Fioletowa sieć jeszcze miesiąc temu męczyła mnie SMSami:
"Dodatkowe 10 zł na Twoim koncie! Wystarczy wyrazić zgody marketingowe."
Mój spokój jest jednak więcej wart. Zgód nie wyraziłem. Dziś dostaję kolejnego SMSa:
"Wyraź zgody marketingowe a dostaniesz od nas 5 zł na konto."
Nie zgodziłem się na lepszą ofertę więc myślą, że skuszę się na gorszą? Gdzie tu sens, gdzie logika?
marketing