opublikowano na portalu Zarzadca.pl (http://www.zarzadca.pl/komentarze/1459-wspolnota-mieszkaniowa-ma-wplyw-na-montaz-anteny ). Przepisy i ich interpretacja w stosunku co do anten naziemnych są zapewne podobne." http://www.naziemna.eu/index.php/poradnik/43-budynki-wielorodzinne-dvbt

Odpowiedz
Udostępnij