Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak się okazało nawet prywatna opieka lekarska na niewiele się zda jeśli…

Jak się okazało nawet prywatna opieka lekarska na niewiele się zda jeśli lekarz ma gorszy dzień.
Jestem w ciąży Do ginekologa chodzę prywatnie. Dość ciężko ciążę przechodzę, masa komplikacji, do tego doszły problemy rodzinne a co za tym idzie finansowe. Ogólnie tylko stres ogromny i nic więcej. Weszłam w taki etap, że trzeba było zrobić test obciążenia glukozą. Dla niewtajemniczonych: pobiera się krew na czczo, następnie pije się glukozę rozpuszczoną w kubku wody,pobiera się krew po godzinie od wypicia i po 2 godzinach.
U mnie poziom cukru na czczo wyszedł lekko podwyższony, jednak dla mnie w normie. Całe życie mam taki poziom cukru, w poprzednich ciążach też taki był. Jednak tym razem ginekolog stwierdził, że mam cukrzycę ciążową. Napisał na kartce nazwisko lekarki do której miałam iść. Doktorka prywatnie przyjmuje tylko popołudniami więc została wizyta u niej na NFZ z rana. Udałam się do rodzinnego po skierowanie. On popatrzył na moje wyniki i stwierdził, że gin wymyśla. Ale skierowanie dał, bo nie będzie wchodził w cudze kompetencje. Poszłam do tej przychodni. Pomiary cukru w normie. Cała dieta rozpisana. W gabinecie padło stwierdzenie, że skoro mój lekarz twierdzi, że mam cukrzycę to ją mam. Co najlepsze... W ogóle nie trzymam się diety. Jem co chcę, czekoladę i cukierki. Cukier w normie się ładnie trzyma. Żadnych przekroczeń. Kiedy ja mówiłam lekarzowi, że żadnej cukrzycy nie mam to jakoś nie mogło to do niego dotrzeć. Teraz jestem skazana na pomiary cukru 7 razy dziennie, chociaż panicznie boję się igły, nie mogę znieść widoku swojej krwi ciśnienie mi skacze tak w górę, ze nie mogę tego zbić. I z kim ja mam o tym rozmawiać? Komu mam to wszystko powiedzieć? Kto mi uwierzy, że ja żadnej cukrzycy nie mam? No paranoja. Jeden drugiemu nie chce w kompetencje wchodzić a ja przez to cierpię

by bajkowa92
Dodaj nowy komentarz
avatar SaraRajker
-5 9

A jak jednak masz i urodzisz niepełnosprawne dziecko to pójdziesz pod sejm, bo Ci się nie chciało poziomu cukru badać?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Taaa olej dietę, miej podwyższony cukier, olewaj badania 7 razy dziennie, a potem płacz i ojojoj jak ja kocham moje dziecko jakie ono chore

Odpowiedz
avatar bajkowa92
0 4

@maat_: moj cukier od miesiaca, czyli od kiedy mam glukometr jest w normie. badany 7x dzinnie po róznych posiłkach. wtedy wyszedl podwyzszony bo za pozno zjadłam kolacje a przy robieniu krzywej cukrowej nie wolno jesc 12 godzin przed, a ja o tym zapomniałam. i stad ten wynik. jednak lekarz nie chciał mnie słuchac. gdybym faktycznie miała cukrzyce to po pierwszym nie takim posiłku moje cukry by oszalały. ale nie szaleją bo jestem zdrowa. i tak twierdzi moj lekarz rodzinny, położna i pielegniarka u diabetologa. ale nie da sie cofnąć maszyny która juz ruszyła

Odpowiedz
avatar didja
2 2

@bajkowa92: No to masz dwie opcje. Powiedz lekarzowi to, co nam, z naciskiem na stany lękowe przy kłuciu i widoku krwi (że np. obawiasz się, jak takie stresy wpłyną na dziecko); lub powiedz sobie, że mieć diagnozę cukrzycy ciążowej nie jest źle w kontekście porodu - masz mniejsze szanse na położnicze piekło, bo jesteś w grupie podwyższonego ryzyka (w świetle danych z karty ciąży).

Odpowiedz
avatar KukuNaMuniu
1 1

@bajkowa92: Nie możesz zmienić kekarza? Wiem, że łatwo mówić, jeśli ten cię prowadzi od początku ciązy ale tu chodzi o twoje i twojego dziecka zdrowie(także psychiczne :)). Nowemu lekarzowi wszystko wytłumacz i poproś o powtórzenie badania (skoro chodzisz prywatnie to nie powinno być problemu bo i tak płacisz)

Odpowiedz
avatar marcelka
8 8

znajomy rodziców miał wysokie ciśnienie. jak sam twierdził - od zawsze. lekarz jednak w końcu się uparł, stwierdził, że nadciśnienie i że trzeba leczyć. leki przypisał, znajomy wykupił, przez jakiś czas (dość krótki) brał, aż zaczęły działać... a znajomy stwierdził, że z "normalnym" ciśnieniem on się czuje słabo, że lekarze się nie znają, bo on tak ma od zawsze... i przestał brać leki. w zeszłym roku zmarł na zawał. miał 43 lata...

Odpowiedz
avatar Zunrin
-3 5

@marcelka: przyczyn zawału może być wiele, nie tylko wysokie ciśnienie.

Odpowiedz
avatar bajkowa92
-3 3

@marcelka: tyle, że moje cukry są idealnie w normie,nie w dolnej granicy Ale w górnej. Całe życie takie same bez zmian więc akurat nic złego mi nie grozi że względu na cukier.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Jak ci nie pasi i wiesz lepiej to nie rób tych badań. Czizas...

Odpowiedz
avatar muflon63
-4 4

To nie mierz. Trzecią ciążę chodzę z urojoną (przez lekarzy) cukrzycą ciążową i nie da się im przetłumaczyć. Zmierz sobie raz na jakiś czas dla pewności i tyle. Kilka lat temu (chyba 4, bo w pierwszej ciąży mieściłam się w widełkach) zostały w Polsce obniżone normy i stąd Twoja "cukrzyca". Podobnie co jakiś czas obniżają normy cholesterolu. Dodam, że żadne moje dziecko nie ma objawów dzieci z ciąż cukrzycowych, ja także nie.

Odpowiedz
Udostępnij