Kolejna piekielność motoryzacyjna, tym razem z grup sprzedażowych.
Na jakże znanym portalu społecznościowym jest wiele grup sprzedażowych odnośnie samochodów. Możesz wystawić swój samochód, pięknie opisać i liczyć na jakiś odzew. Nie od dziś wiadomo, że najlepsza reklama jak i promocja twojego produktu jest na tymże portalu (to jest moje zdanie, oczywiście możecie się ze mną nie zgodzić).
Co rusz widzę ogłoszenia typu "szukam samochodu małego, taniego w utrzymaniu, który mało pali". Większość z was zapewne oferowałaby samochodu pokroju Opla Corsy / Fiata 500 itp. Jest jednak spora grupa osób, która nie czyta co jest napisane i wrzuca wszystko tj. pod postem o mały samochodzik oferowane jest duże kombi z jeszcze większym silnikiem o spalaniu 20l/100 km.
Oczywiście gdy tłumaczy się takim ludziom, że to nie ten typ samochodu, zawsze znajdzie się odpowiedź typu: jak zarejestrujesz na kogoś z rodziny to będziesz miała/miał małe opłaty, kombi jest praktyczniejsze bo więcej zmieścisz, auto jest na gaz dlatego te 20l/100km nie jest tak dużo!
W moim mniemaniu jest to niesamowita piekielność.
sprzedaż / kupno samochodu
To, niestety, jest normalna sytuacja. Jestem w kilku grupach odnośnie wynajmu mieszkań. Ktoś wrzuca post, że szuka np. kawalerki nie mniejszej nić 30 metrów kwadratowych z osobną kuchnią, a dostaje wszystko, tylko nie to.
OdpowiedzA ja sie wkurzalem jak mi golf siorbal 7L/100 :D
OdpowiedzMi na pytanie o benzyniaka, manuala, 1.2 do 1.4 niedużego i taniego w utrzymaniu proponowano po kolei automat facet mnie przy dłuższy czas zasypywał argumentam że automa lepszy), diesla, prawie nowe alpha romeo, i jeszcze parunastoma innymi niespełniającymi keyteriów.
OdpowiedzTak, podobnie jak wstawianie aukcji w byle jakiej kategorii, a najlepiej 10 na raz, bo jak będę szukać damskich skarpet a znajdę dziecięce majtki to na pewno się skuszę.
Odpowiedz@Lapis: najśmieszniejsze są dla mni opisy aukcji „sprzedam Audi A3 (nie golf, astra, passat, vectra, BMW)”. :D
Odpowiedzktoś nie wie, co to zbieżność potrzeb
OdpowiedzNiedawno sprzedawalam seata arose.Bylo paru ludzi,ktorzy koniecznie chcieli male autko ktore malo pali.A potem wybrzydzali ze silnik tylko 1,4...
OdpowiedzMałe autko, które mało pali, to najlepiej te czterokołowce lekkie, no w sumie więcej niż 50km/h nie pojedziesz, ale idealne na miasto, no i w dodatku prawka nie potrzeba mieć, wystarczy dowód osobisty.
Odpowiedz