Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kompletowałem kuchnię w Agata Meble. Korzystają oni z transportu firmy DTS Transport…

Kompletowałem kuchnię w Agata Meble. Korzystają oni z transportu firmy DTS Transport Sp. z o.o. Przywieźli mi oni blat do kuchni, którego odmówili wnieść BO UWAGA nie mieści się w windzie a oni nie będą tego nosić po schodach, bo się NIE ZMIEŚCI, chyba że pisemnie biorę to na swoją odpowiedzialność jak się coś stanie. BARDZO ODPOWIEDZIALNE nieprawdaż?

Chcieli mi ten blat zostawić NA PARTERZE bloku wielorodzinnego, bo nie chciało im się tego zabrać z powrotem na magazyn (podobno musieli by zabrać z powrotem całą dostawę). Zadzwoniłem do mojej projektantki kuchni z Agata Meble i ona załatwiła, że oni to zabrali. I zgadnijcie co? Następnego dnia przyjechali panowie z działu projektowania wnętrz i ONI MI TO WNIEŚLI PO SCHODACH. Dało się? Dało. Więc GORĄCO NIE POLECAM DTS, bo to banda kanciarzy, płacąc słono za transport nie masz gwarancji że dostarczą. A i zapomniałem dodać, że spóźnili się 8 godzin, mieli być o 8 rano, a przyjechali o 16. Miodzio.

Fajnie się siedzi w pustym mieszkaniu na kartonie. Więc jak już koniecznie musi być Agata Meble to od razu zapytajcie o panów z działu projektów wnętrz, bo oni umieją wnieść rzeczy, których nie umie profesjonalna firma transportowa.

sklepy

by kojot_pedziwiatr
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Rattly
2 12

Jest jeden szczegół, którym albo nie wiedziałeś albo specjalnie zataiłeś. Otóż jeśli w zleceniu transportu sklep zaznaczył że jest winda, to kurier już nie ma obowiązku wnosić tego schodami więc się nie dziwie ze odmówili tej usługi. Druga sprawa że w przypadku blatu, to też po twojej stronie stało upewnienie się czy do tej windy się zmieści. Mnie o tym poinformowali jeszcze w sklepie, więc może przeklinasz nie tych ludzi co trzeba? Żeby nie było też tam zamawiałam i wiem jak wygląda cała procedura. Od DTS dostaje się wiadomość z informacjami m.in. o możliwości śledzenia dostawy oraz... na stronie jest widoczny numer do kierowcy. Piekielne było że się spóźnili ale w głównej mierze to że sam nie dociekałeś co się dzieje. Cała reszta to nie znajomość regulaminu usługi, za którą zapłaciłeś.

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-2 2

@Rattly: Może teraz tak jest, ale 5 lat temu, gdy działa się ta akcja, było jak opisałem. Jeśli jest coś takiego w regulaminie, którego mi nie okazano podczas zamawiania transportu, to pracownik mógł mi powiedzieć coś w stylu "Odmawiam wniesienia zgodnie z regulaminem pkt taki a taki". nic takiego nie powiedział, tylko "On nie bierze odpowiedzialności".

Odpowiedz
avatar Koralik
3 3

@kojot_pedziwiatr: Zawsze i wszędzie przy zamawianiu jakiejkolwiek usługi podpisujesz, że przeczytałeś regulamin. To, że go nie widziałeś to już Twój problem - trzeba było się o niego dopominać i czytać przy obsłudze, aby wiedzieć co się podpisuje.

Odpowiedz
avatar JohnDoe
2 2

"Więc GORĄCO NIE POLECAM DTS bo to banda kanciarzy, płacąc słono za transport nie masz gwarancji że dostarczą." Słono? Zamawiałem kilkukrotnie meble z ich transportem i więcej jak 150zł za transport z wniesieniem, ustawieniem i zabraniem opakowań nie zapłaciłem. I zawsze w przewidywanych godzinach i po uprzednim kontakcie ze strony kierowcy. Poza tym dostarczyli Tobie, tylko nie wnieśli. Jak napisał Rattly. Zamawiając transport w DTS pytają się czy jest winda. A w regulaminie świadczenia usług transportowych przez nich masz napisane: "W przypadku błędu Zleceniodawcy w ocenie wielkości mebla skutkującego brakiem możliwości wniesienia mebla w sposób standardowy w opakowaniu tj. dostępnymi ciągami komunikacyjnymi, bez narażenia Zleceniobiorcy na niebezpieczeństwo uszkodzenia mebla, Zleceniobiorca może odmówić wykonania usługi wniesienia.(...)"

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-1 1

@JohnDoe: Sprawdź mi czy było tak napisane w ich regulaminie w 2014?

Odpowiedz
avatar JohnDoe
2 2

@kojot_pedziwiatr: no z Twojej historii nie wynikało kiedy to miało miejsce. Czyli reasumując. Nie polecasz ich i uważasz za bandę kanciarzy (w historii w czasie teraźniejszym) bo coś tam coś tam 4 czy 5 lat temu?

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-1 3

Przypomniało mi się że jak chcieli mi ten blat zostawić na dole, a ja się nie zgadzałem, tylko powiedziałem żeby zabrali, to powiedział fachman, że musieliby zabrać całe zamówienie z powrotem. Chyba chciał mnie tym nastraszyć, czy co, ale ja mu powiedziałem "No trudno, to zabierajcie" - to jemu mina zrzedła, bo nim do blatu doszli to z pół godziny mi innych rzeczy nanieśli, i teraz musieli by to znieść z powrotem... To fachman zadzwonił do Agata Meble i załatwił że mogli zabrać blat.

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-1 3

Jeszcze smaczek na koniec. Agata Meble kompletowało mi zamówienie chyba ze 2 miesiące, i oczywiście 2 dni przed transportem się skapnęli że nie mają mikrofali dla mnie, więc czekałem na nią kolejny miesiąc. Gdy w końcu do mnie dotarła, zostałem umówiony z ekipą montażową (tutaj, niestety, nie pamiętam jaka firma, ale możliwe że też DTS). Mikrofala do zabudowy, bez wtyczki, tylko goły kabel. Panowie monterzy (przyjechało ich 2, przypominam, do mikrofali) przybyli na miejsce uzbrojeni w... wkrętak. Tylko. Specjalnie pytałem w Agata Meble, czy Panowie będą mieli wszystko potrzebne do montażu i zostałem zapewniony że tak. Montaż mikrofali wymagał wywiercenia dodatkowych otworów montażowych, przykręcenie mikrofali do szafki, oraz instalacja elektryki. Wiertarkę pożyczyłem ja, panowie tylko włożyli i przykręcili mikrofalę i zaraz się zmyli. Kupiłem wtyczkę sieciową i sobie sam zamontowałem na kablu zasilającym, bo cóż poradzić. Ręce opadają do poziomu gruntu.

Odpowiedz
avatar goodfather
0 0

@kojot_pedziwiatr: akurat to że nie mieli wtyczki to nic dziwnego. Tak samo jak monterzy płyty gazowej ze sklepu nie mają swojego przewodu tylko to klient musi go mieć, czy jak podłączają zmywarkę, to Ty musisz mieć zrobione wyprowadzenia, oni tylko to ustawią wypoziomują i podłączą jeśli wszystkie wyprowadzenia są już zrobione.

Odpowiedz
Udostępnij