Mam dzisiaj urodziny.
Mieszkamy w jednym domu z piekielnym teściem i jego żoną (od 25-lat macochą mojego męża). Składając życzenia teść życzył mi, żebym była dobrą synową....bo zauważył że macochę męża nie traktuję z należną jej atencją i nie jestem wylewna w uczuciach.
Spieprzył mi humor nawet w urodziny.
teściowie
100 lat. A jak przestaniesz mówić do macocha per "zdziro" to będzie o.k.
Odpowiedz