O fanatykach religijnych.
Czekając na nadjechanie mojego pociągu, siadłem sobie dzisiaj, razem ze swoją dziewczyną, na ławce w dworcowej poczekalni. Oprócz nas siedział tam jeden młody chłopak.
Po chwili zauważyłem, że na każdej ławce leżała kartka zapisana od góry do dołu tekstem, zawierającym wiele pogrubionych i podkreślonych fragmentów.
Gdy wziąłem jedną z tych kartek, okazało się, że jest to służąca chyba tylko szerzeniu nienawiści litania na temat "dlaczego osoby homoseksualne są dziećmi szatana". Pełna była cytatów z Biblii, mających rzekomo udowadniać, że są oni z natury zdeprawowani i robią to, co robią (w domyśle chyba gwałcą wszystko, co ma płeć zgodną z ich własną), bo są zaślepieni złem, a są zaślepieni złem, bo robią to, co robią.
Większość tych tekstów, co ciekawe, była w stylu "a oczy ich są ślepe na dzieła Pana, bo grzeszą”, czyli można by podpiąć pod cokolwiek, bo tylko 1 fragment wprost mówił, że o "sodomitów" w nim chodzi.
Całość podpisana "chrześcijanie".
Kartkę zgniotłem i wyrzuciłem do kosza, na co przyglądający mi się typek obecny przed nami podszedł do mnie, awanturując się, że "sprzyjam gejostwu, pozwalam na szerzenie się bluźnierstwa i pewnie sam jestem jednym z nich, że tak się boję słów prawdy".
Na jego nieszczęście miałem dziewczynę u boku, więc trzy kolejne osoby, które przyszły po nas nie miały zbyt długiego widowiska, jako że krzykaczowi brakło argumentów.
Jednym z przybyłych był ksiądz.
Wziął pierwszą z brzegu kartkę, przeczytał w milczeniu, zgniótł w kulkę i dał "chrześcijaninowi" ze słowami "a teraz pozbierasz pozostałe i wszystko wyrzucisz".
Kartki o pedofilach w Kościele prawdopodobnie już w druku.
komunikacja_miejska
Piekielny ten ksiądz ;)
Odpowiedz@m_m_m: Niby dlaczego? Że nie pozwolił krzywdzić innych i kazał zabrać kartki zachęcające do nienawiści? Rzeczywiście. piekielny.
Odpowiedz@Ichigo1221: z punktu widzenia "chrześcijanina" oczywiście ;) edit: jednak ironię trzeba tu oznaczać wielkimi literami
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2018 o 0:59
@m_m_m: Wybacz. Myślałem, że piszesz serio, bo historia dostała masę minusów. Wydaje mi się, że od osób, którze nienawidzą homo bo ich życiowym celem jest interesowanie się kto kogo kocha. I nie. nie mówię z podtekstem. znam osobę homoseksualną i ze swoim partnerem nigdy tego nie robili a są razem jakoś od roku
OdpowiedzLOL podobną kartkę spotkałem jadąc warszawskim autobusem. Leżało ich kilka tu i ówdzie. Januszariat. Pośmiałem się.
OdpowiedzTa historia już tu była parę tygodni temu... Co do słowa.
Odpowiedz@wampisia: Popatrz na datę- to jest ta sama. Jakimś cudem wskoczyła do góry.
Odpowiedz@Pierzasta: Pewnie się admini rypnęli, i - zamiast na główną - przenieśli "apiać" do poczekalni, tyle że na pierwsze miejsce.
Odpowiedz@Armagedon: Była na głównej przez moment - wiem, bo akurat na ten moment trafiłam. I z powrotem sruuuu... do poczekalni. Nie wiem czemu, pewnie tak jak piszesz, admini się rypnęli.
Odpowiedz@wampisia: Miałam to właśnie napisać.
OdpowiedzReligia, to najgorsze zło tego świata. Dziwi mnie tylko to, że ja to wiedziałam mając lat kilka i to w latach '90 - a nie było to dobrze postrzegane, a niektórzy mają i po 40 lat, a nie zauważają.
Odpowiedz@BlueBellee: od powietrza, ognia, głodu, wojny i wojujących nawracaczy z poczuciem wyższości zachowaj nas Panie (...wstaw tutaj imię dowolnego boga, którego wyznajesz...).
Odpowiedz@BlueBellee: Religie doprowadziły do śmierci większej liczby ludzi, niż obie wojny światowe razem wzięte. Ta z centralą w Watykanie w tej statystyce przoduje. Taka niestety jest smutna prawda :-(
OdpowiedzCzemu ta historia znów jest na początku poczekalni? 0_o
OdpowiedzKapłańska 20:13 Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.
Odpowiedz@kosimazaki: Pismo Święte wypada ZNAĆ, jeśli ktoś mieni się chrześcijaninem. I większość chrześcijan przynajmniej próbuje je poznać. Tylko nie katolicy, dla których Biblia to ... no, właściwie nie wiadomo co to jest. Jedni uważają, że to zbiór legend i anegdot, inni, że brednie wyssane z palca, jeszcze inni, że niektóre rzeczy w Biblii to prawda, inne zaś, że to "gównoprawda". A Biblia potępia jednoznacznie obcowanie fizyczne mężczyzny z mężczyzną. Potępia również współżycie kobiety z mężczyzną, jeśli nie mają ślubu, potępia zdrady małżeńskie. Przeciętny katolik ma to wszystko z tyłu i dalej robi swoje, uważając się - a jakże - za osobę wierzącą. I jakoś tak się dziwnie porobiło, że za cudzołóstwo uważa się dziś wyłącznie zdrady małżeńskie, natomiast współżycie przedślubne, oraz związki homo już cudzołóstwem, a zatem i grzechem, nie są. Bo przecież taki gej orientacji sobie nie wybierał. Tyle, że Bóg samej orientacji nie potępia. Wymaga jedynie powstrzymywania się od współżycia. Co nie powinno być takie trudne dla osób prawdziwie wierzących. W końcu Kościół katolicki sam sobie wymyślił celibat dla duchownych, chociaż tego, akurat, Biblia od kapłanów nie oczekuje. Dlatego żonę może posiadać i pastor i pop i rabin... Gwoli wyjaśnienia. Nie przedstawiam tu SWOICH poglądów. Jestem całkowicie niereligijną osobą.
Odpowiedz@Armagedon: smiech na sali bo dwie niereligijne osoby rozprawiaja na temat swietej ksiegi katolicyzmu
Odpowiedz@refael72: Spróbuj może poczytać jakieś książki, w których jest mniej agresji i nienawiści.
Odpowiedz@kosimazaki: Ale czemu śmiech na sali? Nawet jeśli jesteś niewierzący, to biblia i tak ciebie dotyczy. Jak ktoś ignoruje biblię, to może być wielce zaskoczony, jak później banda katolików go wrzuci do więzienia za coś, co im napisali w jakiejś wymyślonej przez kogoś książce.
Odpowiedz@szafa: Należałoby zacząć rozróżniać "Biblię" i "biblię katolicką". Ta druga co trochę jest zmieniana, pod pozorem "korekty tłumaczenia". Niezależni badacze stwierdzili kiedyś ponad 2200 przeinaczeń w wersji katolickiej. Teraz zapewne znowu ich przybyło, bo miała miejsce kolejna "korekta". Kilka lat temu, w kościele, podczas jakichś uroczystości rodzinnych, mocno się zdziwiłem, słysząc zupełnie mi nie znany fragment.
Odpowiedz