Szedłem sobie ulicą, gdy nagle zaczepił mnie pewien pan i powiedział, że jeśli nie przestanę spotykać się z jego żoną, to zrobi mi poważną krzywdę. Nie wyglądał na takiego, który rzuca słowa na wiatr. Niestety zbyt szybko się oddalił i nie zdążyłem zadać mu bardzo istotnego w tej kwestii pytania.
Rozumiem go i naprawdę bym przestał, bo nie chcę psuć ludziom związku, ale problem polega na tym, że spotykam się obecnie z czterema mężatkami, a on nie powiedział, o którą chodzi...
kobiety związki
Ha, ha, ha, ha... Bardzo śmieszne! Jak dla mnie - ten pan może ci spokojnie łomot spuścić. Aż się dziwię, że nie zrobił tego od razu. Bardzo kulturalny człowiek, dał ci szansę. I tolerancyjny, jeśli małżonka nadal żyje. Wiesz ty co? Może - tak na wszelki wypadek - przestań się spotykać ze wszystkimi żonami? Na zdrowie ci wyjdzie...
Odpowiedz@Armagedon: nie denerwuj sie, to fejk. Kawal starszy niz ja.
Odpowiedz