Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kojarzycie zapewne portal Anonimowi. Od lat lubiłem tam zajrzeć, poczytać historie ludzi…

Kojarzycie zapewne portal Anonimowi.

Od lat lubiłem tam zajrzeć, poczytać historie ludzi czy ich przeżycia. Z biegiem czasu pomyślałem nawet o udostępnianiu swoich, zdarzyło mi się wrzucić kilka. I jak to w życiu bywa, cześć przeszła na główną, część pozostała w archiwum, a część zniknęła usunięta przez ilość minusów.

Do tego ostatniego poniekąd chciałbym nawiązać. Wraz z postępem lat mam wrażenie, że kretynizm ludzki zaczyna przyćmiewać tych normalnych. Pomijając już fale g*wna które się przelewają w komentarzach niezależnie od rodzaju wyznania czy tematu, wręcz biją z nich po oczach negatywne emocje ludzi jak zazdrość, niechęć, czy też zwykła chęć dogryzienia. Ilość jadu jest wręcz drastycznie wysoka i w sumie polegają już w dużej części tylko na zasadzie dowalenia autorowi.

Kolejna rzecz, do absurdalnej wręcz wartości wzrosła ilość wymyślonych historii kompletnie nie trzymających się kupy. I tu nasuwa się pytanie, to jakaś nowoczesna psychologia podwyższania sobie samooceny? No bo po cóż innego wymyślać historie, jeśli nie zamierza się celować w główną tablicę, zdobyć ułamek popularności? Dla mnie jednak bez sensu. Stąd tym bardziej moje niezrozumienie, dlaczego tyle ludzi tak ślepo w to wierzy.

Ilość dzieciarni. Pewnie jakiś odsetek dojrzalszych zawrze się w tym, ale wątpię, czy to dorośli ludzie piszą jadowite komentarze dla zasady. Jaki tego sens? Też nie wiem. Kolejna nowoczesna psychologia poczucia się lepszym jak się innego zrówna z ziemią i posypie obornikiem?

To tylko przykład, ale tendencję wzrostową spadku IQ obserwuję wszędzie w internecie, czy to fora czy też jakiekolwiek inne strony. Takie typowe polak polakowi wilkiem.

Poziom trzymają jeszcze póki co piekielni, i oby tak zostało. Trzymam za was kciuki.

by jeremyxfile
Dodaj nowy komentarz
avatar Limek
11 11

Patrze tam od czasu do czasu, ale co mi przeszkadza to wlasnie ewidentnie wymyslonr historie i dziesiatki komentujacych wierzacych w nie. Czy to dzieciwca naiwnosc? Byc moze.

Odpowiedz
avatar Carima
26 26

Wymyślone historie - większość. Poziom komentujących - faktycznie niski. Ale jadu to tam jest mniej niż tutaj. Jak już ktoś poleci z jadem, to ktoś inny i tak broni autora. A sporo tam czytam w ramach odmóżdżenia się w międzyczasie. Tutaj jest kółko wzajemnej adoracji i wszystkowiedzący, nieomylni komentatorzy, specjaliści od stosunków międzyludzkich, nie mający zielonego pojęcia o psychologii. Mierzący tylko swoją miarą i nie biorący pod uwagę, że różni ludzie mają różne charaktery, odczucia i zachowania.

Odpowiedz
avatar Bevmel
13 31

Na Piekielnych przecież jest tak samo. Historii zmyślonych jest od groma, a w komentarzach, jak napiszesz nawet coś zgodnego ze stanem faktycznym, ale co się komuś nie podoba (głównie ma to miejsce, gdy komentarz nie jest zgodny z duchem feminizmu, politycznej poprawności, albo po prostu sugeruje, że czasem bezrobotni są też sobie winni takiego stanu rzeczy) to jest on zaminusowywany i okazuje się "poniżej poziomu". Natomiast chamskie plucie jadem wobec autora takiego komentarza, lub wobec np. katolików już poniżej poziomu nie jest. Takie czasy.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
16 16

@Bevmel: Bo kiedyś, krytyka w zamyśle miała być konstruktywna. Głównie po to, by dana osoba dostrzegła swój błąd lub inaczej spojrzała na dany temat. I ludzie myślący, stosowali się do tego. Dobra... nie miałem racji, dzięki za wyjaśnienia... tak się to kończyło. A dziś, Ci wszyscy nieomylni i wszechwiedzący nie dość, że wypisują brednie, to jeszcze osobę, która stara się im coś wyjaśnić, nazywają hejterem. Zauważ, że tylko masz inne zdanie i jesteś hejterem.

Odpowiedz
avatar Bevmel
4 4

@Iceman1973: Fakt, również to zauważyłem. "Hejter" oznacza osobę, z którą się nie zgadzam ;)

Odpowiedz
avatar Limek
4 12

@Bevmel: jezu, co znowu zlego z tym feminizmem. Kobiety z dala od kuchni tak psuja humor?

Odpowiedz
avatar Devotchka
0 0

@Limek: Nie, bo jest feminizm, jest egalitarianizm, ale jest też kretynizm.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
0 0

@Limek: Kobiety nie. Tylko i wyłącznie kretynki.

Odpowiedz
avatar Habiel
12 12

Z tą prawdziwością historii jest i tutaj różnie. Tylko mam wrażenie, że użytkownicy tej strony są bardziej racjonalni i gdy coś nie gra, to nie wierzą w historię do końca. A na anonimowych? Jak jeszcze przeglądałam tę stronę, to znalazłam opowiadanie, które kompletnie nijak ma się do stanu rzeczywistego. Napisałam o tym w komentarzu. Wyznanie wylądowało na głównej, a ludzie zaczęli odpowiadać na mój komentarz, że "nie byłam to nie wiem; ja nie jestem autorkOM to skąd mam wiedzieć" itd.

Odpowiedz
avatar kitusiek
8 8

@imhotep: Ja to rozumiem jako coś na kształt rosnącego tempa spadku IQ ;)

Odpowiedz
avatar Eko
12 12

To nie jest nowoczesna psychologia, tylko mechanizmy, które w ludziach istniały zawsze, tylko było tego mniej i były mniej widoczne. Mniej widoczne, bo w realu ludzie zachowują się wobec siebie bardziej powściągliwie, a stosunkowo mało grupa, w której żyjemy utrudnia to co dawniej nazywano koloryzowaniem lub mitomanią ;)W prawdziwym życiu na pozytywną opinię, pochwały itd. trzeba sobie zapracować, a nie jest łatwe i szybkie, zbiera czas i energię. Wiele osób ma mniej lub bardziej zaniżoną samoocenę i dzięki netowi ma łatwą okazję do "podbudowania się". Żeby zrozumieć wszystkie przyczyny trzeba sobie przeanalizować procesy, które zachodziły we wszystkich dziedzinach naszego życia przez ostatnich ok. 100 lat w gospodarce, polityce, kulturze itd. I to nie tylko w Polsce, ale na całym świecie - przynajmniej tym "pierwszym". Zjawiska, które pojawiają się w socjologii i psychologii to tylko ich odbicie, bo wszystkie te dziedziny są ze sobą powiązane.

Odpowiedz
avatar Lynxo
13 13

Stary tak jest wszedzie. Portale o IT, grach, pudelki, kolo gospodyn domowych, kolko rozancowe, fora mechanikow. Gdziekolwiek nie wejde tam wiekszosc komentarzy to hejty. Jak ktos sie konstruktywnie wypowie to ci jada minusami ze 150 kont zeby nie bylo widac. Admini? Pfff, nabijaja sie wyswietlenia i hajsy z reklam. Sam odszedlem z moderowania kilku portali bo SZEFY sie czepiali o zbyt duza ilosc banow.

Odpowiedz
avatar Nowysam
0 2

@Lynxo: oprócz tegobzr się z Tobą zgadzam dolizr od siebie. Wystarczy spojrzeć co przynosi największe dochody tv - mozgojeby jak ukryta prawda. W necie dokładnie to samo żre. Tak samo na piekielnych jak i anonimowych wyznajemy i wielu innych. $$$

Odpowiedz
avatar Wygnana
2 2

A mi wydaje się po prostu, że tam jest walka na głupotę. Owszem, pojawiają się tam historie, które faktycznie miały prawo się wydarzyć, są śmieszne albo jakoś nakierowują człowieka na myślenie. Ale wszędzie w internecie jest walka na kreatywność. Dzisiaj, czytając cokolwiek NIE WIESZ nawet czy to się na prawdę wydarzyło, czy po prostu ktoś, kto to napisał chcę zdobyć anonimową popularność. Śmiem twierdzić, że większość historii jest wrzucana przez młodocianych bajkopisarzy, który starają się też dążyć do wywołania gównoburzy. Taka jest młodzież niestety teraz. I nijak nic tego nie zmieni.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
8 8

Oj "piekielni" też bywają piekielni. Tyle, że tu występuje coś w rodzaju kółka wzajemnej adoracji i gówniane historie dość szybko lądują w kanale. Niemniej pamiętam zmasowane ataki z gimbokont, zwykle w okolicy przerw świątecznych i ferii. Inna sprawa, że z perspektywy czasu historie Malinowej czy laski, której ciotka zniszczyła 50 par butów wyglądają naprawdę interesująco.

Odpowiedz
avatar Morog
1 1

Na Piekielnych też ostatnio tak z 80% historii jest wymyślona.

Odpowiedz
Udostępnij