Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Co pacjent potrafi przynieść ze sobą do apteki, żeby pokazać farmaceucie? Nasz…

Co pacjent potrafi przynieść ze sobą do apteki, żeby pokazać farmaceucie?

Nasz stały pacjent, przesympatyczny starszy pan, okazał się być również bardzo dociekliwym starszym panem i przyniósł koleżance wydaloną przez siebie resztkę tabletki (tzw. tabletki szkieletowej, gdzie substancja się wchłania, a sam szkielet jest wydalany z kałem). Dziadek był bardzo zmartwiony tym faktem i, stojąc z dowodem rzeczowym przy okienku, żądał wyjaśnień, czemu jego tabletka się nie wchłonęła. Po ich otrzymaniu, zadowolony wyszedł z apteki.

Wrócił następnego dnia. Tym razem przyszedł do mnie, z zawiniątkiem z papieru toaletowego w ręku. Myślę sobie: o nie, znowu, dlaczego ja itd. Na szczęście tym razem była to jedynie tubka po maści na hemoroidy.

P.S. Kiedyś jedna pani pokazała mi na środku apteki swój wrzód. Na tyłku. Przy innych ludziach.

P.S.2 Współpracownica miała gorzej, bo na jej zmianie pacjentka zrobiła kupę na środku apteki. Również przy innych ludziach.

apteka

by pomidorowa
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
7 13

Hmmm... "Aptekarz też lekarz" - mówi stare, ludowe porzekadło. A w dodatku, w co drugie reklamie telewizyjnej "...skonsultuj się z lekarzem, lub FARMACEUTĄ." No to się ludziska konsultują, o co chodzi? Chociaż ta co nasrała na środku apteki jednak przesadziła. Ale może nie chodziło tu o konsultację, tylko babina nie wytrzymała parcia, bo kolejka długa?

Odpowiedz
avatar pomidorowa
21 21

@Armagedon: Ok, ale można opowiedzieć, nie trzeba koniecznie pokazywać. Szczególnie przy innych pacjentach (u lekarza jest do tego celu gabinet). Inna sprawa, że to niehigieniczne. A ta, co nasrała, zrobiła to specjalnie, na złość mojej koleżance, bo się z nią pokłóciła przy okienku.

Odpowiedz
avatar bazienka
12 14

i nikt nie zareagowal na babe srajaca na srodku apteki?

Odpowiedz
avatar Armagedon
14 14

@bazienka: Myślę, że wszyscy zareagowali... chociaż niekoniecznie szarpaniem baby za ubranie i wywlekaniem jej za kudły z apteki w trakcie defekacji. Poza tym, jestem absolutnie pewna, że ta baba miała hyzia i to raczej z tych cięższych. Sranie na podłogę w jakimkolwiek obiekcie publicznym to już nie jest zwykła złośliwość.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@Armagedon: Ewentualnie kosmiczne rozwolnienie

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@Armagedon: mało jeszcze w życiu widziałaś jeśli chodzi o złośliwość starszych ludzi ;)

Odpowiedz
avatar didja
12 14

A propos starszego pana, spójrz na to z innej strony: zobacz, jak pacjent Ci ufa :). Do rodzinnego pewnie nie ma tyle zaufania...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Znajomej notorycznie maDki przynosza pełne pieluchy swych dzieci, natomiast Pani w sanepidzie żaliła mi się kiedyś, że ludzie zamiast próbki kału przynoszą całą kupę w litrowym słoiku!

Odpowiedz
avatar wkurzonababa
0 2

Czekaj, czekaj oddała kał na środku apteki? I nikt nie reagował?

Odpowiedz
avatar DarkHelmet
7 9

@wkurzonababa: A co mieli zrobić? Podłożyć coś szybko jej pod dupę?

Odpowiedz
avatar DarkHelmet
7 9

@jasiobe: A ty jesteś tym czlowiekiem ze stalowymi jajami oraz refleksem Batmana,który kopnąłby babcię w dupę zanim ta jeszcze ściągłaby majty?

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 3

@DarkHelmet: Niee... no chyba, że jest jasnowidzem. On by zrobił inaczej. Widząc wypinający się goły zad - błyskawicznie zablokowałby z kopa otwór w tyłku czubkiem buta, a stalowymi jajami przydzwonił w łeb.

Odpowiedz
avatar jasiobe
0 0

@Armagedon: Chcesz być zabawna? Pogłaskałabyś taką panią po głowie i spytała, czy papieru nie potrzebuje?

Odpowiedz
avatar jasiobe
0 0

@DarkHelmet: Trudno powiedzieć. Nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem, aby w kolejce w aptece widzieć srającą osobę. Ale jak zauważę, nie omieszkam poinformować jak było :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2018 o 21:06

avatar emceflaler
1 1

Mojej znajomej jeden pacjent przyniósł na pierwszą wizytę swoją kupę w słoiku po musztardzie. Słoik miał jeszcze resztki musztardy. Koleżanka jest dietetykiem i nie ogląda kału.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2018 o 22:02

avatar konto usunięte
3 3

W tą babę srającą w aptece bym nie uwierzył, ale kilka lat temu sam widziałem jak baba nasrała na schody KOMENDY REJONOWEJ , także po takim widoku to uwierzę chyba we wszystkie historie pod tytułem "baba nasrała .... "

Odpowiedz
avatar civic98
0 0

Praca z ludźmi jest trudna

Odpowiedz
Udostępnij