Kwintesencja sk****syństwa?
Płatny parking pod szpitalem.
Nie z bramką i płatny przy wyjeździe. O nie. Chory bądź jego opiekun najpierw muszą oszacować, jak długo będą trwać badania, grzecznie podreptać po bilecik i w przypadku poślizgu czasowego zapłacić mandat.
W internecie pełno głosów matek, które nie mogły akurat wyjść dokupić kolejnego biletu, bo były potrzebne dziecku na miejscu, a badanie się przedłużało. Oczywiście dostały prezent w postaci mandatu. Bo gdy masz chore dziecko, to myślisz przede wszystkim o parkingu, prawda?
Dodam, że kontrole w naszym mieście są bardzo skrupulatne. Koszą równo i bezlitośnie.
Coś mi mówi, że coraz częściej będzie wzywana karetka.
Dokąd zmierzasz, świecie?
szpital parking
Nie wiem, o jakie miasto chodzi, ale mPay działa w kilkunastu. Więc nie widzę problemu, może wypadało by się zapoznać z możliwościami, zamiast narzekać na coś, co jest normą. Parkingi w miastach są płatne. Kropka.
Odpowiedz@Trollitta: To, że coś jest powszechne, nie znaczy, że normalne.
OdpowiedzA to, że coś jest normalne, nie znaczy, że dobre.
Odpowiedz@Trollitta: Nie wiem o czym myśli matka jadąca z chorym dzieckiem do szpitala, ale pewnie nie o kolejnej nowoczesnej metodzie płatności. To, że budżety miast są drenowane przez idiotyczne pomysły polityków i trzeba je łatać na wszelkie sposoby - np. tworząc strefę płatnego parkowania wszędzie, gdzie się da - to norma w tym kraju, zgadzam się. Co nie znaczy, że ludzie powinni się z tym godzić.
Odpowiedz@Trollitta: sam pomysl platnego parkingu przed szpitalnem jest chory. Parking przyszpitalny powinien byc odpowiednio duzy i darmowy. Albo falszywie platny.. czyli pobierasz bilecik, a przy wypisie dostajesz inny bilecik, dzieki ktoremu nie placisz za parking. Po to aby uniknac Januszy, co to na zakupy jada wiec parkuja sobie pod szpitalem.
OdpowiedzJuż bez jaj, naprawdę mamy przejmować się tym, że ktoś nie ogarnia rzeczywistości i do tej grupy dostosowywać standardy? Są miasta w Europie, gdzie bezpłatne nawet nie wjedziesz, a my mamy problem, bo płatne parkingi... Ja nie lubię być traktowana jak idiotka, ale widać jestem w mniejszości. Mieszkam w mieście, gdzie opłata za parking obowiązuje w całym (szeroko rozumianym) centrum i nie wyję na władzę, tylko stosuję się do przepisów. I naprawdę nie wiem, dlaczego taka matka ma żyć na innych prawach.
Odpowiedz@Trollitta: Wiesz jak wyglądają te miasta w Europie? Najczęściej jest metro (metro to więcej niż dwie linie na krzyż, jak by ktoś z Warszawy miał wątpliwości) są szybkie tramwaje, są pociągi podmiejskie - jednym słowem da się wygodnie podróżować bez samochodu, który pozostaje tylko do nagłych przypadków. U nas niestety jest jakieś dziwne ciśnienie, żeby robić jak na zachodzie, tylko że od drugiej strony. We Wrocławiu dopiero parę lat temu wymieniono ostatnie poniemieckie torowisko, a już się mówi o planach ograniczania wjazdu do centrum. Najpierw opłaty i zakazy, a publiczny transport dalej trochę jak za komuny.
Odpowiedz@Trollitta: Tu chyba bardziej chodzi o to, że nie można np pobrać biletu i zapłacić przy wyjeździe tylko płacisz za określony czas - który jak wiadomo w szpitalu nie ma reguły ile będziesz siedzieć -i jeśli sie nie wyrobisz dostajesz mandat, a nie o to że w ogóle są płatne.
OdpowiedzPrawdopodobnie istnieje metoda płatności za ten parking, która umożliwia elastyczny czas postoju, ale ludzie zamiast pomyśleć, zawieszają się na pierwszej informacji i system im nie ogarnia tego, żeby wznowić wyszukiwanie.
Odpowiedz@Trollitta: Widzisz to tak samo jak Ty zawiesiłaś się na sentencji "płatny parking", a nie ogarniasz iż chodzi o zainstalowany system płatności, który jest nie dopasowany do szpitalnej rzeczywistości. W moim mieście wprowadzono bramki wjazdowe na parking, z których pobierasz bilecik i 120 min jest bezpłatne, a po upływie tego czasu system nalicza opłatę 4zł/1h. Przy wyjeździe wkładasz bilecik i wyskakuje ci do zapłaty np. 8 zł. System prosty, skuteczny i łatwy do ogarnięcia bez próby nagięcia prawa i nabijania kieszeni mandatami. Kolejna sprawa jeśli już odbiegamy od tematu historii to ja jestem uczciwym obywatelem, który płaci wszystkie podatki i się od nich nie miga. Bardzo dużo podróżuję samochodem, a nasze państwo narzuciło na kierowców ponad akcyzę kolejny podatek drogowy, który miał iść na utrzymanie dróg i nie tylko. Więc złodziejski proceder narzucania kolejnych opłat za parking jest niczym innym jak okradaniem obywateli. I radzę nie porównywać zachodnich krajów do Polski bo jesteśmy zacofanym krajem w stosunku do nich. Tak jak @raveneks wspomniał na zachodzie są szybkobieżne linie szynowe, metra u nas ich brak. Więc jak przemyślisz swoje zachowanie, błędne wnioski, czytanie ze zrozumieniem to wróć i się wypowiedz lub lepiej zamilknij puki się całkowicie nie skompromitujesz :)
Odpowiedz@mamaote: a ja sadze, ze to nie jest parking szpitalny tylko publiczny kolszpitakala. Jakby byl parking szpitala to mandat i sluzby tylko na wezwanie a i tak nie koniecznie. Poza tym np.w moim miescie ma szpitala z panem ktoremu placisz za 1h a potem po powrocie doplacasz za reszte godzin.
Odpowiedz@Trollitta: Najpierw przeczytaj historię ze zrozumieniem. Owszem, w miastach parkingi są płatne, nawet te przy szpitalach są płatne (czasem aż za dużo), ale np. w takim Olsztynie, przy Szpitalu Wojewódzkim masz płatny przy wyjeździe, więc musisz się martwić jedynie tym, że zapłacisz sporo, a nie tym, że zapłacisz jeszcze mandat za zbyt długie parkowanie, którego nie przewidziałeś.
Odpowiedz@katem: I na długość którego wpływ masz zerowy.
OdpowiedzCóż, czytanie ze zrozumiem to dobra rada, polecam zastosować się do niej. Wszystkie parkingi miejskie, które obsługuje mPay mają możliwość opłacenia "otwartego" biletu, gdzie płaci się przy zakończeniu postoju. mPay obsługuje kilkadziesiąt miast, więc jest wyjątkowo mało prawdopodobne, żeby autor historii znalazł się w jakimś innym (jedyne, z jakimi spotkałam się poza tym systemem, to miasteczka, gdzie bilet na strefę kupuje się w spożywczym czy u mobilnego parkingowego, gdzie nie ma parkomatów). Poza tym argument o "matkach na forach" jest sam w sobie dość groteskowy. Wystarczy po prostu zainteresować się tym, komu, za co i jak należy zapłacić, a wszystko będzie dobrze. Narzekanie, że hurrr durrr mandaty, jest żałosne, dokładnie tak samo jak wyjce, które marudzą na parkingi przy marketach, które pojawiły się w zeszłym roku - też dostali mandaty, bo nie raczyli pobrać DARMOWEGO biletu.
Odpowiedz@Trollitta: A ja się akurat nie spotkałem z parkingiem przyszpitalnym z którego zyski szły by do miasta. Szpitale zysk ze swojego terenu wolą zachować dla siebie. Skąd więc pomysł, że ta sytuacja w ogóle ma cokolwiek wspólnego z parkingami miejskimi, skoro mowa jest o parkingu szpitalnym?
Odpowiedz1. W historii jest mowa o "parkingu pod szpitalem", a w połączeniu z informacją o mandatach, można łatwo wywnioskować, że chodzi o parking położony obok szpitala, ale na terenie miejskim a więc to miasto jest odpowiedzialne za nakładanie opłat i mandatów. Szpital jako taki nie ma z tym nic wspólnego. 2. Niewątpliwie powinien istnieć jakiś system nadzoru nad parkowaniem w tak newralgicznym miejscu jakim jest parking obok szpitala, bo inaczej parking użyteczny dla pacjentów byłby ciągle zajęty - i wcale nie przez "Januszy". Skoro jest to parking ogólnodostępny (nie szpitalny), to każdy ma prawo tam parkować. Rolą władz miasta jest odpowiednie ustalenie zasad panujących na tym konkretnym parkingu. Niestety miasto wybrało najgłupsze z możliwych rozwiązań. 3. Ktoś napisał, że to wina polityków. Hmm... Pobieranie lokalnych opłat i podatków jest uchwalane przez lokalne rady miejskie, więc można się zgodzić, że to jest wina polityków tylko wtedy, gdy uznamy radnych z Pcimia Dolnego za polityków. 4. Zamiast narzekać w starym dobrym stylu: "taki kraj", "takie państwo", "to wina polityków" - może już pora zrozumieć czym jest samorząd lokalny. Chory system poboru opłat wymyślili lokalni radni i to do nich trzeba mieć pretensje, a trochę też do samych siebie, bo to przecież mieszkańcy miasta wybrali głupich radnych. Rozwiązaniem problemu nie jest patetyczne narzekanie na kraj, tylko wizyta mieszkańców na dyżurze swojego lokalnego radnego i poinformowanie go, że jeżeli chce być ponownie wybrany do rady miejskiej, to ma tę sprawę załatwić.
Odpowiedz@zendra: Miasto wybrało najlepsze z możliwych rozwiązań. Od wielu, wielu lat polscy kierowcy są traktowani jak bankomaty na nogach, z których można wypłacać bez żadnych ograniczeń. Działania samorządów są jak najbardziej słuszne i w pełni zgodne z wolą narodu. Przecież mamy demokrację, a większość popiera zamordyzm. Więc w czym problem, antydemokratyczny "faszysto"?
Odpowiedz@TakaFrancuska: Zgadzam się z tobą w pełni, ale zapraszam do Zielonej Góry do szpitala. Tutaj nawet pracownicy muszą mieć kartę wykupioną (ok 20zł), aby parkować na terenie swojego zakładu pracy. Najlepsze jest to, że firma, która pobiera opłaty to jakiś prywaciarz (a grunt przecież jest miasta) i miała za to wybudować nowe drogi i parkingi (droga główna została wyremontowana, a reszta łącznie z parkingami to dziura na dziurze.)
Odpowiedz@lasek0110: Mam nadzieję, że żartujesz. Miasto wybrało najgłupsze rozwiązanie, bo nie uwzględniające faktu, że parking jest obok szpitala i może być potrzebny chorym. Tu nie trzeba wymyślać prochu. Wystarczy automat do wydawania bilecików z paskiem magnetycznym, który byłby resetowany w gabinecie lekarskim/laboratorium/ambulatorium, itp. Każdy kto przyjechał skorzystać z pomocy/porady medycznej nie płaciłby za parking, bo bilecik byłby zresetowany, a pozostali parkujący płaciliby według standardowych stawek obowiązujących w danym mieście. Proste. - "Działania samorządów są jak najbardziej słuszne i w pełni zgodne z wolą narodu". Zapomniałeś dodać "lokalnego narodu", bo 'naród' w Warszawie, Krakowie, czy Koziej Wólce może mieć zupełnie inne zdanie i na swoim terenie ustanawia takie porządki jakie im się podobają. Na tym polega samorząd terytorialny. - "Przecież mamy demokrację, a większość popiera zamordyzm. Więc w czym problem, antydemokratyczny "faszysto"?" Demokracja to przeciwieństwo zamordyzmu. Proszę cię, nie pij gdy piszesz na forum.
OdpowiedzSerio? Dzecko Ci umiera a ty liczysz sobie ile godzin spędzisz w szpitalu żeby zapłacić za parking? Nie zakładaj rodziny. Proszę. Nie rób tego spoleczenstwu
Odpowiedz@Raveneks: o tak. Wrocław dodatkowo zachęca do zamiany samochodu na komunikację miejską podwyższając ceny biletów :D
Odpowiedz@zendra: Mówię jak najbardziej poważnie. Działania tamtejszego samorządu związane są z powszechną wrogością wobec kierowców. Zastanawiam się, za co te minusy? Prawda jest brutalna - przyczyna i skutek. Ludzie wybierają populistów do władzy, więc populiści traktują ich jak dojne krowy. Gdzie w tym dostrzegasz żart? Żartem jest to, że tylko kiwacie głowami, zamiast wywieźć tych gnojków na taczkach. Co do faszyzmu - jego rdzeniem jest demokracja. Ten system jest najbardziej totalitarny ze wszystkich, bo aparat ucisku jest tak rozbudowany, że nie ma żadnej możliwości walki z nim. Dyktatura większości, znasz to pojęcie? Jeżeli większość się dogada, że za noszenie beretu można dostać pałką w ryj, to w demokratycznym państwie taka ustawa zostanie wprowadzona. Jeżeli większość się dogada, że bogatych należy rabować, to rząd wprowadza ustawę i od tej chwili jest to legalne. Jeżeli to nie jest zamordyzm, to ja nie wiem, co nim jest. Patrząc po wynikach wyborów Polacy chcą socjalistów u władzy. Ma to odbicie na każdym szczeblu władzy, więc nie chrzań o lokalności woli.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2018 o 19:11
Parking należy do szpitala, a obsługuje go ta sama firma, która pobiera opłaty "na mieście".
Odpowiedz@Candela: Hmm... Jakim cudem jakakolwiek firma obsługująca może wlepiać mandaty?
Odpowiedz@lasek0110: - "Mówię jak najbardziej poważnie." Puśćmy oko przy tym stwierdzeniu ;) - "Działania tamtejszego samorządu związane są z powszechną wrogością wobec kierowców. Zastanawiam się, za co te minusy?" Może stąd, że twoje teorie zderzają się brutalnie z faktami? W Polsce ok. 80% mężczyzn i ok. 51% kobiet posiada prawo jazdy. Gdyby przełożyć to na gospodarstwa domowe, to w ok. 75% gospodarstw jest przynajmniej jedna osoba posiadająca prawo jazdy. Zarejestrowanych jest ok. 19 mln samochodów. W Polsce jest ok. 30 mln dorosłych osób (a więc mających prawo głosu w wyborach). Wychodzi na to, że osoby zmotoryzowane lub z prawem jazdy stanowią przytłaczającą większość uprawnionych do głosowania. Reasumując, z postawionej przez ciebie tezy wychodzi, że wśród wyborców będących w większości kierowcami panuje powszechna wrogość wobec kierowców, bo wybierają władze wrogie wobec kierowców. To bezsens. Stąd minusy. - "Ludzie wybierają populistów do władzy, więc populiści traktują ich jak dojne krowy". Jakbym czytała Wyborczą... Kto to jest populista? Ktoś kto słucha głosu swoich wyborców? To się nazywa inaczej: demokracja. - "Żartem jest to, że tylko kiwacie głowami, zamiast wywieźć tych gnojków na taczkach." Dlaczego mielibyśmy wywozić na taczkach kogoś, kogo wybraliśmy? To byłoby głupie. - "Co do faszyzmu - jego rdzeniem jest demokracja." A prosiłam, żebyś nie pił. Rdzeniem faszyzmu jest dyktatura, a nie demokracja. - "Ten system jest najbardziej totalitarny ze wszystkich, bo aparat ucisku jest tak rozbudowany, że nie ma żadnej możliwości walki z nim." Najbardziej totalitarna jest dyktatura, bo aparat ucisku po prostu zastępuje aparat władzy. W dyktaturze praktycznie nie ma instytucji, jest tylko aparat ucisku. Piszesz takie niedorzeczności, że zastanawiam się, czy oprócz alkoholu coś innego nie wchodzi tu w grę, np. trawka. - "Dyktatura większości, znasz to pojęcie?" Znam. No i? Jakiś wywód na ten temat? - "Jeżeli większość się dogada, że za noszenie beretu można dostać pałką w ryj... Jeżeli to nie jest zamordyzm, to ja nie wiem, co nim jest.". Wszystkie twoje przykłady są przeciwskuteczne, podobnie jak w przykładzie z kierowcami. To, co przedstawiasz jako rzekomą ułomność demokracji, jest w rzeczywistości jej fundamentalną siłą. Większość wyborców nigdy bowiem nie uchwali praw, które nawet potencjalnie mogłyby stanowić dla nich jakieś poważne zagrożenie. To jest jak zawór w maszynie parowej: układ samoregulujący się - prawo wprowadza ład, ale nie może krępować ponad rozsądną miarę, bo przecież uchwalamy je sami dla siebie. Jeszcze sporo musisz nauczyć się o demokracji :) - "Patrząc po wynikach wyborów Polacy chcą socjalistów u władzy." A kto są 'socjaliści'? Czy władze USA, które od 60 lat stosują system bonów żywnościowych i towarowych, to są socjaliści? - "Ma to odbicie na każdym szczeblu władzy" Władza powstaje z woli wyborców. Natomiast ty piszesz z kompletnym niezrozumieniem tego prostego faktu! Piszesz tak, jakby władza była jakimś ciałem obcym, pochodzącym z Marsa, która przybyła, aby gnębić wyborców. Jakoś dziwnie przypomina mi to bajdurzenie dziadka Korwina...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2018 o 1:12
Skycash i po problemie...
Odpowiedz@bmst: spróbuj za cokolwiek zapłacić skycaschem gdzieś na południe od Rzeszowa np. W Sanoku. Powodzenia.
OdpowiedzTakie rozwiązanie funkcjonuje na terenie szpitala, w którym ostatnio często bywam. To nie są parkomaty miejskie, tylko prywatnego operatora, który świadczy usługę na rzecz szpitala. Żadnej innej metody płatności oprócz przedpłaty drobnymi nie ma. Bądź jasnowidzem i przewidź, ile Ci zejdzie na badaniach. Ostatnio udało mi się zdążyć w ostatniej chwili
Odpowiedz@klexx: zawsze możesz zapłacić z naddatkiem np. Za 16 godzin. Wtedy na pewno zdążysz przed mandatem :D. I chyba o to chodzi, by wyciągnąć od ludzi jak najwięcej kasy. Albo niech przepłacają, albo mandaty opłacają. Operator zdziera więcej niż mu się należy.
OdpowiedzTakie rozwiązania często są stosowane wtedy, gdy z parkingu, który powinien służyć ludziom przyjeżdżającym do szpitala, korzystają ludzie, którzy pracują / mieszkają / załatwiają jakieś sprawy w pobliżu. Przez takich ludzi i tak nie ma miejsca na parkingach. Owszem, nie jest to idealne rozwiązanie, ale najprostsze. Więc może nie narzekajmy tylko na szpital i urząd, ale pamiętajmy też o ludziach, którzy mają w dupie innych, ważne że to im jest wygodnie.
Odpowiedz@Leone: Tylko, że tutaj głównym problemem nie jest sam fakt pobierania płatności tylko to w jaki sposób ta płatność jest pobierana. Czy o wiele łatwiej nie byłoby kazać płacić przy wyjeździe z parkingu za czas który się tam rzeczywiście spędziło jak i umożliwić płatność nie tylko gotówką?
Odpowiedz@MyCha: zgadzam się. Nie mówię że to nie jest piekielne. Ale dla mnie gorsze jest to, że ludzie mają gdzieś innych, którzy mogą potrzebować parkingu przed szpitalem. Bo pewnie jakby tam parkowali tylko ci, którzy naprawdę muszą się dostać do szpitala, to nie byłoby w ogóle opłat.
Odpowiedz@Leone: Skąd ta pewność? Pieniądze od tych, którzy potrzebują, są mniej warte niż te od Januszy robiących zakupy? Jest dokładnie na odwrót: jeśli Janusz będzie musiał zapłacić za parking, najprawdopodobniej pojedzie gdzie indziej i pieniędzy nie będzie. Pacjenci i ich rodziny nie będą kręcić nosem, podobnie pracownicy szpitala, i to od nich będzie pochodził pewny zysk, więc mozna zdzierać z nich do woli, na kompletnym bezczelu. Musiałby pojawić się prawny nakaz umożliwienia pacjentom i pracownikom bezpłatnego parkowania, żeby parkingi zrezygnowały z pewnej kasiorki.
OdpowiedzKielce? :D
Odpowiedz@Arcialeth: Ani Kielce, ani Tarnów (jak ktoś tam wyżej pytał). Takie mało znane zadupie na północy.
OdpowiedzNie tylko w Polsce takie cuda :) dwa lata temu musiałam oszacować ile potrwa mój poród żeby nie dostac mandatu :D pozdrowienia z UK.
Odpowiedz@kakacza: No i co? Zgadłaś? A może położnicy w UK odkryli/wynaleźli jakąś nową metodę wpływania na akcję porodową za pomocą autosugestii? Uczą tego w szkole rodzenia? Już chyba nie ma takiego absurdu, lub takiego ku_rewstwa, którego ludzie nie byliby w stanie wykombinować. Dla innych ludzi. Za pieniądze.
Odpowiedz@Armagedon: mogliby ustalić maksymalny postój 8h, napewno by pomogło :D Mieliśmy to szczęście, ze porod był w środku nocy a wiec nie było komu wystawić mandatu(nie wiem czy był tam monitoring, ale mandat nie przyszedł pocztą, wiec obstawiam, ze nie).
OdpowiedzIle kosztuje godz. parkowania? Ile mandat? Czy mandat to koszt parkingu plus dodatkowa opłata? Czy przed wjazdem wisi info o opłatach?
OdpowiedzOd lat głosujecie na socjalistów do samorządów. Mają oni to do siebie, że wydają coraz więcej pieniędzy. Ponieważ (co się debilom popierającym socjalistów nie mieści w pustej pale) pieniądze nie biorą się z chmur, trzeba je skądś wziąć. Parking pod szpitalem nadaje się idealnie, właśnie ze względu na wspomniane przez Ciebie problemy. Oni doskonale wiedzą, że badania się czasem przedłużają i nie zawsze jest możliwość przedłużenia opłaty. I uważam takie działania za jak najbardziej słuszne - chcącemu nie dzieje się krzywda. Polaczków trzeba je*ać bez mydła. Patrząc na ostatnie 3 dekady można się w tym jedynie utwierdzić.
Odpowiedz@lasek0110: Przecież kasowanie forsy od ludzi w potrzebie jest jak najbardziej kapitalistyczne...
OdpowiedzNaszym miastem od lat zarządza Platforma Obywatelska.
Odpowiedz