Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Godzina ok północy. Wchodzę do sklepu, kupuję chipsy. - Dowód poproszę. -…

Godzina ok północy.

Wchodzę do sklepu, kupuję chipsy.

- Dowód poproszę.
- Ale ja kupuję tylko chipsy, one nie są na dowód.
- Do piwa, czy czegoś na pewno je kupujesz, dowód poproszę.

Zrezygnowałem. Poszedłem do innego sklepu.

by Fahren
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
29 29

Zmienić sklep na stałe. Albo ewentualnie zgłosić gdzie trzeba np. do szefa.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2018 o 12:50

avatar zeebee
35 35

Zagłosuj nogami :-) nie chodź tam gdzie nie podoba ci się obsługa, lub poziom świadczonych usług ps innym pewnie nie sprzedaje słodyczy, żeby "pedofile jedne" nie mieli czym wabić dzieci...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2018 o 14:29

avatar pasia251
33 33

Mnie kiedyś bab w kiosku nie chciała zapałek sprzedać bez okazania dowodu - " bo to na pewno do papierosów"...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 17

Ja jak miałem kupić zapalniczkę, to baba się spojrzała na mnie jak na najgorszego palacza.

Odpowiedz
avatar kitusiek
28 28

A myślałem, że ciężko będzie przebić konieczność okazania dowodu przy zakupie Piccolo, bo te stały na półkach z alkoholem..

Odpowiedz
avatar Terminatoro23
25 25

W takim wypadku możesz wezwać policje która udzieli sprzedawcy mandat za odmowę sprzedaży ogólnodostępnego (w sensie bez żadnych limitów wiekowych) towaru

Odpowiedz
avatar rodzynek2
28 28

@Terminatoro23: Tak, masz racje, sprzedawca może dostać mandat. Tylko fajnie by to brzmiało "Panie władzo, chipsów mi nie chcą sprzedać"

Odpowiedz
avatar Tajemnica_17
13 13

@Terminatoro23: Albo o próbę wyłudzenia danych osobowych (na dowodzie są przecież Twoje dane).

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
10 12

przecież to była taka zawoalowana sugestia aby piwo do tych chipsów też kupić ;-p 9przypuszczalnie mają obniżone ceny przekąsek, żeby łatwiej schodziły do napojów - ot taki model biznesowy, a tu przychodzi taki i same chipsy kupuje...)

Odpowiedz
avatar timo
10 16

Wystarczyło wezwać policję zgłaszając wykroczenie z art. 135 KW (bezpodstawna odmowa sprzedaży). Mandat działa cuda.

Odpowiedz
avatar Wilczyca
-1 5

@timo: Serio, wierzysz, że policja by przyjechała do takiego wezwania? Jak pisał wyżej @ordzynek2: "Panie władzo, chipsów mi nie chcą sprzedać"

Odpowiedz
avatar timo
2 2

@Wilczyca: nie wiem, czy wiesz, ale policja ma obowiązek przyjechać do każdego zgłoszenia przestępstwa lub wykroczenia. Oczywiście są priorytety i może się okazać, że do takiego przypadku patrol dotrze za kilka godzin.

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

Dobrze, że nie zadzwoniła na policję, że nieletni się o tej porze włóczą po ulicy ;)

Odpowiedz
Udostępnij