Zastanawiam się jaką blondynką musi być przełożona mojej znajomej, która o tym, że po wygaśnięciu umowy nie zostanie jej przedłużona współpraca została przez nią poinformowana mailowo w 1 zdaniu. Jak dla mnie takie rzeczy powinna jej powiedzieć osobiście.
I nie chodzi mi o sam fakt zakończenia współpracy ale o to jak to zostało zrobione.
niemiecki producent ciężarówek w swoim centrum księgowym
Deja vu? Było takie o MAN Poznań. Zarchiwizowano po negatywnym odbiorze. Runda druga czy co?
OdpowiedzPo co kasować i wstawiać jeszcze raz to samo tylko odrobinę inaczej napisane?
OdpowiedzNie rozumiem.
Odpowiedz@Ciejka: Ja też nie. Wygląda na to, że znajoma miała umowę na czas określony i się dowiedziała, że nie zostanie przedłużona. Jakby nie wystarczył sam fakt, że umowa jest na czas określony.
OdpowiedzUmowa na czas określony nie wymaga informowania pracownika o tym, że się kończy...
Odpowiedz