Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nie wiem czy ktoś u nas w pracy jest debilem czy ignorantem,…

Nie wiem czy ktoś u nas w pracy jest debilem czy ignorantem, ale drugi raz ktoś sobie robił parówki w czajniku elektrycznym. Rozumiem improwizowanie, chęć zjedzenia ich na ciepło, ale na stołówce jest mikrofala i mała kuchenka, gdzie można sobie ugotować parówki. Efekt teraz mamy taki, że drugi czajnik elektryczny do wyrzucenia idzie i do czasu zakupu kolejnego nie można sobie zrobić herbaty czy kawy.

stołówka zakładowa

by krzychum4
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
22 24

Zalejcie czajnik octem, odstawcie na 4-6 godzin, wylać wypłukać, potem przegotować kilka razy aż zapach zniknie, przy okazji się odkamieni. Sposób sprawdzony

Odpowiedz
avatar krzychum4
0 0

@maat_: Niezły pomysł, może ktoś tak robi, bo bierze zasyfiony czajnik, bo wpisywany jest w straty, ale sam pomysł gotowania parówek czy innych potraw czajniku to jakaś skrajność

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@krzychum4: Oczywiście, ze to skrajność i do tego obrzydliwa rzecz, ale idiotów nie brakuje, a za studenckich czasów się nie przelewało, więc sposób sprawdzony. Do tego obecnie mam bardzo dobry czajnik a wodę twardą, więc od czasu do czasu go odkamieniam i robię to właśnie octem, ocet jest jadalny i działa świetnie. Nie lubię przy żywności agresywnej chemii

Odpowiedz
avatar Trepan
2 2

@maat_: w odkamieniaczach jest raczej kwasek cytrynowy, chyba jest jednak troszkę lepszym środkiem, przynajmniej łatwiej czajnik wypłukać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Trepan: Kwasem słabiej działa od octu, ale wypłukać łatwiej :)

Odpowiedz
avatar dyndns
16 16

A dlaczego do wyrzucenia? Chyba można go oczyścić?

Odpowiedz
avatar Vampi
-4 12

Nie jęcz. Wode możesz zagotowac w mikrofali albo na piecyku który macie.

Odpowiedz
avatar agaopo
14 14

Pewnie ,że może,ale tu też chodzi o to,że czajnik nie służy do gotowania parówek.

Odpowiedz
avatar DarkHelmet
4 6

U mojego ojca w pracy,tak ktoś gotował parowki i zupki(!)chińskie. Awantuty oto na porządku dziennym.

Odpowiedz
avatar VAGINEER
3 3

przecież zupek chińskich się nie gotuje, tylko zalewa wrzątkiem

Odpowiedz
avatar Zapki
-1 3

Parę miesięcy temu w internacie u mojej dziewczyny wysiadła kuchenka. A że jeść trzeba to kilka razy ugotowałem w czajniku jajka na twardo ;) Po każdym razie czajnik dokładnie wymyty, nic mu się nie stało i działa do dzisiaj ;)

Odpowiedz
avatar b1aster
10 14

Co kto robi w domu to jego sprawa, ale ten kto gotuje parówki w czajniku do wspólnego użytku jest człowiekiem złym! Ktoś taki robi herbatę na wodzie z pierogów i bije mamę różańcem w szczepionkę. Na takie coś powinien być paragraf.

Odpowiedz
avatar chenelly
6 6

W domu to można sobie nawet zupę w czajniku ugotować. No ale w pracy moim zdaniem nie wypada tego robić. Albo jak zrobisz to go wyczyść porządnie, żeby nadawał się do użytku ponownie.

Odpowiedz
avatar GlaNiK
1 3

Ja nie rozumiem nawet po co? Przecież można te parówki zalać wrzątkiem i odstawić na kilka minut. Jak za mało to można wrzątek wymienić. Wbrew pozorom to wcale nie zajmuje wiele więcej czasu niż ugotowanie w czajniku. No w sumie to może nie ma tam miseczek wtedy trudniej, ale kubek też by dał radę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2018 o 11:08

avatar madxx
3 3

@GlaNiK: dokładnie, parówki nie są surowe, wystarczy je podgrzać :)

Odpowiedz
avatar LoonaThic
-1 1

@GlaNiK: Studiowałeś? Mieszkałeś w akademiku? To stamtąd właśnie się wziął sposób gotowania parówek w czajniku :) Spagetti studenckie to makaron z keczupem itd :) Do autora/ki Musicie poszukać FACETA (zapewne facet wpada na taki genialny pomysł) który dopiero skończył studia - może być na stażu nawet itd.

Odpowiedz
avatar voytek
1 1

a to tak trudno ustalic kto? ile osob na raz ma ta przerwe? bez wiekszych problemow mozna przeciez ustalic przedzial godzinowy kiedy czajnik zostal zniszczony i ustalic wszystkie osoby ktore wtedy przebywaly i osobno je "przesluchac" na oklicznosc czy widzialy kto w tych godzinach jadl parowki. inna sprawa ze czajnik elektryczny teraz po promocji kosztuje najtanszy 30zl

Odpowiedz
avatar krzychum4
2 2

@voytek: Niby rzeczy oczywiste piszesz, ale czajnik jest w części wspólnej, kiedy zauważono? Przy przerwie, kto to zrobił? To już nie będzie oczywiste, bo kamer nie ma, a co do godzin w jakich to zrobiono to też trudno orzec, podejrzenia są, ale raczej nikt ze stałych pracowników tego nie zrobił, więc pozostają z agencji, albo z osoby z firm, które prowadzą prace konserwacyjne to zawęża grono osób do ok 130. Wątpię by komuś chciało się robić dym o to.

Odpowiedz
Udostępnij