Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mglisty poranek, niektórzy już czują weekend, byle szybciej do pracy, a potem…

Mglisty poranek, niektórzy już czują weekend, byle szybciej do pracy, a potem jeszcze szybciej wyjść z niej.
Ulica nieco wąska, korek na tej ulicy w godzinach szczytu jest codzienną "radością" z podróżowania tą przelotówką, ale dzisiaj sięgnął prawie dwóch kilometrów.

Pierwsza myśl, że kolizja, wypadek, nawet jeśli sygnalizacja świetlna nawaliła na skrzyżowaniu to nie było tak zakorkowane. Po doturlaniu się do skrzyżowania okazało się, że pani samochód odmówił posłuszeństwa, sama nie miała siły zepchnąć go i czekała na lawetę. Korek wziął się stąd, że aby ją ominąć trzeba zjechać na przeciwny pas ruchu, a przy natężeniu ruchu jakie jest w tym miejscu jest to dość trudne. Do skrzyżowania od momentu zatoru jechałem ok 20 minut, nikt pani nie pomógł, dopiero ja i dwójka nastolatków zepchnęliśmy samochód na chodnik. Wracając do samochodu komentarz wymijającego kierowcy:

- Gdzie chu.u parkujesz. Życie utrudniasz kuta.e.

Człowiek chce być pomocny, to takie kwiatki go spotykają.

droga

by krzychum4
Dodaj nowy komentarz
avatar Balbina
19 21

To powinien być odruch. Ja ci pomogę kiedyś ty mi. Kiedyś wysiadłam z auta i podeszłam do pana stojącego na skrzyżowaniu. No to co pchamy? Skomentował że żaden z facetów się nie zatrzymał tylko kobieta. Żeby nie było, mi też nie raz ktoś pomógł.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
10 10

Tak to jest, jak się widzi tylko czubek własnego nosa. Nikt się nie zatrzyma, bo straci cenne 5 minut, przez co cały czas jest korek i tracą na tym wszyscy. Gdyby wcześniej zatrzymała się jedna osoba i poświęciła te 5 minut, przynajmniej kilkunastu kierowców zyskałoby znacznie więcej czasu. Ale gdzie tam. Ja, ja, i jeszcze raz ja. Ale jak mi się coś przytrafi, to się okazuje, że inni kierowcy tacy źli, bo nie chcieli pomóc.

Odpowiedz
avatar szafa
-2 2

@pasjonatpl: Oj święta prawda. Pracuję w markecie i co i rusz są klienci, których interesuje tylko "bo ja chcę już teraz i mam gdzieś Ciebie, sprzedawco, i innych klientów".

Odpowiedz
avatar rodzynek2
-3 3

Komentarz wymijającego kierowcy- właśnie dlatego, że co raz częściej znajdują się tacy ludzie, ja ten kierowca mało kto chce pomagać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Takie sytuacje zdarzają się regularnie, też już kilka razy byłem jedyną osobą ktora się zatrzymała i pomogła zepchnąć pojazd. Cała akcja zajęła może 30 sekund do minuty i droga była wolna. Nie, po co się zatrzymywać i pomagać - ja stałem, więc inni też niech też stoją w korku.

Odpowiedz
Udostępnij