Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rodzice mieszkają w małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają i wszystko o…

Rodzice mieszkają w małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają i wszystko o wszystkich wiedzą. Mieszkałam tam i ja, lecz sytuacja uległa zmianie i od 4 lat jestem mieszkanką miasta wojewódzkiego w zachodniej części Polski.

Gdy u rodziców jeszcze mieszkałam, wprowadził się do nas mój ówczesny narzeczony - dziś mąż. Kochani sąsiedzi wymyślili plotki, że rodzice lubego wyrzucili go z domu i musi mieszkać u nas. Prawda była taka, że męczyły nas dojazdy i ode mnie luby miał bliżej na uczelnię. Ja studiowałam i pracowałam, rodzicom dorzucaliśmy się do wspólnych wydatków.

Na czas studiów magisterskich przenieśliśmy się do miasta wojewódzkiego. Plotka, że pewnie zaszłam w ciążę i wyjechaliśmy, by nie było widać, bo jak to tak dziecko bez ślubu?! W ciąży nie byłam i jeszcze nie zamierzam być, ot, chciałam mieć mgr przed nazwiskiem, luby zresztą też.

W końcu jako samodzielni dorośli zarobiliśmy na ślub. Odbywał się w kościele w rodzinnej miejscowości. Po ślubie wróciliśmy do siebie - mieszkamy, pracujemy. Przyjechaliśmy do rodziców na Święta Bożego Narodzenia. Plotki - a bo ona jeszcze nie w ciąży, może nie mogą mieć dzieci itd. itp.

Rodzice puszczają wszystko mimo uszu, ale mi krew się nieraz gotuje.

Miałam tydzień wolnego - pojechałam do rodziców na 3 dni. Sama, mąż w pracy... Najnowsza plotka: mąż mnie zostawił....

Witki opadają.

małe_miasto sąsiedzi plotki

by RitaOdraza
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
19 23

To chyba musi być cholernie nudno w tej mieścinie,skoro wszyscy tak bacznie śledzą twoje życie.

Odpowiedz
avatar Eander
17 17

@Day_Becomes_Night: Nie wszyscy a raczej zapewne jedna czy dwie plotkary co to za cel i sens życia postawiły sobie wiedzieć wszystko o wszystkich a czego nie wiedzą to wymyślą. Podejrzewam że jak na tapecie nie jest rodzina autorki to kto inny jest w centrum uwagi. Samo życie :)

Odpowiedz
avatar camander
-2 24

Cóż w tym piekielnego? Samo życie. A ty rozgłaszasz plotki, że twoi rodzice mają wrednych sąsiadów. :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 23

Mój tata opowiadał sąsiadom tak niestworzone historie, ze zaczęli plotkować o nim że ma coś z głową a przestali o mnie :D

Odpowiedz
avatar Doda
12 14

Moja ciotka jest taką dzielnicową plotkarą i nigdy jej nic nie pasuje. Syn sąsiadów zakochał się w pannie z dzieckiem, wziął ją do swoich rodziców, zrobili sobie przybudówkę - aleee ciotka na nich gadała! Jak tak można, co to za kobieta, samotna matka, jeszcze sobie przybudówkę zrobili, ale wstyd i wieśniactwo. To było 3 lata temu. W zeszłym roku jej syn zakochał się w pannie z dzieckiem i teraz ciotka robi dla nich przybudówkę :DDDDD

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

@Doda: Ha ha ha!!!! Życie umie pięknie utrzeć nosa :D Może warto ciocię przepytać jak to zmieniła zdanie :D

Odpowiedz
avatar Nikusia1
7 7

Przypomniała mi sie sytuacja w moim otoczeniu. Brała ślub 21-letnia kobieta, więc poszła na wsi plotka, że na pewno ciąża. Sąsiadki sobie donosiły, że już coś widać jak sie przyjrzeć itd. Dziewczyna w ciąży nie była. Pewnego dnia sąsiadka rozmawiając z jej matką, zapytała: "A córcia to w ciąży jest?", na co matka odpowiedziała: "Nie, po prostu się spasła". To był koniec dyskusji o ciąży. :D

Odpowiedz
Udostępnij