Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mieszkam w Poznaniu przy Pl. Wielkopolskim. Obok leci jedna z głównych arterii…

Mieszkam w Poznaniu przy Pl. Wielkopolskim. Obok leci jedna z głównych arterii miasta. I coś mnie trafia, gdy w nocy budzi mnie dźwięk szybko jadących pojazdów- aut, motorów, czy pseudo-sportowych sebiksowozów z dziurawym tłumikiem, bo tak fajnie.

Ktoś powie, że to zalety mieszkania w centrum. A ja powiem, że jest to głupota, która dziś blisko 2 w nocy spowodowała, że obudził mnie wypadek. Usłyszałam tylko gwałtowne hamowanie i zgniatanej stali. Auto wbiło się w budynek, strażacy wyjechali.

Co mnie denerwuje? Jest to jeden z powyższych delikwentów. Jadą szybko, bo przecież dwu pasmowa i pusta droga. Nie mają za nic, że o tej godzinie mogą jeszcze wracać ludzie z imprez i stać się ich ofiarą, bo będą przechodzili na pasach na nocny. Albo będą szli chodnikiem, a taki mistrz skasuje ich przy okazji.

Patole policji? Prawie brak, a niebezpieczeństwo duże, bo takich montrych w letnie weekendy pojawia się przynajmniej 2 na noc.

wypadek

by ~mojemiastoawnimwypadek
Dodaj nowy komentarz
avatar Bubu2016
9 11

"Patole policji", freudowska pomyłka? Dobre ;)

Odpowiedz
avatar Dominik
1 1

Mieszkam na wsi. Też słyszę, że koło północy ktoś wyprowadza na spacer maszyny z uszkodzonymi tłumikami. Jakoś policja mimi, ze zagraniczna ich nie pacyfikuje, mimo ze warkot się niesie. Może kiedyś się problem sam rozwiąże, oby bez dodatkowych ofiar.

Odpowiedz
avatar czolgista1990
0 0

jak już to "maja za nic" a nie "nie maja za nic".

Odpowiedz
Udostępnij