Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Basen. Pływam w jednym w torze z jakimś facetem. Gość co mnie…

Basen. Pływam w jednym w torze z jakimś facetem. Gość co mnie mijał, to zawadził o mnie ręką. Najpierw nogę szurnął, potem cycek posmyrał. Nieprzyjemne to było, no ale normalne, że się ludzie zawadzają pływając, niewiele się widzi wówczas. Widocznie facet długie łapy ma. Przesunęłam się bliżej krawędzi toru.

Mijam go znowu, a gość nie tyle mnie dotknął, co po prostu złapał za pośladek i ścisnął. Zmroziło mnie, bo nie wiem, co się w takiej sytuacji robi, no nie będę człowieka bić, nikt tego nie widział pod wodą przecież, ale gość wyraźnie mnie zmacał. Wyszłam z basenu, poszłam do ratownika i mówię mu, że tu jakiś zboczeniec pływa. A pan ratownik na to, że mam w takim razie się przenieść na inny tor...

Także wiecie, jeśli zbok pojawia się w jakimkolwiek miejscu, to to miejsce należy od tej pory do niego, to ty masz się wynieść, nie on.

by GythaOgg
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jaladreips
26 28

Na basenach jest monitoring, więc istnieje szansa że będzie coś widać. Jak ratownik olał, to zgłosić do dyrektora basenu, a jak on oleje to do mediów i narobić szumu. A zbok powinien mieć połamane ręce.

Odpowiedz
avatar PooH77
6 12

@Jaladreips: Albo, przynajmniej, żuć gumę palcami.

Odpowiedz
avatar nasturcja
21 23

@arni90: mógł wyłowić pana na chwilę i powiedzieć absolutnie nie oskarżając o nic, że musi bardziej uważać bo widać, że zahacza o innym ludzi i on go teraz poinstruuje na bocznym torze jak ładnie pływać zapraszam.

Odpowiedz
avatar Morog
-1 7

Trzeba było udać się do zwierzchnika tego ratownika.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 10

"Zmroziło mnie, bo nie wiem, co się w takiej sytuacji robi, no nie będę człowieka bić, nikt tego nie widział pod wodą przecież, ale gość wyraźnie mnie zmacał. " No jeśli molestowanie tego typu nie jest dla ciebie argumentem do samoobrony, to co nim być musi? Facetowi powinnaś dać w mordę i zgłosić go ratownikowi lub ochronie.

Odpowiedz
avatar bylo_minelo
5 5

Kurczaki, to ja się wkurzam jak na mnie ktoś niechcący wpadnie i nie zmaca. Ludzie nie potrafią się zachowywać na basenie, rzucają się do wody, nie patrzą na pozostałych uczestników ruchu basenowego, śmiecą i blokują szafki. Trzeba się o swoje upominać i nie pozwalać na chamskie zachowania, a już nie wspomnę o zboczonych...

Odpowiedz
avatar AndrzejN
7 7

Pamiętam stare dobre czasy. Facet dostałby plaskacza i byłoby po problemie.

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
6 6

Facet cie zmacał, a ty nic? Ja bym mu wyjechała w kły.

Odpowiedz
avatar inflamator
0 0

Hmmm... Może trzeba było poprosić ratownika, żeby zwrócił trochę baczniej uwagę, gdy pójdziesz jeszcze popływać... Może była na miejscu jakaś ratowniczka, która lepiej zareaguje. Oczywiście nie powinien bagatelizować, ale są jeszcze inne opcje...

Odpowiedz
Udostępnij