W dniu dzisiejszym, od 9.30 do 17.30 miałem oczekiwać na przesyłkę kurierską z DHL-u. Jako, że nie mogłem być cały czas w domu, poprosiłem kogoś o odebranie dla mnie listu.
Około 16 dzwoni do mnie kurier i pyta, czy jestem w domu. Odpowiadam, że jest osoba upoważniona. Wszystko fajnie pięknie, ale już 17.50, a przesyłki nie ma.
Na ponowny telefon, kurier odpowiada, że paczkę odebrał od niego inny kurier, ale on już jest we Wrocławiu i może (słowo klucz) jutro spróbują dostarczyć. Wytłumaczy mi ktoś jak to działa?
kurierzy
Mają obowiązek podjąć dwie próby dostarczenia. Jeśli tego nie zrobią zgłoś problem nadawcy (o ile to jakiś duży sklep to mają szansę szybko sprawę załatwić), albo napisz skargę - byle przed odesłaniem przesyłki do nadawcy, zwykle w takiej sytuacji bardzo szybko interweniują i nagle okazuje się, że kurier jednak może przesyłkę dostarczyć.
OdpowiedzNo nie, ale odgrzewanie czteroletnich pierogów to już chyba przegięcie? I żeby tak od razu na główną?
Odpowiedz