Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dlaczego. Do jasnej. Anielki. Tyle osób. Pisze. W taki. Dziwny. Sposób? Ludziee-ee!…

Dlaczego. Do jasnej. Anielki. Tyle osób. Pisze. W taki. Dziwny. Sposób?

Ludziee-ee! Interpunkcja to wcale nie tak ciężki kawałek chleba, zamiast pisać: "(...) wróciłam. Ze sklepu. Obładowana. Cała. Torby ciężkie aż strach. Idę do kuchni. Odkładam torby. Puk-puk. Idę do drzwi. Patrzę. O. Sąsiad spod czternastki!" może lepiej jednak połączyć to w jedno dłuższe zdanie?

Nie jest to może jakaś wielka zbrodnia na polszczyźnie, niemniej - niektórym z nas podczas lektury takich pseudopoetyckich wynalazków nieźle zgrzytają zęby.

Tutejszy portal (choć nie tylko...)

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar livanir
8 10

Nie kojarzę o które wyznania ci chodziło, ale w gimnazjum uczyła nas polonistka, ze taki zabieg stosuje się w literaturze do podkreślenia znaczenia(by zwrócić szczególną uwagę czytelnika na ważny aspekt), dodania dynamiki czy coś podobnego.

Odpowiedz
avatar Aris
5 5

Ja zawsze tak wyobrażam sobie transkrypt programów Makłowicza xD

Odpowiedz
avatar nasturcja
9 11

@kitusiek: To zabieg który przez to, że jest nadużywany nie działa prawidłowo ale nie wyrzucałabym go w całości do kosza. Raczej edukacja poprzez pozytywne przykłady by się przydała.

Odpowiedz
avatar kitusiek
4 6

@nasturcja: Raczej przez to, że jest nieumiejętnie stosowany. Wstawianie kropek na oślep nie buduje jakiejkolwiek akcji, a powoduje jedynie szarpanie tekstu. Coś jak wstawianie przecinków na siłę w miejsca, w których kompletnie nie pasują do rytmu czytania. O ile w pełni poprawne stosowanie interpunkcji nie jest łatwe, tak na poziomie "historia na Piekielnych" wystarczy po cichu przeczytać swoje dzieło i sprawdzić, czy całość idzie jakimś normalnym rytmem bez nienaturalnych przerw albo kilku linijek na bezdechu.

Odpowiedz
avatar Bubu2016
0 0

I do tego pińcet wielokropków...

Odpowiedz
avatar I_m_not_a_robot
3 3

Tutaj aż tak ekstremalnych kwiatków nie widziałam (a jestem obecna regularnie). Myślę, że na Piekielnych ludzie wręcz starają się poprawnie pisać, w obawie przed piekielnymi komentującymi :-)

Odpowiedz
Udostępnij