Czytając historie o nadwadze dodam i swoje parę groszy.
Mam niecałe 20 lat i cierpię na niedowagę. Dla jednych to jest duża niedowaga, dla niektórych brak kilka kilo to nic. Niestety kiedy już zaakceptuję swój wygląd i wagę to przychodzą takie piekielności.
W gimnazjum spotykałam się z opiniami, że jestem chuderlakiem, wyglądam jak wieszak. Najlepsze były pytania o to czy mnie głodzą w domu, gdzie jedno takie padło od lekarza.. Przykre dla dorastającej nastolatki. Szczególnie kiedy rosną też piersi, a ty jesteś chuda i płaska.
Po skończeniu edukacji nie zmieniło się nic, nadal ciągłe pytania o wagę. Jeszcze na każdej wizycie rodzinnej od strony chłopaka słuchałam jaka to ja chuda, biedna. Najgorsze były zarzuty, że mam anoreksję i głodzę się. Nie ominęły też mnie teksty, że nic nie jem, a tyle pyszności tutaj.
Nadal siedzi to w głowie. Po wypróbowaniu wielu cudów moja waga ruszyła się lekko i stoi. Wiele tych wizyt rodzinnych kończyło się płaczem w domu i brakiem akceptacji własnego ciała. Bo jak można być tak chudą..
Mam koleżankę, zawsze chuda, 12 ich w domu, ale nigdy nie głodowali ot po prostu taka genetyka no i duzo pracy, ruchu i w wieku 18 lat w smyku mogla sie ubierac z powodzeniem. Czesto jej mowilam, ze chcialabym byc chuda jak ona, a ona ze gruba jak ja. Ot po prostu znajdz sobie dobrych przyjaciol i zacznij zartowac. Ps. w wieku 28 lat poszla do dietetyka i i udalo jej sie przytyc 5kg, planuje jeszcze 7.
OdpowiedzNo i zaczeła się seria zmysleń z niedowagą. Oficjalnie oświadczam, ze zapanowała nowa moda.
Odpowiedz@maat_: Taak, bo jak była seria z biednymi ludźmi z nadwagą to było tak super :D
Odpowiedz@Bryanka: Nie, wtedy jej tez nie pasowalo :D @maat_: daj juz sobie spokoj. Marudzisz jak stara baba
Odpowiedz"Szczególnie kiedy rosną też piersi, a ty jesteś chuda i płaska." - to znaczy, że piersi Ci urosły, czy właśnie nie urosły?
Odpowiedz@zielona_papuga: Chodzi pewnie o ten wiek kiedy piersi powinny rosnąć, a ona wciąż była płaska.
OdpowiedzJa akurat jestem za gruba, a nie za chuda, ale - mimo tego - rozumiem cię, bo każde krytykanctwo czy pouczenia bolą. Po prostu ignoruj to, a - jeśli nie możesz lub nie umiesz - pociesz się tym, że zdecydowana większość twoich koleżanek, znajomych i rodziny będzie ci zazdrościć. I pewnie stąd te wszystkie przytyki. A ty popatrz sobie na większość modelek - chude, bez cycków i robią karierę i wielką kasę! I ile osób im zazdrości. Więc nawet jeśli nie zostaniesz wielką modelką, to możesz się przynajmniej tak poczuć. Czego ci szczerze życzę.
OdpowiedzJak mój ojciec chodził w konkury do mojej mamy to babcia miała opory czy aby nie był chory na grużlicę. Taki był chudy. A mój ważył 62 kg przy 180 wzrostu. I jednemu i drugiemu przybyło po domowych obiadkach
OdpowiedzLudzie są po prostu głupi. Potrafię zjeść tyle co mój tata, na wszelkich spotkaniach rodzinnych mieliśmy takie same porcje a i tak usiłowano mi wmówić, że mam anoreksję :D Bo przecież chuda jestem! No jestem i zawsze byłam i nie wiem czemu ludziom to przeszkadza. Może zazdroszczą? Najlepiej przestań się tym przejmować bo widzę, że masz z tego powodu jakiś uraz psychiczny. I zastanawia mnie co oni Ci tam tak nagadali, że aż reagowałaś na to płaczem :/ Nie przesadzasz aby trochę?
OdpowiedzCzytając o ludziach z nadwagą i ich przeżyciach, jak i zachudych, stwierdzam, że ludziom i tak czy siak nie dogodzisz, więc wyglądaj jak wyglądasz i nie przejmuj się opinią innych. Zawsze gdy ktoś komentuje moją niedowagę, również odpowiadam coś w uszczypliwym stylu, pomaga.
OdpowiedzA ja byłam jako dziecko za chuda, a teraz jako stara baba jestem z gruba. Nie macie większych problemów???
OdpowiedzJakoś tak się niestety przyjęło, że z chudych można się śmiać. ;<
OdpowiedzTo może być taki prywatny dramat nastolatki, ale... No nie ma nastolatki,która akceptuje swój wygląd w 100%. Czekam na historie młodych kobiet narzekających na słabe paznokcie i rozdwojone końcówki (: na Boga, dziewczyno... Ludzie zamykają innych w piwnicach i gwałcą po 13 lat, matki w Afryce tracą po 10 dzieci w ciągu życia, małe murzynki mają brzuszki wzdęte z głodu... Bombardowania, zamachy, molestowania... Mordy, kradzieże całego dobytku! Czy na pewno twoje małe piersi i wystające bidora to taki problem? Zwróć uwagę, że tak długo jak długo twoje ciało działa, fizycznie twoja waga nie wpływa na zdrowie to nie masz absolutnie żadnego momentu. Zaakceptuj siebie i nie placz.
Odpowiedz@piesekpreriowy: Zacząłeś dobrze, a później pojechałeś takim kontrastem, że trochę przesadziłeś - spokojnie można by było zestawić te gwałty, utratę dzieci, głód, wojny, zamachy, molestowania, mordy z każdą z historii na Piekielnych i stawiam na to, że z tych 82 tysięcy tekstów, może z tysiąc by się wybronił w jakikolwiek sposób. Zupełnie niepotrzebna wstawka.
OdpowiedzNie przejmuj się. Ja na ten przykład lubię chude.
OdpowiedzSkąd ja to znam. Mam niedowagę i czasem a w zasadzie zawsze odnoszę wrażenie, że najbardziej przeszkadza ona innym, a nie mnie samej :) Znaczy ja się już przyzwyczaiłam, że jest jak jest i raczej "jedzenie dużo" nie pomaga. W gimnazjum było strasznie, ale na studiach lepiej nie jest, ot przyczepiła się jedna osoba potrafiąca mi codziennie przypominać, że mogę jeść bo wyglądam tak a nie inaczej i w końcu odpaliłam, dzięki nie widziałam się jeszcze dziś w lustrze, daj mi spokój. Ciągle mam w głowie, że osobie otyłej nie wolno sprawiać przykrości... A co, nam wolno ?:)
Odpowiedz