Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ostatnio przez pewien czas przebywałem na ogródkach działkowych. Przywiozłem kilka rzeczy, które…

Ostatnio przez pewien czas przebywałem na ogródkach działkowych. Przywiozłem kilka rzeczy, które musiałem przenieść w kilku kursach. Akurat, jak szedłem z czymś cięższym widzę, że w moją stronę leci mały pies. Zaczął do mnie doskakiwać warczeć itp. Żeby mnie nie dziabnął, zacząłem machać nogą, żeby sobie odszedł. Po chwili zobaczyłem właścicielkę i poprosiłem żeby go zabrała. Zrobiła to dość szybko, ale jej koleżanka (K) zaczęła na mnie krzyczeć:

- (K) Jak można być tak niewychowanym żeby do psa z nogą?!
- (tu się trochę zdenerwowałem bo nie dość że łamią przepisy, to jeszcze do mnie się przyczepiły) A co miałem dać się ugryźć?
- (K) Ale on nie gryzie.
- A skąd ja mogę wiedzieć czy gryzie czy nie. Jak się ma agresywnego psa, to na smyczy się z nim chodzi.
- (K) No nie gówniarz będzie mnie pouczał (tu padło parę epitetów).
- Jak się paniom coś nie podoba, to mogę wezwać policję i zobaczymy co oni będą mieli do powiedzenia na ten temat.

Tutaj właścicielka psa odciągnęła koleżankę i na odchodne usłyszałem, jak któraś powiedziała: no nienormalny gówniarz, 30 lat mam tu działkę i będzie mnie policją straszyć (szkoda, że przez 30 lat nie przeczytała regulaminu tego ROD, w którym wprost jest napisane, że nie wolno wyprowadzać psów bez smyczy i kagańca.

Później wieczorem też je spotkałem z mężami, to pani stwierdziła, że „to ten co psy kopie” (zaznaczam że nawet go nie dotknąłem) XD

by rosekdr
Dodaj nowy komentarz
avatar edeede
12 14

"O, to ta, co czytać nie umie."

Odpowiedz
avatar Mavra
10 10

Jestem psiarą ale jak widzę, że pies leci do mnie i szczeka nie zbyt przyjaźnie to mam lekkiego stracha. Nie przeszkadzają mi nawet duże psiaki latające luzem o ile nie widać u nich agresji. Z moich obserwacji widzę, że cięściej to te małe są agresywne bo właścicielom nie chce się poświęcać czasu na wychowanie i słyszę od nich testy w stylu "o taki malutki to krzywdy nie zrobi", "nie gryzie" itp

Odpowiedz
avatar sutsirhc
7 7

Jak pies to po ludzku powie to wtedy psu uwierzę.

Odpowiedz
avatar SirCastic
2 6

Kiedyś kumpel trzy razy prosił żeby mu chichrające się (taki duży a takiego małego psa się boi) panie odczepiły swojego ratlerka od nogawki i w końcu jak zrobił solidny wymach nogą, pies poleciał parabolą ładnych kilka metrów... a nam się mało nie oberwało parasolkami, bo "sadyści i mordercy". Ćwierć wieku temu to było, niewiele się widać zmieniło.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
4 4

@SirCastic: Wśród właścicieli małych psów nic się nie zmieniło i zasada "taki mały piesek chce się tylko pobawić, a już na pewno nie gryzie" cały czas jest aktualna.

Odpowiedz
avatar aegerita
4 4

@rodzynek2: Jest jeszcze syndrom "Ależ mój Pimpuś odważny, patrzcie, jaki dzielny!" i zaciesz, że Pimpuś toczy pianę z pyska i jazgocze. A jak kopniesz/odgonisz, to afera, bo przecież "taki mały i tak by nic nie zrobił".

Odpowiedz
avatar dyndns
3 3

To ta, która szczuje ludzi psami.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Kiedyś z pewnego podwórka wyskoczył pies z zębami na wierzchu w moim kierunku.zauwazylem też ze zza krzaka właściciel czworonoga ogląda sytuację.pies dosłownie skoczył na moją noge ale nadzial się na buta zapiszczal w locie zrobił 2 salta i zakończył atak. Gościowi nagle zniknął uśmiech z pod wasa i zaczął krzyczeć ze bezbronnego psa katuje.nigdy nie kopnalem żadnego zwierzaka oprócz obrony własnej i żałuję że wtedy policji nie wezwalem.

Odpowiedz
Udostępnij