W dniu 02.12.2017r podpisałem w punkcie Orange w Arkadii w Warszawie
umowe na korzystanie z internetu mobilnego, konsultance pokazałem oryginalny modem
Pani stwierdziła że modem jest właściwy zainstalowała w nim kartę sim i oświadczyła że po zainsalowaniu go w laptopie zostane poprowadzony przez system jak uruchomić internet.
Nadmieniam że jestem rencistą z I grupą niepełnosprawności i zaawansowanym wieku. Przez trzy kolejne dni próbowałem uruchomić ten internet, nie stety nie udało mi się, zadzwoniłem do Orangr gdzie podano mi nr pomocy technicznej, ponieważ uważałem że jest to reklamacja to połonczenie moim zdanie winno być bezpłatne. Wielogodzinne rozmowy z konsultantem nie rozwiązały problemu. Pojechałem do salonu z reklamacją, okazało się że mogę zrezygnować z usługi po wpłaceniu ok 400 zł kary za zerwanie usługi której nie mogłem uruchomić. Poprosiłem informatyka z ogłoszenia który przyjechał i uruchomił mi tą usługe za 50zł (piędziesiąt złotych)
Jakież było moje zdziwienie gdy otrzymałem pierwszy rachunek na sumę
173,70(sto siedemdziesiąt trzy zł 70/100), zadzwonilem z reklamacją rachunku, usłyszałem że jest vwszystko w porządku, zgodnie z cennikiem.
A zatem potężny operator Orange nie szanuje swych klientów, dyskryminuje osoby niepełnosprawne, sprzedaje usługe i kartę sim i nie daje żadnej gwarancji, zadnej pomocy a za pomoc techniczną każe sobie słono płacić nie dając w zamian NIC.
Druga sprawa to kara za rezygnacje z usługi w sytuacji gdy nie można jej uruchmić.
Trzecia sprawato fakt nie przysyłania rozliczeń (moje orange) wykorzystania gigabajtów (10) np. już 04 stycznia zostałem powiadomiony że wykorzystałem pakiet 10gigabajtów od 01styczniabr a w informacji twirdzono że pakiet ten spokojnie wystarcza na miesiąc, to kłamstwo chyba że nie korzysta się w ogóle z netu
pakiet miał kosztować 10żł a przysłano rachunek na sumę 24,85 to zwykła kradzież
Oświadczam iż wszędzie będe iunformował o nieuczciwych praktykach i
postępowaniu Orange, dyskryminacji niepełnosprawnych i kłamstwach sprzedawców w salonach Orange. Jest mi przykro że tak postępuje mieniącym się najlepszym operatorem na rynku polskim.
Witam w klubie. Ale już na szczęście kończę z nimi związek.
OdpowiedzGdzie tu jest dyskryminacja niepełnosprawnych? To że masz grupę inwalidzką wcale nie oznacza, że źle wykonana usługa jest dyskryminacją osoby niepełnosprawnej, podejrzewam że gdybyś był w pełni sprawny to problem byłby taki sam. Jeśli rachunek nie zgadza się z ustaloną wysokością opłat to proponuje to zgłosić do rzecznika praw konsumenta.
OdpowiedzNiestety chyba każdy operator tak robi!! Smutne i prawdziwe- wcześniej miałam umowe z Plusem(oszukiwali na rachunkach), następną umowę podpisałam z T-Mobile i tu zonk, bo sytuacja podobna, i o 10 zł wyższy rachunek niż miał być- tu niestety nic nie dało się z tym zrobić mimo wielokrotnych prób!! Także ten no... z tego operatora też w połowie roku rezygnujemy! Popraw proszę literówki autorze, bo trochę ciężko się to czyta:-)
OdpowiedzStandard w Orange. Jak widać przez kilka lat, które upłynęły od mojego wyjścia z tego bagna nic się nie zmieniło. W moim przypadku (między innymi, bo to nie jedyny kiks) przez kilka miesięcy, mimo wielokrotnych ponagleń, nie byli w stanie przeksięgować nadpłaty z jednego konta abonenckiego na drugie - zgodnie z własnym regulaminem powinni byli zrobić to w 30 dni. Dopiero kiedy zablokowali mi telefony za rzekome zaległości i wkurzony zagroziłem zgłoszeniem próby wyłudzenia - cudownie udało się to od razu zaksięgować.
OdpowiedzSytuacja jak najbardziej piekielna, niestety operatorzy ogólnie liczą na niewiedzę i naiwność klientów zwyczajnie ich naciągając i okradając. Ciągle jednak nie wiem, gdzie tu dyskryminacja niepełnosprawnych?
OdpowiedzLitości!!! Popraw to co napisałeś na "połączenie"... I pięćdziesiąt. I wiele wiele innych. Przecież piekielni podkreślają błędnie napisane słowa ale...po co się przejmować...
OdpowiedzBycie niepełnosprawnym nie zwalnia z obowiązku czytania po raz drugi historii w celu poprawienia błędów i literówek. I gdzie jest tu przedstawiona dyskryminacja niepełnosprawnych? Operator jest po prostu nieuczciwy. Nie staje się taki na widok osoby z przyznaną grupą inwalidzką. Wątpię by pytano o to podczas podpisywania umowy.
OdpowiedzWeźcie nie wytykajcie błędów, bo też zostaniecie posądzeni o dyskryminację niepełnosprawnych... Mam wrażenie, że u niektórych tak to działa (zresztą podobnie jak z rasizmem): coś jest nie po mojej myśli "dyskryminują!", a co.
OdpowiedzCiężko uwierzyć mi w to co czytam. ;) Internet mobilny jest prosty do zainstalowania. Klika się po prostu "dalej", " dalej" bo proces instalacji uaktywnia się sam po wetknięciu modemu w gniazdo USB. ;)
OdpowiedzTy nie umiałeś czegoś uruchomić, Ty nie zapoznałeś się z regulaminem i cennikiem, ale to Orange dyskryminuje niepełnosprawnych?? Żałosne jest powoływanie się na dyskryminację w takich przypadkach...
OdpowiedzAbstrahując od piekielnej historii. Teraz każdy przejaw niezgodności będziesz nazywał dyskryminacją niepełnosprawnych? W takim wypadku to Ty dyskryminujesz pełnosprawnych (oraz tych z II i III grupą również)
Odpowiedz